Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Shabo wreszcie w Polsce!

Komentarze

Jutro, w czwartek 5 października, rusza jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń winiarskich w Rzeczpospolitej – Jesienny Festiwal Win w Auchan. Recenzowaliśmy szeroką gamę win dostępnych w jego ramach w sklepach Auchan w całej Polsce (zobacz nasze recenzje z 2022, 2021, 2020, 2019, 2018 roku). W tym roku nie otrzymaliśmy do degustacji szerokiego przekroju etykiet. Korzystam jednak z tej okazji, by z radością powitać w Polsce wina z najbardziej znanej winiarni w Ukrainie – Shabo. Leżąca w Besarabii, na południowy zachód od Odessy posiadłość jest najbardziej utytułowanym producentem wina u naszych wschodnich sąsiadów (pisaliśmy o tym tutaj) i kontynuuje działalność mimo wojny, a jej konsultantem jest słynny bordoski enolog Stéphane Derenencourt.

Teraz dzięki krakowskiemu importerowi ConveFoods szeroka reprezentacja win Shabo trafia do Polski i mam serdeczną nadzieję, że się tutaj zadomowi, bowiem jakość jest wysoka, a cena rozsądne. Na razie w ramach festiwalu w Auchan w promocyjnych cenach dostaniemy wina z serii Reserve; Grand Reserve będą dostępne już wkrótce, a musujący Brut trafi na półki Auchan już poza festiwalem. Dodatkowo recenzuję dwa wina z najwyższej, autorskiej serii Tukuridze Family.  Do sklepów!

© Shabo.

Shabo Brut Charmat

Nietypowe ukraińskie bąbelki, zrobione metodą Charmata z bardzo dojrzałych gron – rzadko w winie musującym spotykamy tak intensywne nuty banana, melona, pieczonego jabłka. Wpływa to też na wysoki alkohol i raczej stonowaną kwasowość, całość jest więc intensywna, sycąca, ale dość duszna i gorzka, zupełnie poza rejestrem np. robionego tą samą metodą prosecco. Mimo wszystko jest to smaczne, ciekawe wino (45–49 zł). ♥♥♥

FOTO

Shabo Reserve Chardonnay 2021

Dojrzałe, słoneczne chardonnay z nutami melona i gruszki, mało aromatyczne, lekko gorzkie czy wręcz taniczne na podniebieniu, z wtopioną kwasowością, choć bez beczki. Krągłe, łatwe w piciu, lekko maślane, smaczne, choć nieco rustykalne i proste (57,99 zł 52,99 zł). ♥♥♥

Shabo Reserve Telti-Kuruk 2021

Telti-kuruk uważana jest za rdzenną odmianę ukraińską (pisaliśmy o niej już tutaj). O tzw. neutralnym bukiecie, pachnie zielonym jabłkiem, szałwią, tymiankiem. Na podniebieniu ostre, żywsze i szczuplejsze niż bliźniacze chardonnay, powiela nuty zielonych owoców, do których dodaje lekko pikantną, taniczną końcówkę. Wino rustykalne w dobrym sensie tego słowa. Mnóstwo charakteru za dobre pieniądze (57,99 zł 52,99 zł). ♥♥♥♡

Shabo Grande Reserve Telti-Kuruk 2021

Mocniejsza wersja telti-kuruka, jednak wobec Reserve nie ma tu więcej beczki (nie czuje się żadnej), natomiast jest więcej pikanterii i zwartości, sugerującej macerację na skórkach. Nuty pigwy, kaktusa, pomelo. Głębia, równowaga i oryginalność, choć nie jest to wino szczególnie bogate czy dojrzałe. ♥♥♥♥

FOTO

Tukuridze Family Wine Vaja Chardonnay Grand Millésime 2017

Ukraińskie chardonnay bardzo dobrej klasy, zrównoważone, głębokie, z dobrą precyzją owocu. Styl raczej dojrzały, ze stonowaną kwasowością, ale unika banana czy miodu typowych dla ciepłego klimatu. Już lekka ewolucja, co w połączeniu z pewną pestkową obłością pieczonego jabłka pozbawia to wino znakomitości. ♥♥♥♥

Shabo Reserve Cabernet 2020

Bardzo dojrzały, niemal mulisty cabernet z ciepłego klimatu, ze szczyptą ziemistych tanin w końcówce. Poważna koncentracja, a przy tym dobrze zachowana świeżość. Naprawdę dobre, w swoistym, europejskim, ale łatwym w piciu, a przy tym poważnym stylu (57,99 zł 52,99 zł). ♥♥♥♡

