Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Tesco Finest Marlborough Pinot Noir 2016

Komentarze

[Indevin] Tesco Finest Marlborough Pinot Noir 2016

Jedna z największych niespodzianek panelu pinotów w ostatnim numerze Fermentu. Wypada znacznie lepiej niż poprzedni rocznik.

Jaśniutka, kompotowa barwa, rejestr bardzo lekki, czarujący truskawką i poziomką. Tanin niemal nie ma, a kwasowość jest miękka, słodka, wino przede wszystkim czaruje owocem (59,90 zł). ♥♥♥♡

Do kupienia w sklepach Tesco.

Źródło wina: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Rocznik 2017 tego wina jest do nabycia w Tesco na ul. Połczyńskiej w Warszawie za połowę ww. ceny (29,90).
    Kilka godzin temu była cała duża półka, ze 30 szt.
    Być może to lokalna przecena, nie wiem.

    • Billy Rubin

      Ja też spotkałem 2017 po 29,99. Jak wypada ten rocznik? Warto zrobic maly zapas?

      • (Winicjatywa)

        Darek Gorzel

        Nie próbowałem 2017, ale nie powinno być wielkiej różnicy między rocznikami w takim winie. Przy tej przecenie na pewno warto zrobić zapas.

        • Wojciech Bońkowski MW

          Dziękuję za podpowiedź. Wino polecam każdemu, ten Pinot bardzo mi smakował.

        • Wojciech Bońkowski MW

          Jest nadal w cenie 29.99 zł. Szkoda tylko, że na polskiej kontretykiecie podają nieprawdziwą informację, że wino było butelkowane w Nowej Zelandii, z oryginalnej wynika, że w Manchester.

          • (Winicjatywa)

            Wojciech Janowicz

            To ciekawe, bo podpada od razu pod Inspekcję Handlową i wycofanie produktu ze sprzedaży za wprowadzanie konsumentów w błąd.