Massimago: amarone dla młodych i starszych
Mówią o niej „self made woman”. Camilla Rossi Chauvenet przyznaje wprawdzie, że bez wsparcia rodziny trudno byłoby jej stworzyć od zera winiarnię w Valpolicelli, jednak bez jej uporu i wizji Massimago z pewnością nigdy by nie powstało.
Massimago to stara farma w Mezzane di Sotto, we wschodniej części Valpolicelli. Swą nazwę zawdzięcza łacińskiemu terminowi maximus agium, czyli „jak najlepsze samopoczucie”. W rękach rodziny Cracco, przodków matki Camilli, znalazła się jeszcze w 1883 roku. Liczyła zaledwie 6 ha i pełniła funkcję letniej posiadłości. Cracco uprawiali w niej zboże, hodowali zwierzęta; była też w Mezzane winnica, ale kolejne pokolenia sprzedawały grona wyspecjalizowanym producentom wina. Aż przyszła ona.
Camilla zrobiła kurs sommelierski w wieku 18 lat. Studiowała agronomię, choć, jak przyznaje, dwie dekady temu we Włoszech to w ogóle nie było cool. Dość powiedzieć, że na roku była jedyną dziewczyną. Nikt ze znajomych czy przyjaciół nie wiązał swej przyszłości z rolnictwem. W 2003 roku postanowiła przekształcić Massimago w profesjonalną winiarnię. W rodzinie nikt nawet nie pił wina, ale entuzjazm Camilli okazał się zaraźliwy. Familia wsparła finansowo pomysł winiarki. Jako młoda kobieta dostała też fundusze z Unii Europejskiej w wysokości ok. 30-40 proc. całej inwestycji.
Była pokorna, słuchała starszych, współpracowała z enologami, choć jak przyznaje, gdyby brała poważnie wszystkie rady doświadczonych winiarzy z okolicy miałaby dziś na podwórku trzy różne traktory, bo każdy mówił co innego.
Dolina Mezzane, w której znajduje się Massimago, leży we wschodniej części Valpolicelli. Sąsiaduje z Ilassi, jest od niej jednak bardziej zamknięta. Mimo niewielkich rozmiarów charakteryzuje się dość dużym zróżnicowaniem, gdy idzie o typy gleb, mikroklimaty czy ekspozycję. Dziś winnice Camilli zajmują ok. 15 ha i, co jest w Valpolicelli dość wyjątkowe, tworzą jeden zwarty blok. Rossi Chauvenet mówi jednak, że grona z każdej z czternastu parceli winifikuje oddzielnie, by różnice między poszczególnym mikrosiedliskami wychwycić i podkreślić.
Najważniejszy podział dotyczy części winnicy leżącej na płaskim dnie doliny i tej na okolicznych wzgórzach. W pierwszej powstają lżejsze wina tłoczone w serii „portrety”, z charakterystycznymi, zabawnymi etykietami zawierającymi rysowane odręcznie wizerunki ludzi wyglądających mniej (valpolicella) lub bardziej (amarone) poważnie. Druga ma już etykiety klasyczne, typowe dla regionu.
Camilla przyznaje, że osiągnięcie tego efektu, zwłaszcza przy amarone, nie jest łatwe. To nie Burgundia, gdzie z pinot noir nie trzeba zbyt wiele kombinować – mówi. W Valpolicelli proces jest skomplikowany, a amarone przypomina trochę mocno umalowaną kobietę.
Bez względu na parcele z których pochodzą, wina Massimago charakteryzuje lżejsza ekstrakcja i wysoka kwasowość. Są całkowicie wytrawne, z dobrze wkomponowanym w materię alkoholem.
To m.in. efekt wydłużonego procesu suszenia winogron, który od niedawna odbywa się w nowym, zaprojektowanym w japońskim stylu pawilonie, tzw. frutai, gdzie klimatyzacji używa się tylko przez pierwsze 30 dni, potem zaś temperatura, wilgotność i przepływ powietrza regulowane są poprzez odpowiednie otwieranie okien. Naturalności procesu sprzyja położenie frutai na wzgórzach, między winnicami. Fermentacja rozpoczyna się dopiero pod koniec stycznia, czasami nawet w lutym. Camilla twierdzi, że szybkie suszenie w klimatyzowanych wnętrzach sprawia, że owoc smakuje jak ugotowany.
Massimago to wreszcie niewielki hotel i restauracja. – Gdy w 2003 roku tworzyłam winiarnię brakowało mi ludzi, z którymi mogłabym pogadać o winie – deklaruje Rossi Chauvenet – to dla nich wyremontowałam stary dom na farmie. Camilla gości w nim również swoich biznesowych partnerów. Kilka lat temu, po wizycie w Nowym Jorku, gdzie prezentowała swoje wina tamtejszym sommelierom, stwierdziła, że to nie ma sensu. – Ludzie w swoim środowisku są zapracowani, z trudem poświęcają ci resztki uwagi. Kiedy przyjadą do nas mogą odpocząć, lepiej poznać Massimago, zrozumieć o co nam chodzi. I oni i prywatni goście stają się ambasadorami marki. Może, gdybym miała winiarnię w strefie przemysłowej poświęcałabym więcej czasu na podróże. Ale tu jest pięknie – mówi Camilla.
