Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Anwilka 2007

Komentarze

Klein Constantia Stellenbosch Anwilka 2007

Święta i Nowy Rok za nami. Niektórzy dzięki urlopom wciąż odpoczywają, inni udadzą się dziś na „standardowy” weekend, ale niezależnie od układu kalendarza, to dobrym moment by sięgnąć po dobre wino – niekoniecznie z jednego z oczywistych kierunków geograficznych. Moja słabość do win z RPA nie jest zaskoczeniem i gdy tylko pojawią się jakieś premiery z tego kraju, sięgam po nie bez wahania (obficie prezentowałem je m.in. w tym i w tym tekście). Moja dzisiejsza propozycja jest jednak innego rodzaju – sam producent nie jest nowością na naszym rynku, a w sprzedaży pojawiło się właśnie wino z rocznika… 2007.

Winnice Anwilka za dnia… © winesinsouthafrica.com.

Anwilka to jedno z najbardziej znanych win Południowej Afryki, podobnie zresztą jak nosząca tę samą nazwę winnica. Założona w 1997 roku w słynącym z produkcji czerwonych win regionie Helderberg w Stellenbosch i położona ledwie 7 km od oceanu, jest wspólnym projektem trzech – jakże by inaczej – znanych osobowości świata wina: Huberta de Boüardem (współwłaściciela Château Angélus w Saint-Emilion), Bruno Pratsa (wówczas właściciela Château Cos d’Estournel w Saint-Estèphe i Lowella Jooste’a (wówczas współwłaściciela Klein Constantia). Pierwszy rocznik Anwilki – 2005 – z miejsca zyskał światową renomę, w czym z pewnością pomógł Robert Parker, ogłaszając ją „najlepszym czerwonym winem z Południowej Afryki, jakie kiedykolwiek próbował”. W 2012 roku winnica połączyła się z inną, równie znaną – Klein Constantia. W ostatnich latach, w portfolio pojawiły się kolejne etykiety – drugie wino o nazwie Petit Frère oraz La Bella Rosa, jak pisze producent: „inspirowane wspaniałymi winami Amarone”, a wraz z nimi opinie, że obraz samej Anwilki zaczyna się nieco rozmywać.

…i przy zachodzie słońca. © Klein Constantia.

Na szczęście nie dotyczą one rocznika 2007 – ledwie trzeciego w historii tego producenta. Anwilka to standardowo kupaż cabernet sauvignon i syrah (w zależności od rocznika – w różnych proporcjach), uzupełniany odrobiną merlota i petit verdot. W tym konkretnym przypadku to: 50% syrah, 46% cabernet sauvignon i 4% petit verdot. Poszczególne odmiany najpierw przez 6 miesięcy leżakują oddzielnie (dąb francuski), a łącznie – przez kolejne 9 miesięcy. Dziś to 12-letnie wino robi naprawdę duże wrażenie. Dojrzała wiśnia, śliwka i porzeczka, trochę nut wędzonej papryki, kawy, ściółki i tytoniu, dobrze zintegrowana tanina i alkohol (14%) oraz długie zakończenie. Całość świetnie zrównoważona, z dobrze zaznaczoną kwasowością i wciąż sporym potencjałem (230 zł). ♥♥♥♥+

Po Anwilkę 2007 sięgnął Paweł Parma, twórca projektu Gentelman’s Wine Selection, który ma w swoim portfolio m.in. opisywane przez mnie niedawno wina z kalifornijskiego Birichino. W zimowym Fermencie znajdziecie też obszerną recenzję jego francuskiej oferty. W podanej cenie wino zakupić można w sklepie i wine barze Wine & People w Warszawie, z którym importer ściśle współpracuje.

Źródło wina: próbowane na degustacji zorganizowanej przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Cena poruszająca. Niemcy, sklep Weinemotionen 85 złotych. Jak żyć? Wojciech Olkowski

    • Wojciech Jan Olkowski

      Bacchus-Vinothek 72;)

      • Donald Tratus.

        to najwyraźniej jest oferta skierowana do osób, dla których jest zupełnie bez znaczenia czy wyciągają z portfela banknot 20 czy 200 złotowy, tylko po co to w ogóle opisywać

      • Donald Tratus.

        Cena jak cena, typowo polska. Natomiast te 4.5 gwiazdki to mnie bardziej zastanawia.

        • (Winicjatywa)

          Tomasz Zakrzewski

          93 punkty dla 11–letniej Anwilki dlaczego Pana zastanawiają?

          • Wojciech Bońkowski MW

            Dlatego, że trudno jest kupić wino 93 pkt poniżej 20 EUR, a tu mamy ten przypadek. A to czy wino ma 11 czy 5 lat chyba nie ma większego znaczenia. Tak przynajmniej mi się wydaje. Szczególnie, że o ile pamiętam, 2007 to nie był wybitny rok w RPA.

          • (Winicjatywa)

            Tomasz Zakrzewski

            Przychodzi mi do głowy jakiś milion win poniżej 20 EUR, które warte są 93 punktów – dziś stała się ocena w zasadzie średnia. Rozumiem, że Pan wina nie próbował, czyli dyskutujemy akademicko, czy taka zbieżność liczb jest prawdopodobna?

          • Wojciech Bońkowski MW

            Faktycznie zapomniałem o sporej dewaluacji ocen na Winicjatywie. Kiedyś na 3 gwiazdki trzeba było sobie zasłużyć. Pamiętam Quinta de la Rosa ocenione na WI na 2.5 gwiazdki.
            To wino z RPA wg skali WI znajduje się między doskonałe a niezapomniane. Rozumiem, że może Pan polecić milion takich win i do tego w cenie do 20 EUR?

          • (Winicjatywa)

            Tomasz Zakrzewski

            Chętnie porozmawiam, czy Anwilka 2007 jest warta 93 pkt. (ja dałem 92), ale wolałbym to robić z kimś, kto wina próbował.
            Natomiast ogólna dyskusja o tym, czy oceny win są za wysokie, czy za niskie, odbyła się już milion razy i ciut mnie znudziła. Żeby już nie debatować o „sporej dewaluacji ocen na Winicjatywie”, wklejam Panu kawałek tegorocznego South Africa Report Tima Atkina MW, uważanego za największy autorytet w dziedzinie win z RPA. Anwilka w nowym roczniku dostała od niego 90/100. Na tej stronie znalazło się 7 win ocenionych powyżej 93 pkt. i wszystkie kosztują poniżej 20 EUR (= 330 ZAR, ceny podane są w skrajnej prawej kolumnie), a takich stron w raporcie jest 42. A RPA to tylko jeden z wielu krajów winiarskich na świecie. Pozdrawiam!

          • (Winicjatywa)

            Tomasz Zakrzewski

            …i jeszcze artykuł innego uznanego eksperta od win z RPA – Grega Sherwooda MW – o Anwilce:
            https://gregsherwoodmw.com/2016/11/22/hthe-anwilka-and-chateau-angelus-blind-tasting-challenge-a-new-era-of-quality-in-south-african-red-wines-confirmed-yet-again/

            Rocznika 2007 akurat nie degustował, ale kilka innych owszem – oceny od 88 do 95.
            I jeszcze cytat z Roberta Parkera po degustacji pierwszego rocznika Anwilki: „This is the finest red wine I have ever had from South Africa.”
            (Opinia dziś na pewno zdezaktualizowana, ale pokazująca, o jakich poziomach jakości rozmawiamy).