Polskie Korki 2023 rozstrzygnięte!
W tym roku oczy i kubki smakowe wielu fanów polskiego wina skupiły się na jubileuszowej, dziesiątej edycji festiwalu Polskie wina w SPOT., której rozmach z pewnością nie rozczarował – z tego tytułu doczeka się wkrótce oddzielnej relacji. Jednak istotnym punktem sobotniego programu jest ogłoszenie wyników poprzedzającego go, równie istotnego wydarzenia – konkursu winiarskiego Polskie Korki, który w tym roku odbył się już po raz siódmy.
Gwoli kronikarskiego obowiązku jak zawsze przypominam, że Polskie Korki to najbardziej wymagający konkurs polskich win. O ile w innych tego typu współzawodnictwach, medali rozdaje się często przeszło setkę, mnożą się konkursowe kategorie (rekordzista ma ich 21), a tzw. próg medalowy zaczyna się niebezpiecznie obniżać, tutaj zasady pozostają niezmiennie wyśrubowane. W każdej z ośmiu kategorii przyznawane są jedynie trzy wyróżnienia – tytułowe złote, srebrne i brązowe korki. Zwycięzcy wybierani są w trakcie dwustopniowej degustacji w ciemno – w pierwszym etapie, wszystkie zgłoszone do konkursu wina (w tym roku było ich ponad 300 z prawie 70 polskich winiarni) ocenia obradujące w sześciu komisjach jury. Sześć najwyżej ocenionych win w każdej ze wspominanych już kategorii trafia do finału, w którym obradujące wspólnie składy wszystkich komisji (w tym roku było to 18 osób!) wybiera najlepsze z nich. Zadanie to nie jest łatwe, wymaga bardzo dobrej znajomości tematu, nic więc dziwnego, że od lat skład komisji konkursowych jest najmocniejszy w Polsce, obejmując naszego Master of Wine, obu polskich Master Sommelierów, Mistrzów Polski Sommelierów z poprzednich lat, sommelierki i sommelierów, krytyków winiarskich i dziennikarzy. W tym roku, pod moim przewodnictwem, wina oceniali: Anna Bocheńska, Kamila Dzierżawska, Aleksandra Harabasz, Ada Orłowska, Patrycja Nawrocka, Alicja Pawlicka, Katarzyna Puk, Patrycja Siwiec, Olga Surdyk, Wojciech Bońkowski MW, Jakub Filipek, Kuba Janicki, Krzysztof Królczyk, Adam Pawłowski MS, Piotr Pietras MS, Michał Sobieszuk i Sławomir Sochaj. Jak zawsze cieszy parytet w tym składzie, jak zawsze martwi, że od lat w kwestii, która wydaje się oczywista, Polskie Korki pozostają osamotnione.
Przechodząc do omówienia tegorocznych wyników, warto zaznaczyć jeszcze dwie kwestie. Oprócz zdobywców tytułowych Korków, na uznanie zasługują wszyscy finaliści w każdej z kategorii – w każdym innym konkursie sześć finałowych miejsc przełożyłoby się na złote medale. W tym roku poziom w wielu kategoriach był więcej niż bardzo wyrównany, a różnice dzielące poszczególne wina (w tym te, które do finału ostatecznie nie trafiły) były minimalne. Z drugiej strony, jury dbając o poziom finałowego zestawienia, nie musi tam też umieszczać pełnej szóstki. Dwa lata temu poziom zgłoszonych do konkursu win różowych był na tyle niski, że przyznano jedynie brązowy korek. W tym roku do finału trafiły tylko cztery wina słodkie – oceniająca je komisja uznała, że tylko tyle reprezentowało dostatecznie wysoki poziom. Zaczynamy!
