Zły dotyk
Jak swoim wystąpieniem przyćmić 100-punktowego pomerola, a degustacyjnych wyjadaczy wprowadzić w stan osłupienia? Jaka jest przeszłość i przyszłość opowiadania o winie?
Odpowiedzi na pierwsze pytanie w przewrotny sposób udzielili przedstawiciele dwóch wpływowych francuskich domów winiarskich. Ekscytacja przed branżową odsłoną imprezy „DBR Lafite vs Louis Latour” była duża, mimo że w pojawienie się tytułowego Lafite’a w kieliszku trudno było uwierzyć. Ten sceptycyzm znalazł potwierdzenie podczas lektury karty degustacyjnej, niemniej lista win robiła duże wrażenie – znalazły się na niej cztery burgundzkie grand cru, sławne etykiety znad Żyrondy i czołowe butelki z międzynarodowych projektów barona Erica Rothschilda. Wagę wydarzenia podkreślały również cztery rodzaje kieliszków, odpowiednich do poszczególnych typów win. Wydawało się, że małe uszczypliwości, jakie w pierwszych chwilach spotkania wymienili między sobą przedstawiciele czołowych firm z Bordeaux i Burgundii, miały tylko rozluźnić atmosferę. Zgrany motyw antagonizmu między dwoma wiodącymi regionami Francji okazał się jednak zapowiedzią nadciągającego kataklizmu klisz oraz lekcji protekcjonalnego tonu.
Zaloguj się
Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!