Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Soto y Manrique La Orquesta 2016

Komentarze

W ostatnim numerze Fermentu piszę o tym, że mamy w Polsce spore szczęście do importerów iberyjskich win, którzy trzymają rękę na pulsie i sprowadzają – często w śladowych ilościach – flaszki od niewielkich, nowofalowych producentów. Jakby tego było mało, zdarza się, że sprzedają je (zwłaszcza El Catador i Taszka) w bardzo rozsądnych cenach. Teraz podobną ścieżkę obrał kolejny „wariat”, Maciej Skupiński, właściciel garażowej firmy Vino del Sol. Jak sam mówi, zajmuje się winami bardziej hobbystycznie niż zawodowo. Jak na zajęcie hobbystyczne, udało mu się jednak zgromadzić ciekawą, autorską selekcję win od butikowych producentów z Hiszpanii. Szczególnie mocną reprezentację mają w Vino del Sol bodegi z Walencji i Alicante, bo właśnie tam importer mieszka i pracuje jako architekt. Przedstawiamy trzy wina z jego portfolio, z których na uwagę zasługuje zwłaszcza rewelacyjne verdejo.

Can Leandro Valencia Pampolut vi de Merseguera 2017 – Merseguera, aromatyczna kuzynka torrontésa, która w okolicach Walencji daje zazwyczaj lekkie, nieskomplikowane wina. Tu występuje w wersji poważnej – grona pochodzą z pojedynczej parceli porośniętej starymi krzewami, a wino poddano krótkiej obróbce dębowej. W aromacie pomarańcza, owoce tropikalne i migdały. Soczyste, z solidną budową (14% alkoholu), ale nieprzerysowane. W przysadzistym ciele kryje się zaskakująco dużo energii. Bardziej do kurczaka niż do popijania solo w upały (49 zł). ♥♥♥♡

Soto y Manrique Castilla y León La Orquesta 2016 – Verdejo z z wysoko położonej (850 m n.p.m.) winnicy znajdującej się w granicach Ruedy. Połowa dojrzewała w beczce, połowa – w amforze. W aromacie cytrusy, żółte owoce, trochę nut tropikalnych i ziołowych. Esencjonalne. soczyste, ze słodkawym owocem, ale też świetną kwasowością. Pyszne. Warto zwrócić uwagę na rewelacyjną cenę, nieodbiegającą od tej w sklepach hiszpańskich (62 zł). ♥♥♥

Esteve i Gibert Penedès L’Antana 2012 – 100–procentowy merlot od najmniejszej – jak zapewnia producent – bodegi z Penedès. Dojrzewał 12 miesięcy we francuskim dębie. W aromacie znajdziemy dojrzały, czerwony (wiśnia, żurawina) i ciemny (jeżyna, śliwka) owoc, jest też papryka w proszku, lukrecja i nuta mineralna. Z mocną, ale wypolerowaną taniną, solidną kwasowością, która równoważy bujny, śródziemnomorski owoc, dymnym śladem beczki i czekoladowym akcentem. Zrobione z wyczuciem, ale konfitura i wysoki alkohol (14,5%) nie pozwalają zapomnieć, że mamy do czynienia z bardzo gorącym i suchym rocznikiem (aktualnie 57 zł, przecenione z 67 zł). ♥♥♥

Wina do kupienia w sklepie internetowym importera.

Źródło wina: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.