Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Srebrna Góra Riesling 2018

Komentarze

Pisałem już wielokrotnie w tym roku (i piszę także w najnowszym numerze Fermentu), że pandemia i związane z nią obostrzenia sprawiły, że wiele polskich winnic postanowiło – o ile było to oczywiście możliwe – przesunąć premiery rynkowego nowego rocznika 2019. Tak stało się między innymi w małopolskiej Winnicy Srebrna Góra. W poprzednich latach nawet lipcowa recenzja wydawała się względnie późna, tym razem pierwsze wina pojawiły się w sprzedaży dopiero wczesną jesienią.

Nim napiszę jednak o pierwszych propozycjach z 2019 roku, warto powrócić do tegorocznych win świętomarcińskich tego producenta, które zniknęły w tak szybkim tempie, że nie zdążyły nawet doczekać się zapowiedzi na Winicjatywie. By pozostawić ślad dla potomnych, napiszę, że nie zostałem fanem Świętomarcińskiego Białego 2020. Bez względu na radosny charakter tego rodzaju win, tym razem ta biel wydała mi się słabo zbalansowana, a konfiturowe wręcz natężenie aromatów gruszek i brzoskwiń pozbawione świeżości i męczące (♥♡). Dla odmiany Świętomarcińskie Czerwone 2020 było jednym z najlepszych wydań tych win w historii (soczysty czerwony owoc, jeżyna, czereśnia, wiśnia, lekkie akcenty gumy balonowej i niezła kwasowość). Dawało frajdę, której zabrakło w drugiej wersji. (♥♥♥)

Tradycją jest, że w sprzedaży pojawiają się najpierw dwa kupaże z podstawowej, „białej” linii. Pierwszy z nich – Cuvée Blanc 2019 – to kupaż seyval blanc, johannitera, hibernala i solarisa, utrzymany w półwytrawnym stylu, zachowującym bardzo dobry balans (po 7 g cukru resztkowego i kwasowości). Mamy tu sporo soczystej brzoskwini, melona, dojrzałych jabłek, czarnego bzu i porzeczki, solidną budowę i niezłą porcją orzeźwienia. Przypadnie do gustu zarówno mniej, jak i bardziej wyrafinowanym podniebieniom (55 zł). ♥♥♥+

Podoba mi się także Cuvée Rouge 2019. W tym przypadku w kupażu dominuje dobrze nam znany regent (85%), uzupełniony przez trzy inne odmiany – rondo, acolon i cabernet cortis. Dojrzewający wyłącznie w stalowych zbiornikach serwuje nam porcję czerwonych i czarnych owoców – od porzeczki i czereśni po wiśnie, jeżynę i aronię. Jest też trochę papryki i czarnego pieprzu. Niezła budowa i dobrze zaznaczona kwasowość. Całość sprawdzi się tak z burgerem lub świątecznym schabem (55 zł). ♥♥♥

Na deser pozostawiam to, co najlepsze. Rok temu pisałem, że producent postanowił wreszcie usystematyzować linie i etykiety swoich win. Teraz te białe reprezentują linię podstawową, niebieskie wina z pojedynczych odmian, a czarne – linię premium. I to właśnie z tej ostatniej pochodzi Riesling 2018. To wino wyjątkowe przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze: składają się na nie dwie odmiany: klasyczny weisser riesling i spotykany już w Polsce w kilku innych winnicach – roter riesling, ten ostatni macerowany na skórkach przez 48 godzin. Po drugie: to pierwsze wino ze Srebrnej Góry, które w 2/3 dojrzewa w dużych, dębowych beczkach o pojemności 1000 litrów (pozostała cześć w stali nierdzewnej). Co jednak najważniejsze, wszystko to dało bardzo udane wino – pełne klasycznych aromatów cytrusów i dojrzałych jabłek, uzupełnionych przez nuty brzoskwini, wanilii, skórki pomarańczowej i orientalnych przypraw. Bardzo solidna struktura, długi owocowy finisz i potencjał dojrzewania z pewnością na kilka kolejnych lat. Nie mam wątpliwości, że pojawi się w tym roku na moim świątecznym stole! (69 zł) ♥♥♥♡

Jesień w winnicy. © Winnica Srebrna Góra.

W podanych cenach wina zakupić można w sklepie firmowym producenta (zapowiadałem go w zeszłym roku). Wina dostępne są także w sieci dystrybucyjnej oraz sklepach współpracujących z producentem – pełną listę znajdziecie tutaj.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez producenta.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.