6 win z Carrefoura
Wszyscy próbujemy sobie radzić z epidemią koronawirusa. Robimy zapasy – nie tylko papieru toaletowego i ryżu, ale i wina. Jedną z sieci o najlepszym zaopatrzeniu jest Carrefour. Co prawda z jego ofertą winiarską dawniej różnie bywało, lecz pojawiają się jaskółki nowej wiosny, m.in. w postaci marek własnych win z popularnych apelacji we Francji. Dlatego będziemy regularnie recenzować dla Was tę ofertę. Na początek 6 win:
La Cave d’Augustin Florent / SCVB Alsace Riesling 2018
Rześki, szczupły o smaku chrupkiego, lekko niedojrzałego jabłka. Cukru resztkowego tylko szczypta, żeby przykryć sporą kwasowość. Prościutkie wino do codziennych zastosowań, ale pokazuje charakter Rieslinga, a także (nuta kwiatowa) Alzacji (26,99 zł). ♥♥♡
Gérard Bertrand Pays d’Oc Autrement Grenache Rosé 2018
Solidny eko-róż w klasycznym prowansalskim stylu (choć wino pochodzi z Langwedocji) – blady kolor, subtelny kwiatowo-poziomkowy zapach i smak, niezła wiśniowa pestka. Leciutkie, ale nie neutralne, z ładną elegancją (34,99 zł). ♥♥♥
La Cave d’Augustin Florent / H.E. Alsace Pinot Noir 2017
Alzacki Pinot Noir to na fali globalnego ocieplenia, wreszcie zapewniającego tej trudnej odmianie winorośli dojrzewanie w alzackim klimacie, coraz modniejszy temat. Tutaj mamy przystępną cenowo (32,99 zł) wersję z supermarketu. Barwa całkiem jak na Pinot Noir nasycona, bardzo dobry moment świeżej wiśni i czereśni w zapachu i smaku. Tanin nie ma tu w ogóle, jest świeża kwasowość, naturalny, bezbeczkowy krajobraz. Wino jest bardzo atrakcyjne i pijalne, świeże, choć wypijcie je w ciągu roku. Dobry zakup. ♥♥♥
Cono Sur Bicicleta Reserva Pinot Noir 2017
Producent specjalizuje się w Pinot Noir i to widać po tym solidnym winie, bodaj najlepszym z serii „z rowerkiem”. Bardzo atrakcyjny, słodki owoc spod znaku wiśni i śliwki. Świeżość i wysoki „faktor pijalności”, alkoholu (14%) nikt by nie zgadł. Warto! (30,59 zł) ♥♥♥
Gérard Bertrand Pays d’Oc Autrement Cabernet Sauvignon 2018
Cabernet w stylu nowoświatowym – bez tanin, z mocnym owocem, choć raczej spod znaku śródziemnomorskiej śliwki niż klasycznej czarnej porzeczki. Z pewnością atrakcyjny, choć mocny, bardzo dojrzały, nieco za ciężki do bezproblemowego picia (34,99 zł). ♥♥♡
Maison Johanès Boubée Loupiac Château des Roches 2018
„Satelita” Sauternes, choć raczej bez szlachetnej pleśni – co najwyżej jest to taki bordoski „samorodny” z Sauvignon Blanc i Sémillon. Lekko słodkie wino, w którym rządzi jednak spora kwasowość. Na szczęście nie za dużo beczki, więc w całkiem długim posmaku odzywa się żwirowa mineralność. Dobrze zrobione wino, martwię się jedynie, że ten styl – lekko tylko słodkiego wina kosztującego 33,99 zł – na naszym polskim rynku nie znajdzie wielu amatorów. ♥♥♥
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Carrefoura.