5 wybitnych win czerwonych
W zeszłym tygodniu polecałem 10 doskonałych win do 100 zł, dzisiaj pora na wybitne czerwienie, które w ostatnim numerze Fermentu zostały ocenione najwyżej. Także w tym zestawieniu pojawiają się propozycje, za które nie trzeba wydawać fortuny.
Jean-Paul Brun Morgon 2018
Nowy rocznik najbardziej prestiżowego (oprócz Moulin-à-Vent) beaujolais grand cru od mistrza gatunku. Obezwładnia czystością wiśniowego owocu, te swoje trzy czy cztery smakowe nuty (jest tu też śliwka, czarna malina i przysłowiowa piwonia, tak klasyczna dla gamay) rozgrywa z niezwykłą wirtuozerią. A do tego jest to wino mocno zbudowane, z każdą chwilą w kieliszku rozwija coraz mocniejsze, pieprzne taniny, które mimo niskiej zawartości siarki zapewnią mu długie życie. Wybitne (DELiWINA, 94 zł). ♥♥♥♥♡
Muhr–van Der Niepoort Carnuntum Ried Spitzerberg 2016
Wybitny terroirystyczny blaufränkisch autorstwa nieustraszonej Dorli Muhr, z wapiennych stoków na północnym wschodzie Austrii, istny trendsetter – lżejszy niż jakikolwiek światowy pinot noir, a nawet gamay, poświęcający łatwą powierzchowną (porzeczki, wiśnie) owocowość swego szczepu na rzecz fenomenalnej długości i głębi mineralno-jedwabistego smaku. Rocznik 2016 już zmiękł na tyle, by warto było go pić teraz, do jesiennej gęsi, i w ciągu najbliższych miesięcy. Wino bardzo (aż nazbyt?) drogie, ale wybitne i w stylu, i w wykonaniu (Mielżyński, 350 zł). ♥♥♥♥♡
Ciro Biondi Etna San Nicoló 2017
Zaczyna się leciutko – ulotnym niuchem maliny, wyraźnymi nutami wulkanicznej lawy, popiołu. Duża klasa na podniebieniu, wydaje się mniej utlenione niż przy poprzedniej degustacji tego rocznika rok temu, magicznie eleganckie, niesamowicie długie w posmaku. Wielka ekspresja (Vini e Affini, 189 zł). ♥♥♥♥♡
Château Musar Bekaa 2012
Nowy rocznik Musara jest bodaj najbardziej owocowym, jaki pamiętam – wprost kipi nutami słodkiej śliwki i czereśni, podbitymi zaskakująco świeżą kwasowością i perfekcyjnie dojrzałymi taninami. Nuty utlenienia i lotnej kwasowości, niegdyś stanowiące podstawę stylu Musara, są obecne już tylko jako odległe echo, lecz całość wcale nie straciła osobowości – tak słodkiego, dojrzałego, hedonistycznego, a przy tym skoncentrowanego caberneta (z domieszką carignan i cinsault) nie ma nigdzie na świecie. Wspaniałe! (Winkolekcja, 229 zł). ♥♥♥♥♥
Langmeil Barossa The Freedom Shiraz 2012
Wino, jak na swoją potężną koncentrację (owoce pochodzą z najstarszych nasadzeń syrah na świecie – z 1843 roku), jest zaskakująco gładkie, ale też mniej oleiste i likierowe niż wiele drogich butelek z Barossy – region daje się poznać jedynie po delikatnej nucie eukaliptusa i syropu porzeczkowego. Świetne drobne ziarno, mnóstwo beczki, ale już przyzwoicie wtopione. Wino ewidentnie najwyższej klasy, choć czy emocjonalne? (Endorwina, 539 zł). ♥♥♥♥♥
Źródło win: udostępnione do degustacji przez importerów