Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Pinot Noir Ventopuro 2016

Komentarze

CTP Wines Pinot Noir Ventopuro 2016

Niejednokrotnie pisaliśmy o problemach z dostępnością win w Biedronce – butelki z kolejnych gazetek nie docierają do wielu sklepów. Pod koniec zeszłego roku próbowałem nawet wysnuwać pewne teorie. Najatrakcyjniejsze etykiety oferty wielkanocnej znów okazały się winami–widmami. Dopiero po Świętach udało nam się zdobyć obiekt pożądania, czyli chilijskie Pinot Noir w zachęcającej cenie 24,99 zł.

Ventopuro 2016 przypłynęło do nas z winiarni CTP Wines, należącej do dwóch znanych enologów – Alfonso Undurrugi i José Miguela Ovalle. Pod tym szyldem wytwarzają 4,5 mln litrów, pozyskując winogrona od hodowców z terenu całego Chile – od Aconcaguy aż po dolinę Maule. Samo wino jest dobrze zrobione, ma klasyczne nuty poziomek i truskawek, z lekkimi ziemistymi akcentami w tle. Jak na Pinot Noir jest to bardziej chłodny, europejski styl niż nowoświatowa bomba owocowa. Nie budzi może wielkich emocji, ale pije się je całkiem przyjemnie, zwłaszcza w tej cenie. ♥♥♡

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Albo Winicjatywa otrzymuje do degustacji zupełnie inne wina niż te, które trafiają do lokalnych Biedronek albo miałem nieszczęście trafić na wadliwą butelkę (mam nadzieję). Zakupione wino po prostu śmierdzi. I nie będę roztrząsał czy jest to bret czy redukcja. Jest to smród i to wino na pewno będę omijał z daleka.

    • (Winicjatywa)

      Piotr Okoń

      „Źródło wina: zakup własny autora.” – Winicjatywa tego wina nie otrzymała do degustacji, więc raczej jednak Pański pech.

    • Piotr Okoń

      Ja żadnych niecnych zapachów nie zauważyłem.Przyjemny Pinocik.Można polecić z czystym sumieniem :-)

      • Darek Derewenda

        Nie zauważyłem ,a nawet nie wyczułem ;-)

  • Tymczasem w lidlu wrzutka nowych win, min.: Tokaj Dry Dereszla 2015, Gruner Veltliner reserve 2015, Giuseppe Luigi Rosso 2014, Riesling Alte zu Ravensburg Kraichgau Lemberger Baden 2015.

    • Krystian Ianowski

      kiedy możemy się spodziewać recenzji nowych win z Lidla?

  • Riesling jest klasy VDP Gutswein, kosztuje 29,99 więc zaraz podjechałem i mam już butelkę w lodówce. Lidl wstawił nowe etykiety w ramach promocji „Kolekcja na Majowe Spotkania” Chyba zajrzeli w prognozy pogody na Majówkę, bo start promocji wypada dziś. Ciekawie zapowiada się też Furmint Dry od Royal Tokaji z parceli Szent Tamas za 59,99. Skusiłem się też na musującego Furminta. Gruner Veltliner jest w promocji – przy zakupie dwóch jedna butelka kosztuje 17,99. Z czerwieni tani CdR za 17,99 oraz ciekawy Spateburgunder z Badenii za 24,99. Włoskim winom nie miałem czasu się przyjrzeć, ale bordoski blend z Venetto z „późno zbieranych gron” jakoś mnie nie zachęcił.

    • Maciej Stawicki

      I tak, w czasach gdy nawet nowa, ciekawa oferta dyskontu nie wzbudza już w ludzie emocji, odpisuję sam sobie… bardzo dobry ten Riesling. Taki troszkę uładzony cukrem i ustawiony frontem do dyskontowego klienta. Niemniej pachnie i smakuje jak porządny Riesling.

      • (Blogger)

        Maciej Stawicki

        W takim razie będzie trzeba sprawdzić. Na marginesie jest też GV za 19,99 zł, CdR za 17,99 zł, musujący Tokaj 17,99 zł i Szent Tamas Royal Tokaji 2015 za 59,99 zł (!). Wygląda ciekawie, ale pytanie jak to będzie w praktyce.

        • Robert Dąbrowski

          No tego GV co prawda wziąłem do ręki, ale do koszyka to już bałem się włożyć. :-)

          Austriacki gruner bez podanego konkretnego miejsca pochodzenia rozlewany w Niemczech to niekoniecznie mogło się udać. ;-)

      • Maciej Stawicki

        Spróbowałem wczoraj tego rieslinga i z pewnością jest to całkiem porządne wino, ale… podobnie jak w przypadku niedawnego rieslinga z Biedronki w mojej opinii jest jeszcze na niego za wcześnie. Dzisiaj smakuje mi jak co prawda całkiem fajna, ale jednak tylko landrynkowa lemoniada. ;-)

        Btw. Furmint Szent Tamas od Royal Tokaji w moim osiedlowym Lidlu (Wa-wa, ul. Halna) był niedostępny. :-(

        • Grzegorz Capała

          Pytanie na ile to wino jest w stanie wyewoluować z landrynkowej oranżady w rasowego Rieslinga zważywszy na okowy z metalowej zakrętki :) Dla mnie, od biedronkowego kolegi jest lepsze – świeższe, bardziej kwasowe, mniej maślane.

          • (Winicjatywa)

            Maciej Stawicki

            Zaraz zaraz, od kiedy metalowa zakrętka przeszkadza w rasowej ewolucji Rieslinga? Bo przecież stosuje ją 90% producentów w Niemczech i 95% w Austrii.

          • Wojciech Bońkowski MW

            Nie kwestionuję samej możności ewolucji, tylko jej skalę, w relatywnie krótkim czasie:)

  • Lepszego Reislinga za 30 złotych nie znajdzie się :). Dużo tych butelek leży już jakiś czas w sklepach. Oferta jest szersza niż w ‚gazetce’ /pisałem już na forum/. Mnie zainteresowały m.in:
    Santorini Asyrtiko 2016, Szeleshat Kefrankos Szekszardi 2015, Etalon Szekszardi Cuvee 2015 /w ciemno myślę, że może być hicior, chyba że będzie beczkowo-beczkowy;)). BTW tego Royala za 6 dych nie było w sklepie.

  • (Winicjatywa)

    Nasza recenzja nowej oferty Lidla już online: https://winicjatywa.pl/lidl-kolekcja-na-majowe-spotkania-2017/