Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#Gdzie na wino: Hala Gwardii

Komentarze

Takiego zagęszczenia wine barów i sklepów z winem nie ma w żadnym innym miejscu w Polsce. Spokojnie można by nimi obdzielić dwa średniej wielkości miasta wojewódzkie. Nic dziwnego, że otwarta w zeszłym roku Hala Gwardii w Warszawie z miejsca podbiła serca winomanów, szczególnie tych traktujących wino na luzie, otwartych na eksperymenty i niecodzienne połączenia kulinarne.

© Hala Gwardii

Przedstawiamy sześć miejsc w Hali, gdzie warto wpaść na kieliszek albo po butelkę. Większość z nich oferuje wina w bardzo rozsądnych cenach, z których sporo pochodzi od dobrych producentów, nierzadko stawiających na uprawę organiczną i nowoczesne etykiety. W „popowy” koncept działania wielu z tych lokali wpisuje się mocna rotacja, sezonowość i układanie oferty pod serwowaną kuchnię.

© Sławomir Sochaj

Bokeh Kawa i Wino

To „ten” wine bar z charakterystycznym, różowym neonem. Sporo tu win na kieliszki, przede wszystkim z Włoch i Hiszpanii. Każdego z nich można spróbować przed zakupem. Dobre wrażenie robi szeroki przekrój musiaków. Właściciel nie ma ambicji edukacyjnych, a formułę miejsca określa mianem „pop wine bar”. Oprócz wina dają tam też dobrą kawę.

© Sławomir Sochaj

Melt

Wino w najlepszym towarzystwie, czyli wśród serów. Melt to przede wszystkim raclette, mozarella, bursztyn i spółka, które łączy się tu z różnymi dodatkami: orzechami, wędlinami i piklami. Winu przypadła rola dodatku, co nie znaczy, że do jego selekcji nie podchodzi się w Melcie poważnie. Lista butelek nie jest długa – od 10 do kilkunastu pozycji – ale dobrze przemyślana i zawsze z zaznaczonym polskim akcentem. Często trafimy tu na wina z Winnicy Kresy, Jadwigi czy Moderny. Hitem jest połączenie Johannitera 2016 z tej ostatniej z raclette z ziemniakami, prosciutto i korniszonami.

© Sławomir Sochaj

Madeira

Stoisko serwujące portugalskie przekąski i wina z portfolio Atlantiki. Roi się tu od głośnych portugalskich nazwisk, takich jak Luis Pato, Anselmo Mendes, Esporão czy Soalheiro. Są to z reguły ich podstawowe butelki, ale z portugalskimi petiscos na bazie ryb i owoców morza tworzą jedną z najmocniejszych ofert Hali Gwardii.

Portugalia Gourmet

Sklep będący gastronomicznym przedłużeniem winnej działalności Atlantiki. W ofercie przede wszystkim portugalskie delikatesy – konserwy, oliwy, konfitury itp. – ale nie mogło też zabraknąć szerokiej gamy butelek od producentów wspomnianych wyżej. I innych, takich jak Niepoort.

© Słaowomir Sochaj

Tel Aviv Urban Food

Filia znanej i lubianej restauracji wegańskiej z Żoliborza. Raj dla fanów hummusu, falafela, bakłażanów, curry, kofty i szakszuki. W ofercie organiczne wina wegańskie w bardzo przystępnych cenach – 45 do 64 zł za butelkę. Oczywiście nie mogło wśród nich zabraknąć win z Izraela. Specjalnością zakładu jest połączenie Weber Keltenwein Sandberg Grüner Veltliner z Weinviertel i coco curry z kotlecikami sojowymi.

© Wine Corner

Wine Corner

Nowe wcielenie popularnego sklepu Vini e Affini. Na półce szeroki wybór starych, dobrych znajomych z portfolio importera – ale formuła nieco inna, trafiająca także do laików. Wina są podzielone na kategorie smakowe, dzięki którym łatwiej jest się odnaleźć w gąszczu takich nazwisk jak Bressan, G. D. Vajra czy Von Buhl. Każdej kategorii przypisany jest kolor, który definiuje określoną budowę, zapach i smak wina. Założenie jest takie, że jeśli ktoś zasmakuje w danym stylu, w łatwy sposób będzie mógł go eksplorować dalej.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • (Blogger)

    W Hali Gwardii (jeszcze?) nie byłem, ale pomysł na kolorowe kategoryzowanie win w Wine Corner wydaje mi się strzałem w dziesiątkę i jestem mocno zdziwiony, że więcej miejsc aspirujących do popularyzacji wina wśród codziennych kupujących nie próbuje eksperymentować z podobnym sposobem grupowania win. Pewne próby, acz — wydaje mi się — mniej trafione podejmowała Faktoria Win, ale to kropla w morzu. Wiedząc, że kupujący wracają po produkty takie same lub podobne (a w przypadku wina „podobne” dla konsumenta jest trudne do samodzielnego określenia) taki sposób prezentacji win wydaje się bardzo trafiony. Ciekawe, co pokaże czas. Ja trzymam kciuki.

    • (Winicjatywa)

      Mateusz Papiernik

      Każdy taki system jest jedynie tak dobry, jak konsekwencja i logika w jego stosowaniu oraz czytelność dla użytkowników.

      • (Blogger)

        Wojciech Bońkowski MW

        Jak każdy sposób katalogowania i każde zagranie marketingowe — najlepszy pomysł można łatwo schrzanić. Ale wg mnie ten ma potencjał i jestem ciekawy jak będzie odbierany za jakiś czas. :-)