Radosna premiera nowych cydrów!
Wielu polskich winiarzy zapewne z zazdrością patrzy na popularność, jaką cieszą się rodzime piwa kraftowe, ale tak samo już zdobytych pozycji naszym winiarzom zazdrości wielu cydrowników. Nie znaczy to jednak, że wśród polskich cydrów rzemieślniczych panuje stagnacja. Na początku lipca, Dni Otwarte w Ignacowie po raz kolejny przyciągnęły rzeszę fanów tak tego producenta, jak i jego oferty (relację sprzed roku znajdziecie tutaj, wkrótce recenzja nowych cydrów). Zdążyłem już też wspomnieć o nowościach z podkarpackiej Cydrowni Zywer, wkrótce do sprzedaży trafi też nowe rozdanie Cydru Swoszowickiego. Dziś zaś przedstawiam cydry od tegorocznego debiutanta i nie ukrywam – bardzo cieszę się, że wreszcie trafiły do sprzedaży.
Moja radość wynika z faktu, że jeszcze przed oficjalną premierą miałem kilkakrotnie przyjemność próbować (i oceniać) pierwsze próby tego producenta, występująceg wówczas jeszcze w kategoriach cydrowni domowych. Radek Ogar i Mikołaj Wieczorek swój projekt Cydr Radosny założyli w 2018 roku i przez kolejne cztery lata zbierali doświadczenia. Na tyle skutecznie, że zdobyli w tym czasie łącznie 16 medali w trzech niezależnych konkursach, w tym broniąc dwukrotnie tytuł The Greatest Home Cider w czasie Greater Poland Cider Cup Home w Poznaniu. Wreszcie w 2022 roku zdecydowali o przekształceniu tej niewątpliwie najbardziej utytułowanej cydrowni domowej w profesjonalną.
Cydrownia mieści się w odrestaurowanych zabudowaniach ponadstuletniego gospodarstwa rolnego w dolnośląskim Piskorzowie (30 km od Wrocławia), u podnóża Gór Sowich (właściciele już dziś zapraszają do odwiedzin i degustacji ich cydrów z widokiem na panoramę Gór Sowich i Masywu Ślęży). Przy powstawaniu wszystkich cydrów wykorzystywane są głównie owoce zapomnianych odmian jabłoni ze starych, często zdziczałych, nieopryskiwanych sadów, które młodzi cydrownicy starają się chronić przed wycinką. Innym ważnym elementem produkcji jest niska interwencja – cydrownikom zależy na możliwie najbardziej naturalnym produkcie. Czuwają zresztą praktycznie nad każdym jego aspektem – charakterystyczne etykiety są także ich autorskim pomysłem. Wydaje się, że przejście na profesjonalną stronę mocy nie zmieniło wiele w kwestii sukcesów – świeżo po debiucie, Atak Jabłuszek 2022 zdążył już zdobyć złoto w Międzynarodowym Konkursie Cydrów Naturalnych INCC Madeira 2023. Oprócz niego, w sprzedaży dostępne są jeszcze trzy inne cydry, a ostatni – Kamieniaki Sur Lie 2022 – dojrzewa jeszcze na osadzie w stalowym zbiorniku i w sprzedaży powinien pojawić się w sierpniu. Na razie zajmijmy się więc dostępną już czwórką.
Zaczynam od modnego ostatnimi laty kierunku, bo Spon-Tan 2022 powstaje metodą pierwotną, czyli tą samą, która daje życie pét-natom. Do jego produkcji użyto starych, sierpniowych odmian jabłoni – takich jak ananas berżenicki i kalwila letnia fraasa, później do akcji wkroczyły dzikie drożdże i spontaniczna fermentacja. Ci, którzy spodziewają się jednak stylistyki zbliżonej do tych spotykanej w winach, mogą być zaskoczeni. Musowanie z gatunku raczej tych delikatnych, kwasowość specjalnie się nie wybija, ale całość jest tu dobrze poukładana. Nad wszystkim panują zaś aromaty żółtego jabłka, moreli i polnej łąki. Dobry początek! (55 zł / but. 750 ml) ♥♥♥♡
Zielone Jabłkuszka 2022 to pierwszy z cydrów, do którego chciałbym powracać regularnie – szczególnie w sezonie letnim. Powstał z sześciu różnych, starych odmian jabłoni, w tym zestawie kluczową rolę (także aromatycznie) odgrywa antonówka, a wspierają go m.in. boiken i golden. Trudno o trafniejszą nazwą – w smaku dominuje zielone, kwaśne jabłko, trochę skórki jabłka i pestka, kwasowość jest wyraźna, ale orzeźwienie jeszcze lepsze. Dobrze schłodzona butelka to idealna recepta na gorący, wakacyjny dzień, choć warto otworzyć ją także w towarzystwie np. pstrąga (55 zł /750 ml). ♥♥♥♡+
Jeszcze większe wrażenie robi wspomniany już Atak Jabłuszek 2022. Życie dało mu aż 25 różnych starych odmian jabłoni, wspomaganych dodatkowo tzw. jabłuszkami krabowymi, odpowiadającymi za taninę. I faktycznie – o ile Zielone Jabłuszka to nieskrępowana radość, to Atak Jabłuszek jest już dużo poważniejszym zawodnikiem, z wyraźną, lekko taniczną strukturą, nutami żółtych i czerwonych jabłek, odrobiny pigwy, nut pestkowych i świetną równowagą wszystkich elementów. Zdecydowanie z jedzeniem, nie przestraszy się nawet mięsnego gulaszu. Znakomite! (55 zł / 750 ml). ♥♥♥♥
Premierowe zestawienie kończy Red Love 2022. Za jego różową, wręcz landrynkową barwę odpowiadają jabłka czerwonomiąższowe, które stanowią aż 80% zawartości, uzupełniają je grochówka i boiken. Także i tu nie brakuje struktury, ale tytułową miłość chciałbym przede wszystkim wyznać aromatyczemu miksowi dojrzałych, czerwonych jabłek, truskawek i malin, podbitych odrobiną cytrusowych akcentów. Jedynym zarzutem może być nieco zbyt niska kwasowość, przez co cydr traci na orzeźwiających wartościach. Połączenia kulinarne wskazane i w tym przypadku! (55 zł/750 ml) ♥♥♥+
W podanych cenach cydry można zakupić bezpośrednio u producenta. W zbliżonych cenach dostępne są także w sklepie internetowym Produkt Lokalny. Można je także znaleźć we wrocławskim FAM i Powinno i Concordia Taste.
Źródło cydrów: nadesłane do degustacji przez producenta.
- 1
- …
Komentarze