#Wywiad: Frans K. Smit
O suszy, zakazach eksportu i zrównoważonym rozwoju winiarstwa w RPA z Fransem K. Smitem, winemakerem w Spier Wine Farm, rozmawia Ewa Rybak.
Świat stoi przed nowymi wyzwaniami i ma za sobą ciężki rok, który każe zrewidować myślenie o najbliższej przyszłości. Jak to wygląda z perspektywy RPA?
My mierzymy się nie tylko z pandemią. Ubiegły rok to ponowne problemy z dostępem do wody, okresowe przerwy w dostawie prądu oraz – ustalone odgórnie przez rząd – prohibicja i obowiązujący przez kilka tygodni zakaz eksportu wina. Oczywiście, część tych kłopotów to konsekwencja rozprzestrzeniania się COVID-19, ale trzeba podkreślić, że w RPA pandemia pociąga za sobą wiele innych skutków, które bezpośrednio odczuwają producenci wina – klasyczny efekt domina. Podobnie jak inne kraje, i my doświadczamy problemów związanych z ograniczeniem ruchu turystycznego, a za tym idzie fala bezrobocia wśród pracowników sektora enoturystycznego. W tych warunkach klimatyczno-gospodarczych i tak bez przerwy mierzymy się z wyzwaniami, ale w ostatnim roku przeszkody rzeczywiście piętrzą się nadzwyczajnie. Brakuje też systemowych rozwiązań, które wspomogłyby nasz sektor w tym trudnym czasie.
RPA ma tych wyzwań jeszcze więcej.
Niestety tak. Nie możemy odkładać w czasie inicjatyw związanych ze zrównoważonym rolnictwem i strategicznym myśleniem o uprawie winorośli w wymagających warunkach klimatycznych. Spier uczynił z troski o przyrodę jeden ze swoich znaków rozpoznawczych. Epidemia koronawirusa nie sprawi, że problemy z energią czy wodą nagle znikną.
Zaloguj się
Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!