Shabo Reserve Saperavi 2019

Świetne saperavi, bardziej zdecydowane i przy tym świeższe od bratniego Caberneta, z kolei nieco łagodniejsze, przystępniejsze od gruzińskich wersji tego szczepu. Wyraźna kwasowość, za to taniny są miękkie jak dywan, choć grube. Dobra klasa w dobrej cenie 57,99 zł 52,99 zł. ♥♥♥♡+

FOTO

Shabo Grande Reserve Saperavi 2016

Nieco już ewoluująca saperawi, które straciło świeżość i zdecydowany charakter wersji Reserve. Więcej tu powideł, wiśniowej konfitury, taniny są nieco bardziej wypolerowane, choć jak zawsze w saperawi – głośne i potężne. Smaczne, atrakcyjne wino w południowym stylu, któremu brakuje nieco głębi i intensywności. ♥♥♥♡

FOTO

Tukuridze Family Wine Vaja Cabernet Sauvignon Grand Millésime 2017

Dojrzały, pestkowy, lekko goryczkowy, potężnie zbudowany, ale też nienagannie świeży cabernet. Beczka w dalekim tle, owoc spod znaku wiśni nieco nieśmiały, na pierwszy plan wysuwa się mocarna, bordoska w stylu struktura. Imponujące, ale będzie lepsze za kolejne 5 lat. ♥♥♥♥

Shabo Reserve Traminer Dessert 2016

Wzmacniany deserowy traminer w stylu białego porto (w Ukrainie mówi się: w stylu Massandry, najsłynniejszego krymskiego producenta tego stylu). Intensywne dżemowate aromaty odmianowe: marmolada pomarańczowa, dżem morelowy. Na podniebieniu smaczne, pijalne, nie nazbyt słodkie, z wtopionym alkoholem, natomiast nieco rozwodnione, bez intensywności. Klasyczne (57,99 zł 52,99 zł). ♥♥♥+

Źródło win: udostępnione do degustacji przez producenta i importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Czyli nie będzie opisu win festiwalowych? Z tego co kojarzę to we wrześniu w Warszawie była degustacja wszystkich etykiet, to nikogo z Winicjatywy tam nie było?

  • Naprawdę nie będzie recenzji festiwalowych win? Wielkie rozczarowanie. Czekałem na festiwal od dłuższego czasu (jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń winiarskich w Rzeczpospolitej-cytat), a tu taka przykra niespodzianka. Unieśliście się honorem? Nie ma próbek, nie ma recenzji? Smutne…

    • Krzysztof Koczela

      Na razie parę pozycji opisano na Enostradzie :)
      https://www.enostrada.pl/wino/auchan-jesienny-festiwal-2023/

    • (Winicjatywa)

      Krzysztof Koczela

      Trudno jest zrecenzować coś, czego się nie próbowało ;-) Niektórzy tak co prawda robią, ale Winicjatywa nie.
      A spróbować nie mamy jak, nawet sami kupując wina, dopóki nie ma ich na półkach.

      • Wojciech Bońkowski MW

        Chodzą słuchy, że Auchan zorganizował otwartą dla każdego (nawet dla redaktorów) przed-festiwalową degustację w Warszawie.

        • Johnny Blaze

          ale WI się w……, t.j. miała „Niefortunny termin imprezy.” …

        • (Winicjatywa)

          Johnny Blaze

          Tak, w niedzielę, nie mogliśmy degustować w tym dniu.

  • Nie zamierzałem nic kupować na jarmarku i udało się ! Nie było nic ciekawego. Przynajmniej w jednej lokalizacji we Wrocławiu.

    • Bel Mondo

      Byłem wczoraj w krakowskim Auchan i wybór całkiem spory, ale trudno mi połapać się w dziesiątkach francuskich win w cenach od kilkunastu do 250 zł – czy to okazje, czy nie.
      Shabo nie widziałem żadnej butelki.
      Sam wziąłem Pinot Noir od Jaworka (54 zł) oraz La Closerie de Malescasse 2012 (65 zł), to drugie od razu otwarłem i szału nie ma: to dobre wino i ciekawi mogą spróbować jak smakują bordoskie garbniki po takim czasie w butelce, ale drugi raz nie kupię.

  • W sklepie w jakim byłem nie mają pojęcia o żadnym festiwalu :D. Wziąłem pod pachę dwie majorki opisywane w tamtym roku i jakąś sabaudię za 6 dych i uciekłem z tego kołchozu. Ceny w tym sklepie np. whisky są absurdalne, organizacja żadna. Dramat.