Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Vykoukal Blanc 2020

Komentarze

Dla tych, którzy nie mają jeszcze planów na rozpoczynający się w tym tygodniu, długi sierpniowy weekend – mam propozycję. A przynajmniej na jego rozpoczęcie. W sobotę 12 sierpnia na Morawach odbywać się bowiem będzie kolejna edycja naszego ulubionego festiwalu – Autentikfest Moravia – która w tym roku doczekała się sporych zmian! Nieco wbrew moim przewidywaniom, impreza po raz kolejny zmieniła swoją lokalizację i tym razem Autentystów oraz zaproszonych przez nich winiarzy gościć będzie Moravská Nová Ves. To miasteczko ma być kompromisem pomiędzy bardzo kameralnymi Boleradicami (lokalizacją pierwszych edycji), a dużo większymi Mutěnicami, gdzie Autentikfest odbywał się przez ostatnie dwa lata. Organizatorzy postanowili także przywrócić bardziej kameralny charakter festiwalu – liczbę biletów ograniczyli do 300 (wcześniej potrafiła zbliżać się do tysiąca), zmieniono także ich „zawartość” – w ramach ich wyższej ceny ujęte zostały już próbki degustacyjne, chwalony przeze mnie system płatności tym razem wykorzystywany więc będzie wyłącznie na potrzeby zakupów lub gastronomii. Wszystkie szczegóły i bilety znaleźć można na oficjalnej stronie internetowej tego wydarzenia. Mam jednak informację także dla tych, którzy na Morawy nie będą w stanie dotrzeć. Wina z  Vinařství  Vykoukal, stałego uczestnika Autentikfest Moravia, zagościły właśnie w ofercie importera z Gdańska – Wina Julii.

Nowy adres na mapie polskich importerów. © Wina Julii.

Jego nazwa wielu z Państwa z pewnością nic nie mówi, śpieszę więc z wyjaśnieniami.  Za projektem tym stoi Julia Klimaszewska – która pasją do wina zaraziła się w Londynie (gdzie najpierw studiowała, a później pracowała). Wróciwszy do Gdańska, została menedżerką importera Dolio Vini (znanego dobrze z naszych łamów), a gdy poprzedni właściciele zdecydowali wycofać się z branży, Julia wspólnie ze swoim partnerem Robertem odkupiła całe przedsięwzięcie. Część dotychczasowego portfolio Dolio Vini w naturalny sposób dała podwaliny nowej firmie, jednak do portfolio cały czas dołączają kolejni, nowi producenci (o niektórych napiszemy wkrótce), trwają też prace nad sklepem internetowym.

Zdeňek Vykoukal. © Vinařství Vykoukal.

Nie ukrywam, że informacja o sięgnięciu po wina z Vinařství Vykoukal bardzo mnie ucieszyła. Zdeňek Vykoukal, gospodarujący na 2 ha nasadzeń (składa się na nie łącznie sześć różnych parceli w gminach Hostěrádky-Rešov i Újezd ​​u Brna, czyli na tak zwanym Slavkovským polu bitwy, bardziej znanym jako bitwa pod Austerlitz – stąd ta właśnie nazwa na etykiecie), od początku „robił swoje”, produkując wina w reżimie niskointerwencyjnym, ale trzymając się z dala od hipsterskich szaleństw. Nawet jego pét-naty (które na Morawach są bardziej elementem tradycji niż mody) utrzymane są w zupełnie innej stylistyce – dużo bardziej eleganckiej i nadającej się do dłuższego dojrzewania, czego świetnym przykładem był choćby bardzo chwalony w zeszłym roku Monument. W ofercie importera znajdziemy łącznie siedem różnych win, w różnych stylistykach i rocznikach (od 2022 po 2018); do recenzji wybrałem reprezentatywną trójkę.

Zaczynam oczywiście od rzeczonych pét-natów, w tym przypadku jest to Amfiteater Pet-Nat 2022, który jest znakomitym potwierdzeniem powyższych słów. Czyste sauvignon blanc z kontrolowanym musowaniem (butelkę można otworzyć bez jakiejkolwiek obawy), z solidną porcją młodego owocu (jabłko, grejpfrut, trochę pomelo) i białych kwiatów oraz przyjemną, nieprzesadzoną kwasowością. Utrzymane w lekkim, niezobowiązującym stylu, mam wrażenie, że nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa (110 zł). ♥♥♥♡

Duże wrażenie robi Blanc 2020, czyli müller-thurgau, potocznie określana u naszych południowych sąsiadów mianem „millerki”, choć w tym przypadku to zdrobnienie może nieco przekłamywać obraz. Mamy bowiem do czynienia z naprawdę poważnym winem – po 24 godzinach maceracji na skórkach, wino fermentowało, a następnie dojrzewało na osadzie przez 11 miesięcy w używanych beczkach akacjowych. Gęsta, wręcz oleista faktura, nuty dojrzałych owoców cytrusowych, trochę akcentów migdałowych, przypraw i wyczuwalnej mineralności. Długi, owocowy finisz, wciąż spory potencjał i jak to mawiają – „kawał wina”! (95 zł) ♥♥♥♥

Frankovka 2021 to całkowite przeciwieństwo poprzednika – owoce pochodzą z młodych, zasadzonych ledwie w 2020 roku krzewów, którym u producenta sprzyjał jednak dobry rocznik. 11 miesięcy dojrzewania  w dębowych beczkach dało wino świeże, ze świetnie zintegrowaną dębiną, nutami czerwonej porzeczki, wiśni, jeżyny i garści przypraw na czele z czarnym pieprzem. Świeża kwasowość i lekko pestkowy finisz, choć wciąż młoda, daje już sporo frajdy (115 zł). ♥♥♥♡+

Reprezentatywna trójka. © Maciej Nowicki.

W ciągu najbliższego tygodnia od dnia publikacji tego tekstu, na wszystkie wina Vinařství Vykoukal w ofercie Wina Julii obowiązuje dodatkowe 10% rabatu. Wina zakupić można w sklepie stacjonarnym w Gdańsku lub zamówić mailowo: kontakt@winajulii.pl.

Źródło win: udostępnione do degustacji przez importera. Wybrane etykiety Vinařství Vykoukal dostępne są także w sklepie Wino z Moraw.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.