Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Rusza #Gastroprotest

Komentarze

Dziś o godzinie 12:00 w 17 miastach Polski odbędzie się protest polskich restauratorów pod hasłem „Czarna polewka dla rządu”. Organizatorzy planują happeningi oraz złożenie petycji, w której domagają się planu ratunkowego dla branży.

fot. Paweł Czerwiński

Gastronomia mocno ucierpiała w wyniku wiosennego lockdownu, ten jesienny może odbić się na niej jeszcze mocniej. Ponowne zamknięcie restauracji doprowadziło do licznych protestów. Oprócz samego zamknięcia restauratorów oburzył brak czasu na przygotowanie się oraz fakt, że gastronomię – przy braku na naukowych dowodów – potraktowano jako jednego z głównych winowajców wzrostu zachorowań.

Po serii niezależnych protestów właściciele restauracji postanowili połączyć siły i powołali do życia Sztab Kryzysowy Gastronomii Polskiej, który próbuje nawiązać z rządem dialog. Jego przedstawiciele szacują, że poważnie zagrożonych jest ponad 70 tys. małych i średnich przedsiębiorców sektora gastronomii, dających zatrudnienie około milionowi pracowników. Podkreślają też, że w czasie lockdownu prawie wszystkie punkty restauracyjne działają poniżej progu rentowności.

Czytelników Winicjatywy nie zaskoczy pewnie fakt, że na kondycję gastronomi z niepokojem spogląda też branża winiarska. Dla wielu importerów kanał HoReCa jest głównym źródłem przychodu. W najnowszym numerze Fermentu przytaczam wypowiedzi dystrybutorów, którzy żyją ze sprzedaży wina do gastronomi. Niektórzy z nich zanotowali w tym roku spadki obrotów sięgające 90%. Do tego w ich magazynach kurzą się wina przeznaczone do najbardziej wymagających restauracji, a więc te, za które zapłacili producentom najwięcej. Efekt jest taki, że dramatycznie spada rentowność tych biznesów.

Wielu z tych importerów z pewnością będzie wspierać dzisiejsze protesty, mając nadzieję, że wystosowana do rządu petycja trafi na pozytywny odzew. Restauratorzy domagają się m.in. półrocznego planu wychodzenia z kryzysu, zwolnienie pracodawców i pracowników z ZUS na 6 miesięcy, stałej i jednolitej stawki VAT (8%) na wszystkie produkty i usługi, powstania Funduszu Wsparcia Gastronomii, tarczy antykryzysowej dla gastronomii i zniesienia ograniczeń czasowych otwarcia wszystkich lokali. 

Protesty odbędą się w Bydgoszczy, Elblągu, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Kielcach, Kołobrzegu, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu. Zachęcamy wszystkich do wspierania gastronomii – czy to solidaryzując się z protestującymi, czy po prostu zamawiając dania na wynos w naszych ulubionych restauracjach.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.