Kategoria 1: Wina musujące (produkowane innymi metodami niż klasyczna)
Złoty Korek: Winnica Saganum Souvignier Gris 2021
Srebrny Korek: Winnica Turnau Perlé 2021
Brązowy Korek: Winnica Jadwiga Orange Pét-Nat 2022
W finale znalazły się także:
Winnica Przybysławice Pét-nat 2022
Winnica Saganum Ambro Mus 2020
Nizio Naturals Muscaris Pét-nat 2022
W tej kategorii najmocniej trzymają się – co widać po składzie wyróżnionych – pét-naty, ale Srebrny Korek dla nowego rocznika Perlé z Winnicy Turnau przypomina, że obejmuje ona także wina powstające metodą saturacji i Charmata. Zwycięzca z Winnicy Saganum to nie tylko dowód na to, że Marcin Furtak literalnie zamienia w złoto wszystko, czego się dotrze, ale i sygnał, że wina w tej kategorii można robić w mniej szalony, a bardziej elegancki sposób – kombinacja jabłek, cytrusów i nut drożdżowych w bukiecie przywodziła wręcz na myśl wina powstające w ramach metody tradycyjnej. W finałowym składzie zwracam też uwagę na bardzo orzeźwiającego, aromatycznego muscarisa z Nizio Naturals – to kolejne wino Karola Nizio powstające z tej odmiany, które doczekało się uznania.
Kategoria 2: Wina musujące (produkowane metodą klasyczną)
Złoty Korek: Winnica Margaret Blask Sto Brut 2021
Srebrny Korek: Smolis Rosé 2020
Brązowy Korek: Winnica Margaret Blask Sto Extra Dry 2021
W finale znalazły się także:
Piwnica Lorka Musiak 2021
Winnica Margaret Blask 631/24 2020
Smolis Brut Nature 2020
W bardzo mocno obsadzonej kategorii, bank rozbił Michał Przytuła z Winnicy Margaret, który rozwój samej winiarni i jej produkcji umiejętnie łączy z dbałością o marketing (to z pewnością najlepsze etykiety w aktualnym składzie musującego Klubu 5). Wydaje się też, że znalazł on receptę na nieco bardziej orzeźwiający styl swoich win, z wyraźniej zaznaczoną, cytrusową kwasowością – zwycięski Blask Sto Brut 2021 (100% riesling) dojrzewał na osadzie przez 12 miesięcy, wyróżniony, bardziej strukturalny i drożdżowy Blask 631/24 2020 (riesling, chardonnay i pinot noir) dojrzewał na osadzie aż 26 miesięcy. Po opisywanym w styczniu roczniku 2019 szykuje się nam kolejny znakomity rocznik od Jana Smolisa, zwracam też uwagę na kolejne wyróżnienie dla musiaka z Piwnicy Lorka.
Kategoria 3: Wina białe wytrawne
Złoty Korek: Winnica Płochockich Hibia 2022
Srebrny Korek: Winnica Michlewicz Fiki-Miki 2022
Brązowy Korek: Winnica Preto Souvignier Gris 2022
W finale znalazły się także:
Winnica Kamil Barczentewicz Chardonnay Béton 2021
Winnica Tecławska Góra Muscaris 2022
Winnica Adoria Chardonnay 2021
Kategoria win białych wytrawnych była najliczniej obsadzoną w całym, tegorocznym konkursie – zgłoszono do niej ponad 100 win. To, że w finale dominował dojrzały rocznik 2022m, nie dziwi, ale konia z rzędem, temu kto przewidziałby trójkę zwycięzców – w każdym przypadku były to jednak zdecydowanie zasłużone Korki. Wielki powrót w tej kategorii zaliczyła Winnica Płochockich, pisząc zresztą wspaniałą historię – Hibia to etykieta, która znajduje się w portfolio tego producenta praktycznie od samego początku. Jej najnowsze wydanie – Hibia 2022 (hibernal, johanniter i gewürztraminer) urzekło wszystkich – świetnej jakości owocem, odrobiną muszkatowych (ale i mineralnych!) akcentów i doskonałym balansem. Solidną struktura i feerią żółtych owoców imponowało także Fiki-Miki 2022 z dolnośląskiej Winnicy Michlewicz – to dojrzewający przez 5 miesięcy na osadzie kupaż chardonnay i souvignier gris. Ta ostatnia odmiana pozwoliła też zdobyć Brązowy Korek tegorocznemu debiutantowi – lubuskiej Winnicy Preto. Ponad 5-hektarowy projekt z okolic Słubic na rynek wkroczyć ma w lipcu i powinien to być udany początek – Souvignier Gris 2022 to naprawdę udana kombinacja cytrusowo-jabłkowych aromatów i odrobiny pikantności.
