Bolyki Indián Nyár 2016
Do Lidla zawitała nowa, węgierska oferta. Według moich obliczeń w najnowszym rozdaniu do sklepów trafiło łącznie 5 etykiet – dwie białe i trzy czerwone. Dziś oceniam te ostatnie – bardziej pasujące do styczniowej aury.
Koch Cabernet Sauvignon Barrique 2020
Najmłodsze wino w zestawieniu. Pochodzi od producenta będącego od lat stałym dostawcą win do Lidla i posiadającego winnice w kilku węgierskich regionach. W tym przypadku grona pochodzą z Szekszárdu. Nigdzie nie udało mi się znaleźć informacji o tym, jaki czas dojrzewania w beczce kryje się za dumnym oznaczeniem na etykiecie, jednak nuty waniliowo-tostowe nie są tu dominujące. Obok z nich znajdziemy aromaty czarnej porzeczki i jeżyny. Całość jest nieco banalna, płaska oraz pozbawiona taniny i żywszej kwasowości (21,99 zł / 19,99 zł). ♥♥
Kovács Nimrod Egri Bikavér 2018
Swojej pierwszej recenzji doczekał się już ponad dwa lata temu i wówczas nie były to raczej pochlebne słowa. Jednak upływ czasu zdecydowanie mu pomógł. Zachował wprawdzie sporo śliwkowych i wiśniowych powideł, ale pojawiło się też więcej dojrzałego (a nie konfiturowego) owocu i trochę śródziemnomorskich przypraw. Bolesny poprzednio alkohol teraz jest dobrze zintegrowany, a kwasowość nieco lepiej spina całą strukturę. Było dzieckiem, jest nieźle zapowiadającym się nastolatkiem. Tym bardziej w promocyjnej cenie (19,99 zł / 17,99 zł). ♥♥♥
Bolyki Indián Nyár 2016
O kolejnych odsłonach obecności Bolyki w Lidlu można by napisać krótką powieść. Te same wina pojawiają się z różnymi etykietami, a po młodszych rocznikach do sprzedaży trafiają nagle te starsze. Tak jak w tym przypadku. Indián Nyár 2017 recenzowałem w październiku 2020 roku, teraz do sprzedaży trafił jego poprzednik – rocznik 2016. W samym kupażu bez zmian – dominuje kékfrankos, wspierany przez pinot noir i blauburgundera i – w mniejszym stopniu – portugiesier, merlot, cabernet franc i zweigelta. Dominują w nim nuty czerwonych i czarnych owoców (czarna i czerwona porzeczka, jeżyna i wiśnia), suszone zioła, papryka i czarny pieprz. Mniej soczyste od rocznika 2017 i z nieco niższą kwasowością, ale co Bolyki to Bolyki – trzyma poziom i pozostaje dobrym wyborem do mięsnego gulaszu (24,99 zł). ♥♥♥
Zaznaczone obniżki obowiązują do 23 stycznia, a wszystkie wina dostępne są w sklepach Lidl do wyczerpania zapasów.
Źródło win: Kovács Nimrod i Bolyki – nadesłane do degustacji przez dystrybutora, Koch – zakup własny autora.