Clemens Busch ponownie w Polsce!
Odkąd pamiętam, miałem słabość do rieslingów Clemensa Buscha, stąd, gdy jakiś czas temu zniknęły z rynku, przyjąłem tę informację ze smutkiem. Na szczęście właśnie powróciły, a w roli ich dystrybutora zadebiutował poznański SPOT.
Clemens Busch to bez wątpienia pionier upraw ekologicznych w Niemczech – stosowanie pestycydów, herbicydów i nadmierne siarkowanie win krytykował już w latach siedemdziesiątych, jeszcze jako młody winiarz. Gdy w 1984 roku odziedziczył winnicę, praktycznie od razu zdecydował o przejściu na uprawę ekologiczną, a po pewnym czasie biodynamiczną. Dziś wspólnie z żoną Ritą gospodaruje na 16 hektarach pomiędzy dwoma miasteczkami Pünderich i Marienburg w Dolnej Mozeli (parcele w znacznej części położone są na łupkach). Do produkcji wina używa wyłącznie dzikich drożdży, długa, spontaniczna fermentacja odbywa się w stalowych zbiornikach lub w tradycyjnych, starych beczkach o pojemności 1000 litrów, wszystko rzecz jasna bez jakichkolwiek dodatków. Rieslingi Buscha mają znakomity potencjał starzenia, choć trzeba im pozwolić dojrzeć – sam winiarz podkreśla, że każdy wypuszczany przez niego na rynek rocznik i tak jest zdecydowanie za młody do picia. Warto więc uzbroić się w cierpliwość, zalecaną szczególnie w przypadku najwyższych etykiet.
Riesling Trocken 2018 – Już ten podstawowy riesling (grona pochodzą ze starych i nowych krzewów oraz różnych parceli) daje mnóstwo frajdy. Lekka budowa, sporo aromatów jabłek i białych owoców, delikatne kremowe akcenty i dobra cytrusowa kwasowość, która jest znakiem firmowym Buscha. Takiego „podstawowego” rieslinga życzę każdemu producentowi win z tej odmiany (59 zł). ♥♥♥♡
Riesling vom Grauen Schiefer 2018 – Vom Grauen Schiefer oznacza pochodzenie gron z parceli położonej na szarych łupkach i wyczuwa się to od razu. Oprócz tradycyj- nej cytrusowej dominanty (i owoc, i skórka z cytryny) jest również trochę grejpfruta, mamy wyraźne akcenty skalne, kamienne, mineralne, w dobrze odświeżającym finiszu są też delikatne, słonawe nuty. To chyba najbardziej dojrzałe ze wszystkich win Buscha z tego rocznika (90 zł). ♥♥♥♥
Marienburg Grosses Gewächs Riesling 2018 – Pierwszy z reprezentantów Grosses Gewächs ujmuje niesamowitą elegancją. Aromaty białych kwiatów i żółtych owoców przeplatają się tu z nutami mokrego kamienia, odrobiną pieprzu i przypraw korzennych oraz delikatnymi mineralnymi akcentami. Całość zwiewna, wciąż bardzo młoda, z wyraźną cytrusową kwasowością. Panującą tu harmonią można się wręcz odurzyć (148 zł). ♥♥♥♥♡
Riesling Marienburg Fahrlay Grosses Gewächs Riesling 2017 – Wino powstało z gron zebranych z ponad 75-letnich krzewów i w roczniku 2017 zbliża się właś- ciwie do absolutu. Niezwykła koncentracja, znakomita jakość oraz dojrzałość białych i żół- tych owoców (cytrusy, gruszka, pigwa, brzoskwinia, jest nawet trochę skórki pomarańczowej), którym towarzyszy wyraźna mineralność, a wszystko zwieńczone wibrującą, cytrusową kwasowością (179 zł). ♥♥♥♥♥
Marienburg Falkenlay Grosses Gewächs Riesling 2016 – Najstarsze wino w zestawieniu, w nieco innym od pozostałych, ale równie wybitnym stylu. Po- nownie doskonała koncentracja i złożoność aromatów – oprócz białych kwiatów i owoców pojawia się też trochę więcej nut egzotycznych, jak grejpfrut i man- go, świetnie wkomponowanych w całość. Niezmiennie wyraźna, dobrze zintegrowana mineralność; trochę krzemienia i długie, słonawo-cytrusowe zakończenie (179 zł). ♥♥♥♥♥
Fahrlay Terassen Grosses Gewächs Riesling 2017 – Fahrlay Terrassen to najstarsza część winnic producenta składają- ca się z nasadzeń mających od 110 do 130 lat. Wino fermentuje na dzikich drożdżach przez 14 miesięcy, a do sprzedaży trafiło dopiero we wrześniu 2019 roku. Jeśli „tradycyjny” Fahrlay był doskonały, przy tym winie kończy się skala komplementów. Jakość i dojrzałość owocu, aromaty trawy cytrynowej i skórki pomarańczowej, szczypta soli i pikantnych przypraw, nuty mokrego kamienia i po- kruszonej skały, wapienne akcenty – zalety można by wymieniać w nieskończoność. Nie ma tu żadnej fałszywej nuty, wszystko jest perfekcyjnie poukładane, z potencjałem na minimum dwie dekady (236 zł). ♥♥♥♥♥+
Pündericher Riesling Kabinett 2017 – Ten kabinett to wzorzec tej kategorii win (51 g cukru resztkowego, 8% alkoholu). W feerii soczystych owoców pojawiają się brzoskwinia, gruszka, grejpfrut i pigwa, jest też dużo skórki cytrynowej, trochę korzennych akcentów, wszystko otulone kremową fakturą, bardzo dobrze zrównoważone, bez jednej fałszywej nuty (74 zł). ♥♥♥♥
Importerem win jest SPOT. Wina zakupić można bezpośrednio w sklepie firmowym lub zamówić poprzez specjalny formularz (kliknij na link z ceną). W aktualnej sytuacji pandemicznej, SPOT dostarcza wina na terenie Poznania, w sprawie wysyłki w inne rejony kraju warto kontaktować się mailowo lub telefonicznie.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.