Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Witaj w klubie

Komentarze

Gdyby szukać jakichkolwiek zalet pandemii, to jest nią niewątpliwie przyspieszenie pewnych nieuniknionych procesów: importerzy i dystrybutorzy szukają sposobów na upłynnienie zapasów wina, dostosowując się nie tylko do obostrzeń związanych z gastronomią, ale też do zmiany nawyków zakupowych swoich bieżących i potencjalnych klientów. W trudnych warunkach prawnych, ale też przy pewnym konserwatyzmie polskiego konsumenta, kanał online nigdy dotąd nie był tak eksplorowany i eksploatowany, jak to się dzieje dziś. Osobiście uważam, że dojście do tego poziomu bez nacisku pandemii nie nastąpiłoby nawet w perspektywie 5-10 lat.

© Ewa Rybak

Rośnie zainteresowanie subskrypcją wina – rozwiązaniem, które sprawdza się w wielu innych branżach, choćby kosmetycznej, a dla wina – w wielu innych krajach. Mocno rozwinięte kluby wina na świecie tworzą i zamawiają u producentów wina skrojone według potrzeb subskrybentów. W tym kontekście należy uznać Polskę nie tyle za kraj raczkujący, co nowonarodzony, przed którym jeszcze długa droga do tak istotnego postępu.

Zbadaliśmy jak w praktyce działają trzy subskrypcje wina –  Winerua, Deliwina Klub i Wineme. Każdy klub – okazuje się – ma swoje wady i zalety, wszystkie natomiast działają sprawnie i nie zawodzą w terminach dostaw czy komunikatywności. Porównałam je według sześciu kryteriów. Dobrnijcie do końca recenzji – czeka na was kod promocyjny!

 

© Ewa Rybak

Wine me

Wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z winem lub są konsumentami okazjonalnymi. Każdy box, który jest dostarczany jak w zegarku ok 5-6 dnia każdego miesiąca, zawiera dwie butelki wina wybrane różnym kluczem spośród oferty wielu importerów na rynku. Wina przychodzą w naprawdę świetnym, dwudzielnym kartonie – można mieć poczucie, że ktoś bardzo się postarał, żeby nie spotykały nas przykre stłuczki w transporcie kurierskim. Ułatwieniem dla osób, które nie mają jeszcze swoich ulubionych szczepów, krajów czy producentów, jest to, że pakiety wybieramy według podstawowych upodobań smakowych, np.: rześkie czerwone, orzeźwiające białe i rose. Jest możliwość zmiany pakietu w trakcie subskrypcji lub mix różnych planów smakowych. Subskrypcję zamawiamy na 1 miesiąc lub na kwartał z góry. Pozwala ona zapoznać się z różnymi winami i ofertą wielu dostawców. Z pewnością natomiast nie jest to opcja dla regularnych konsumentów, którym klub subskrypcyjny miałby zastąpić comiesięczne zakupy wina, bo będzie go na 30 dni po prostu za mało.

© Ewa Rybak

Winerua

Tu już możemy nieco więcej: plany subskrypcji podzielone są na różnie wycenione kategorie Starter, Premium i Supreme. Każdy box zawiera trzy wina i, podobnie jak Wineme, są to butelki od różnych dostawców, ale też korkociąg. Bardzo elastyczne jest podejście do komponowania pakietów, bo gdy już dokonamy wyboru kategorii cenowej, możemy zdecydować o kolorystycznej jego zawartości: 3 wina białe, 2 białe + 1 czerwone, 1 białe + 2 czerwone itd. Jeśli jakieś wino z pakietu szczególnie przypadnie nam do gustu, możemy je „domówić” poprzez stronę Winerua.pl, gdzie w zakładce „Nasze wina” wylistowane i opisane są wszystkie propozycje win z każdego pakietu.

Jestem zachwycona możliwością wyboru daty wysyłki, bo jeśli chcemy zamówić wino dla kogoś na prezent, to można to zrobić z dużym wyprzedzeniem. Winerua skomponowało też okolicznościowy box 6 butelek win na nadchodzące święta.

© Ewa Rybak

Deliwina Klub

To jest gratka dla winomanów na każdym etapie rozwoju, którzy oczekują stabilnej jakości i subskrypcja dla tych, którzy niespodzianki lubią tylko trochę (jak ja). Klub subskrypcyjny jest prowadzony przez poznańskiego importera Deliwina i całkowicie bazuje na jego portfolio. A to portfolio jest zacne. Subskrypcja daje dodatkowe przywileje przy zakupach w sklepie internetowym importera, a także poszerza dostęp o wina, które wcześniej były dostępne jedynie w kanale HoReCa. Ptaszki ćwierkają, że za moment pojawią się także świetne wina z Nowego Świata i oferta w subskrypcji stanie się całkiem kompletna (dziś są to wina z Europy). Zdecydowanie dla fanów doskonałych win, dla których istotne jest zaufanie do jednego dostawcy, działającego na rynku już od wielu lat. Każde wino jest szczegółowo opisane, a prezentacja pakietów na stronie Klubu bardzo dopracowana (jest nawet wideo).

Idą Święta, więc mamy dla was niespodziankę, coś co lubimy zawsze, czyli fakt, że trochę pieniędzy zostanie w naszej kieszeni: Jeśli zdecydujecie się dołączyć do jednego z programów KLUBU DELIWINA do końca bieżącego roku i skorzystacie z odpowiedniego kodu rabatowego przygotowanego poniżej, wówczas będziecie mogli cieszyć się z pierwszego miesiąca subskrypcji w niższej cenie.

ENTUZJASTA25 – 25 zł zniżki na pakiet
ODKRYWCA50 – 50 zł zniżki na pakiet
KONESER75 – 75 zł zniżki na pakiet

Kod należy wpisać, realizując zakup na stronie klubu.

Dokonując zamówienia w klubach wina płacimy okresowy abonament i otrzymujemy prosto do domu paczkę, która zawiera interesujące propozycje, a jednocześnie ma walor niespodzianki, bo pakiety są kompletowane przez dostawcę według określonych przez nas kryteriów. Przy pierwszym zamówieniu deklarujemy, że interesują nas wina w konkretnej cenie, stylistyce i/lub kolorze albo ilości. Należy więc zdecydowanie powiedzieć, że subskrypcja wina to coś znacznie więcej niż internetowe zamówienie konkretnych etykiet u jednego dostawcy. Polecam w tym trudnym czasie. Zostańcie w domu, wino przywiezie kurier.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Bardzo dobry artykuł Pani Ewo 👌 Subskrypcja w Winerua już opłacona, paczka dotarła bardzo szybko. Teraz muszę wytrwać do świąt, bo tajemnicza zawartość jest prezentem 🙂

    • (Winicjatywa)

      Łukasz Sobolewski

      To jest największy atut wszystkich klubów: co miesiąc totalna ekscytacja przy otwieraniu paczki :)