Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Hiszpańska nowa fala w La Tienda

Komentarze

Gdzie ma swoją siedzibę i sklep jeden z najciekawszych importerów hiszpańskich win, reprezentujący ciekawych, nowofalowych producentów? Nie w Warszawie, Poznaniu czy Krakowie, ale… Lesznie. Do tego w miejscu, otoczonym przez magazyny, pośród których sklepik oferujący także sery i wędliny wygląda jak przybysz z innego świata. Nazywa się La Tienda, a jak tłumaczy właściciel José Hitajego lokalizacja ma charakter strategiczny – blisko jest stąd zarówno Wrocławia i Poznania, a i Warszawa jest w zasięgu kilku godzin jazdy. Łatwo więc dotrzeć do sklepów i restauracji w dużych miastach, które są głównym kanałem dystrybucji La Tiendy.

José Hita w La Tienda. © La Tienda.

José pochodzi z Murcji, ale w jego kolekcji dominują wina z północy Hiszpanii. Najgłośniejszym bodaj nazwiskiem, które udało mu się ściągnąć do Polski, jest Oxer Bastegieta, baskijski producent, robiący wina w Riosze i apelacji Bizkaiko Txakolina. Wina sygnowane marką Oxer Wines powstają od 10 lat, ale już zdążyły narobić sporo hałasu nie tylko w Hiszpanii. Warto też zwrócić uwagę na projekt K5 Argiñano należący do wybitnego szefa kuchni i gastronomicznego celebryty Karlosa Arguiñano, oraz świetne wina z Galicji, Bierzo, Toro czy Bullas.

K5 Argiñano Getariako Txakolina K Pilota 2019

Hondarrabi zuri dojrzewające 5 miesięcy na osadzie, w klasycznym, bardzo świeżym wydaniu. Ma bardzo ładny aromat cytrusów, jabłka, ziół i sadu. Niezła struktura, dużo energii i sporo frajdy w słoneczne dni (65 zł). ♥♥♥♡

K5 Argiñano Getariako Txakolina K5 2019

Flagowe wino producenta, znacznie poważniejsze od poprzednika, dojrzewające na osadzie 11 miesięcy. Oprócz nut zielonego jabłka i cytrusów dostajemy też akcenty drożdżowe i miodowe, a do tego mocną strukturę, wciąż młodą, zadziorną kwasowość i solidną dawkę krzemiennej mineralności. Napięte i bardzo smaczne (99 zł). ♥♥♥♥

Oxer Bastegieta Bizkaiko Txakolina Marko 2019

Kupaż hondarrabi zuri zerratia i hondarrabi zuri z niewielkim dodatkiem izkiriota handia (gros manseng) pochodzący z nadmorskich winnic. Dojrzewał 4 miesiące na osadzie. Hondarribi zuri tradycyjnie jest zbierane wcześnie, tu dostajemy wersję z późnego zbioru, stąd wtłoczone w mineralne ramy aromaty mango i brzoskwini. Złożone, solidnie zbudowane i bardzo apetycznie. W Hiszpanii do rieslinga porównuje się zazwyczaj albariño, ale jeśli chcecie poczuć w hiszpańskim winie iście mozelską mineralność, spróbujcie tego txakoli (76 zł). ♥♥♥♥

Oxer Wines Bizkaiko Txakolina Marko Gure Arbasoak 2019

Tutaj skład jest podobny, tylko zamiast izkiriota handia pojawia się izkiriota txikia (petit manseng). Wino dojrzewa na osadzie 7 miesięcy, częściowo w stali, częściowo w dużych kadziach dębowych i beczkach. W złożonym, choć umiarkowanie ekspresyjnym aromacie wybijają się nuty sadu, grejpfruta, ziół, chleba, kamienia i beczki. Napięte, wielowymiarowe, z mocną strukturą, intensywną kwasowością, fantastyczną głębią owocu, charakterną mineralnością i sporym potencjałem. Wybitne (119 zł). ♥♥♥♥+

Bodegas Granbazán Etiqueta Ambar Rías Baixas 2019

Doskonałe albariño dojrzewające przez 8 miesięcy na osadzie. Ma aromat grejpfruta, limonki i brzoskwini, a także nuty drożdży i migdałów. Poważne, choć nie przysadziste, strukturalne, z solidną kwasowością, ale i apetycznym owocem, miodowym niuansem i gładka fakturą (98 zł). ♥♥♥♥

Jorge Piernas Banquete de Platon Bullas Monastrell 2019

Uczta Platońska w nazwie, ale styl bardziej beztroski niż filozoficzny, choć pokazujący jednocześnie wyjątkowe miejsce Bullas na mapie monastrella. Zamiast nadekstrakcji i mocarnej taniny dostajemy całkiem elegancką czerwień o aromacie jagód, czerwonych owoców i nucie kwiatowej. Bardzo pijalne (60 zł). ♥♥♥+

Munia Toro Carácter 2017

Świetnie wyważone, choć wyraźnie beczkowe toro pachnące śliwką, czarną czereśnią, lukrecją, dymem i karmelem. Eleganckie, z wyrazistą taniną i sporą dawką świeżości. Bardzo dobra cena (55 zł). ♥♥♥♡

Bodegas Estefanía Tilenus Bierzo La Florida 2015

Przenikliwa, nowofalowa mencía zrobiona przy udziale mistrza tej odmiany, Raúla Péreza. Pachnie truskawką, żurawiną, wiśnią i lukrecją, w ustach dochodzi do tego akcent pestkowy. Mimo 6 lat na karku, bije od niej młodość, a tanina wydaje się być na początku swojej drogi. Świetna cena! (79 zł). ♥♥♥♥

Oxer Wines Rioja Kalamity 2018

Kultowa już, choć produkowana zaledwie od kilku lat, w dodatku w aptekarskich ilościach, rioja. Zrobiona z tempranillo i garnachy, ale z niewielkim dodatkiem białych odmian – viury i garnacha blanca. Grona pochodzą z niewielkich, ponad stuletnich parceli w Rioja Alavesa i Rioja Alta. Całość dojrzewała 12 miesięcy w dużych francuskich beczkach. Częstuje pięknym aromatem czerwonych owoców, jagód, fiołków i przypraw oraz fantastycznej jakości, drobną taniną. Mimo solidnej struktury ma w sobie dużo powietrznej lekkości. Głębia owocu jest wręcz metafizyczna. Szkoda tylko, że za metafizykę trzeba czasem słono zapłacić (540 zł). ♥♥♥♥♡+

Wina do kupienia w leszczyńskim sklepie producenta, a także w sklepach współpracujących: Wine.me i Darwina (Warszawa), Tasting Room, nieWinna i Winelove (Poznań), La Vina (Opole), Ibernia (Kraków), Wina Świata (Zielona Góra), Tapas Barcelona (Gdynia), Powinno (Wrocław) oraz Wine&Co (Katowice).

Źródło win: degustowane na zaproszenie importera, częściowo zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Szacun, że ktoś w Lesznie sprzedaje Txakoli!

    • Piotr Skoworodko

      Wychodzi, że Lesznianie nie gęsi i swoje „Txakoli” mają :-)
      Wydaje mi się, zgodnie z sugestią autora artykułu, że miejscówka na mapie Polski wybrana została głównie ze względów logistycznych.
      Blisko do dużych aglomeracji a i nie do przecenienia jest fakt, iż jest to lokalizacja znacząco od wspomnianych tańsza.