Kategoria 4: Wina białe z podwyższonym cukrem resztkowym
Złoty Korek: Winnica Żelazny Roter Riesling 2021
Srebrny Korek: Winnica Edison Riesling 2021
Brązowy Korek: Winnica Michlewicz Ferdynand Wspaniały 2022
W finale znalazły się także:
Winnica Trojan Solaris 2022
Winnica Preto Chardonnay 2022
Winnica Opole Mateusz Kondziela Solaris 2022
Wśród białych win z podwyższonym cukrem resztkowym zdarzyła się sytuacja odwrotna – w czasie wstępnej oceny w komisji dało się zauważyć, że dojrzałość rocznika 2022 w wielu przypadkach stała się problemem dla winiarzy, którym nie udało się zadbać o odpowiednią równowagę – wina często męczyły słodyczą, nie zapewniając odpowiedniego orzeźwienia. Nie było z tym problemu rok wcześniej – stąd zasłużony Złoty Korek dla lubuskiej Winnicy Żelazny, która pokazała, że roter riesling udaje się także w nieco bardziej soczystej formie (kluczową rolę odgrywały tu także zioła i cytrusowy finisz). Bardzo udanym winem jest także Riesling 2021 z wielkopolskiej Winnicy Edison – choć jego stylistykę chwaliłem już jakiś czas temu. Podium zamknęło jeszcze jedno wino z tej odmiany – Ferdynand Wspaniały 2022 Winnicy Michlewicz to także riesling z kilkunastoma gramami cukru resztkowego, żółtym owocem i przyjemną, kremową teksturą. Wśród wyróżnionych także kolejne wino z Winnicy Preto i udane solarisy z Opolskiego i Lubuskiego.
Kategoria 5: Wina różowe i białe z winogron czerwonych
Złoty Korek: Winnica Turnau Rosé 2022
Srebrny Korek: Winnica Ingrid Pinot Noir Rosé 2022
Brązowy Korek: Winnica Jadwiga Cabernet Cortis Blanc de Noir 2022
W finale znalazły się także:
Winnica Zagardle Pink Ruby 2022
Winnica Marcinowice Pinot Noir Blanc de Noir 2022
Winnica Miłosz Pandemiczny Róż 2022
Nazwa tej kategorii jest istotna – w finale pojawiły się dwa bardzo dobre wina produkowane właśnie jako blanc de noirs, Brązowy Korek dla Cabernet Cortis 2022 z Winnicy Jadwiga, wcześniej docenianego i w panelu Fermentu, i w recenzji na Winicjatywie był więc zdecydowanie zasłużony. Podobne – choć już bardziej bladołososiowe – wino z Winnicy Marcinowice potrzebuje jeszcze kilku tygodni na nabranie pełnej krasy, ale wakacje będą należeć do niego, podobnie jak do Pinot Noir Rosé z Winnicy Ingrid. Zwycięstwo Rosé 2022 z Winnicy Turnau to potwierdzenie, że warto było postawić tym razem na wyższą kwasowość niż reprezentowaną w poprzednich rocznikach (producent nigdy wcześniej nie zdobył Złotego Korka w tej kategorii).
