Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Zlatan Pošip 2009

Komentarze
Wycieczka w nieznane.

Zlatan Otok Makarska Pošip 2009

Niedawno polecałem Wam znakomitego Rieslinga z Chorwacji. Dziś pora na kolejne znalezisko z tego arcyciekawego kraju. Importer Solvin z impetem bowiem wprowadza do swojego katalogu chorwackie perełki.

Każdy, kto spędzał wakacje po tej stronie Adriatyku, na pewno próbował win Zlatan Otok. To bowiem najpopularniejsza marka w nadmorskich miejscowościach. Zlatan Plenković był jednym z pionierów dźwigania chorwackiego winiarstwa z jugosłowiańskiego upadku. Jego słoneczny Plavac wędrował za imigrantami do Niemiec i był pierwszym poważnym winem chorwackim, którego spróbowałem wieki temu, bo na ProWeinie 2002.

Już po ptakach.

Wizytowałem wiosną Plekovicia w jego mateczniku – na wyspie Hvar oraz w nowej, robiącej wrażenie winnicy w Makarskiej. Wtedy jego wina czerwone smakowały mi znacznie bardziej, niż butelki nadesłane mi do degustacji przez Solvin. W Plavacu 2008 jakoś nie mogłem odnaleźć śródziemnomorskiej radości (84 zł), zupełnie rozpadł się Crljenak 2008, który w roczniku 2011 zachwycał rzadkim połączeniem dżemowej mocy i cytrusowej kwasowości (94 zł). Dobre wrażenie zrobił flagowy Plavac Grand Cru 2007, ale może za mało dobre, skoro wino kosztuje 170 zł: nuty beczki, suszonych pomidorów, lekkiego acetonu jeszcze się zintegrowały, sama koncentracja i moc to nie wszystko!

Młodsze roczniki są fantastyczne.

Obronił się natomiast, o dziwo, biały Pošip 2009. To wino nie dla każdego, atakuje bowiem rustykalnymi aromatami takimi jak solony śledź i świeżo krojona cebula, ale też dojrzałe owoce, duszone zioła, wiatr znad morza. Głęboka barwa i lekko utleniony smak też są kontrowersyjne, ale wino ma moc i kwasową strukturę, chwieje się na nogach, a potem stawia kolejny mocny krok i idzie śmiało do przodu. Pite solo jest fascynujące, choć dziwne, natomiast do jedzenia (dynia!) robi się jeszcze lepsze i już mniej dziwaczne. Warto spróbować Pošipa, bardzo „lokalnego” szczepu, bo to przyszła śródziemnomorska gwiazda (62 zł).

Grand Cru Relatif.

Wina do nabycia w sklepie Solvin w Cieszynie, a także w Warszawie (Cantina ItaliaGuccio DomagojWino i Kawa), Krakowie (VintageWinnacja), KatowicachBielsku-Białej i Olsztynie.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Radek Rutkowski

    Panie Wojtku – ten solony śledź i krojona cebula mnie zgniotły :). To ja już chyba wolę Alvarinho za kilka EUR :).

  • PanPawian

    Grand Cru musi długo pooddychać. Wydaje mi się, że ta parcela po prostu wydaje ost. tchnienie jeżeli chodzi o jakość. roczniki od 7go w górę są coraz słabsze.
    Natomiast standardowy Plavac tylko z roślin z Hvar. Świetne, tanie stołowe wino Plenkovic robi także z parceli na Peljesac ale Makarska i jeszcze dalszy Sibenik – skąd dla kolejnego vrhunsko winogrona czerpie ta winnica, to już totalnie inne rośliny i nawet spod ręki Zlatana te wina stanowią zupełnie inną bajkę!