Kategoria 6: Wina czerwone
Złoty Korek: Winnica Białe Skały Pinot Noir 2021
Srebrny Korek: Winnica Adoria Pinot Noir 2021
Brązowy Korek: Winnica Equus Pinot Noir 2019
W finale znalazły się także:
Winnica Na Leśnej Polanie Portugieser 2021
Piwnice Antoniego Monarcha 2021
Winnica Skarpa Dobrska Adonis Zweigelt 2019
Zdaniem wielu członków jury kategoria win czerwonych była najmocniejszą w całym konkursie, co jeszcze kilka lat temu można by uznać jedynie za pobożne życzenie. Trudno jednak, by sytuacja nie zmieniła się, skoro dziś pinot noir jest drugą, najpopularniejszą, czerwoną odmianą winorośli w polskich winnicach. Efektem tego jest drugi rok z rzędu kiedy w Polskich Korkach zajęło całe podium choć precyzuję, że niedawno recenzowany zwycięzca reprezentuje klon précoce (frühburgunder) – co nie zmienia faktu, że to znakomite wino. Pozostałe Korki trafiły tutaj do Winnicy Adoria (paradoksalnie najbardziej dojrzałe wino z całej trójki) i Winnicy Equus (paradoksalnie – najmłodsze, ale to i styl win Łukasza Chrostowskiego). W finale także świetny zweigelt ze Skarpy Dobrskiej (co tylko potwierdza finałowy poziom konkursu), nowa odsłona rzadko spotykanego w Polsce portugiesera (lubuska Winnica na Leśnej Polanie jest jednym z dwóch jego posiadaczy w Polsce) oraz zapewne najlepszy aktualnie reprezentant odmiany monarch w Polsce, co podkreślałem jeszcze w marcu.
Kategoria 7: Dłużej macerowane wina z białych odmian winorośli
Złoty Korek: Winnica Saganum Ambro 2021
Srebrny Korek: Winnica Niewinne Pole Zachód 2022
Brązowy Korek: Nizio Naturals Koń 2021
W finale znalazły się także:
Folwark Pszczew Forange 2022
Winnica Płochockich Qvevri 2017
Winnica Miłosz Wino Żółte 2022
Wyniki w tej kategorii to jasny przekaz dla polskich winiarzy. Zamiast podejmować często nieudane próby maceracji solarisa, lepiej wykorzystać do tego johannitera – wszystkie trzy wina nagrodzone wina powstały właśnie z tej odmiany winorośli (w przypadku Ambro – z kilkuprocentowym dodatkiem solarisa). Zwycięstwo Winnicy Saganum nie powinno być zaskoczeniem – to umiejętne połączenie maceracji, dobrego owocu i odrobiny cukru resztkowego nadającej całości przyjemnej, kremowej tekstury. To ważne, bo bolesna goryczka to także problem wielu polskich „pomarańczek”. Wiele win dopiero pokaże się w pełnej krasie – zarówno jeszcze przedpremierowy Forange, jak i niedawno debiutujące, intrygujące Wino Żółte, ba! nawet Qvevri 2017 z Winnicy Płochockich to wciąż młodzieniaszek.
Kategoria 8: wina słodkie
Złoty Korek: Winnica Saganum Souvinier 2022
Srebrny Korek: Winnica Turnau Szlachetny Zbiór 2022
Brązowy Korek: Winnica Saganum Solaris Nobilis 2021
W finale znalazły się także:
Winnica Saganum Johanniter 2022
Ta kategoria była jedynym negatywnym zaskoczeniem w konkursie. Po wielu latach obfitości, tym razem oceniająca je komisja uznała, że nie jest w stanie zebrać sześciu win reprezentujących finałowy poziom. W dużej mierze wynikało to z faktu, że zgłoszono wiele młodych win z rocznika 2022, które zwyczajnie nie zdołały się jeszcze ułożyć w butelce. Zaistniałą sytuację wykorzystał Marcin „Dominator” Furtak, który po roku przerwy, ponownie zdominował wyniki. Souvinier 2022 to wino, które próbowałem raptem kilkanaście dni wcześniej w czasie Dni Otwartych Piwnic Winiarskich (podobnie zresztą jak Johannitera 2022) i już wtedy byłem pewien, że będzie to jedno ze słodkich win, o których będziemy mówić głośno w tym roku – choć nie przypuszczałem, że tak szybko. 100 gramów cukru resztkowego, świetna koncentracja, dużo dojrzałego, żółtego owocu (jabłko, pigwa, morela) i obiecujący potencjał. Reprezentację Saganum rozdzielił Szlachetny Zbiór z Winnicy Turnau, który wraz z upływem miesięcy jest coraz lepszy.
Organizatorami konkursu Polskie Korki były SPOT., Ferment i Winicjatywa. Partnerzy konkursu: TG Home, Miele i Cisowianka.
- 0
- …
Komentarze