I rzeczywiście – położony na wzgórzu, w cieniu starych drzew budynek to nieduży hotel. Winnice zaczynają się tuż obok. Latem, gdy sprzyja pogoda, kolacje wydawane są bezpośrednio w międzyrzędziach plantacji. Przy długim stole goście – jeśli tylko chcą – siadają razem; valpolicella i amarone szybko przełamują lody. Komu mało, może z butelką i kieliszkami wspiąć się sto metrów w górę. Powyżej jednej z parceli porzucono starą przyczepę, na której stoi kilka kanap i foteli zrobionych z europalet. Tu można delektować się i winem i widokiem całego Mezzane aż do świtu.
Mimo młodego wieku właścicielki, Massimago jawi się jako przemyślany, dopięty na ostatni guzik, kompletny zamysł winiarsko-turystyczny. Nie traci przy tym nic ze swej kameralności. A wina…
Massimago Valpolicella Duca Fedele 2020
Korzenna, czysta, pikantna pełna nut czereśniowych valpolicella dojrzewająca wyłącznie w stalowych kadziach. Wino ultrapijalne, przesycone słodkim aromatem świeżych czereśni i śliwek, przy tym doskonale zrównoważone nutami kwasowymi. Radosne, ekspresyjne i prostolinijne. ♥♥♥♡+
Massimago Valpolicella Superiore Profasio 2015
Pięknie dojrzała valpolicella tłoczona z owoców pochodzących ze stoków wapiennych, podsuszanych zaledwie przez miesiąc, dojrzewająca 18 miesięcy w dużych beczkach i rok w butelce. Pachnie lukrecją, kwiatami, białym i czarnym pieprzem. Czuć niuans starych mebli; po chwili pojawiają się aromaty lawendy, rozmarynu, szałwii. Na podniebieniu to bardzo gładkie wino, czyste, świetnie kwasowe, eleganckie i długie. W swej kategorii mistrzowskie. ♥♥♥♥♡
Massimago Valpolicella Ripasso Marchesa Maria Bella 2019
Bodaj najbardziej beczkowe z win Massimago, choć i tu aromatu dębowego jest ledwie cień (niewielki udział nowych tonneaux) wobec potężnej dawki aromatu świeżych, chrupkich czereśni i wiśni oraz rodzynek. Z czasem czuć coraz więcej nut kwiatowych: fiołków, płatków róży. Wino jest potężne, ale eleganckie, soczyste, dobrze kwasowe, z wyrazistą nutą owocową, subtelnie korzenne i bardzo długie. ♥♥♥♥
Massimago Amarone della Valpolicella Conte Gastone 2017
“Smart amarone”, jak mówią o nim w Massimago – jedno z win „portretowych”, owoce schną przez 90 dni, a samo wino dojrzewa najpierw 2 lata w dużych beczkach, a potem rok w butelce. Pachnie liśćmi i suszonymi ziołami niczym cabernet franc, po chwili pojawia się czarny pieprz i soczysta owocowość. Mnóstwo w nim świeżości i owocu (ale nie konfitury), jest skalne, dobrze kwasowe i przestrzenne. Cukier resztkowy nie przekracza 5 g/l. ♥♥♥♥♡
Massimago Amarone della Valpolicella 2016
Wino z czterech parceli położonych co najmniej 300 m n.p.m. dojrzewające 36 miesięcy w dużych beczkach, całkowicie wytrawne (3 g/l). Wciąż bardzo młode, ale napięte i świetnie ułożone, o aromacie szałwii i rozmarynu, ale też pełne nut owocowych, wiśniowych, podsuszonych śliwek, wreszcie pieprzne, pikantne. Tęgie, ale harmonijne, dobrze ułożone amarone o świetnej kwasowości i mineralnej ramie. Eleganckie. ♥♥♥♥♡+
Massimago Amarone della Valpolicella 2017
Ziołowe, ziemiste, ale też podbite wyrazistą owocowością amarone o rzutkim, mineralnym charakterze. Mimo wyraźnej krągłości i obfitej materii, wino czyste, smukłe, o doskonałej kwasowości. Jest w nim i nuta kawy i delikatna słodycz appasimento, wiśniowej konfitury, jest koncentracja i tężyzna, ale też świeżość i równowaga. Duży potencjał. ♥♥♥♥♡
Massimago Amarone della Valpolicella SMV400 2016
Selezione Vigna Macie to amarone z pojedynczej wapiennej parceli położonej 400 m n.p.m. (najwyżej w Massimago). Dojrzewa 36 miesięcy w beczkach i kolejne półtora roku w butelkach. Skoncentrowane, zdominowane aromatem suszonych owoców (figi) i ziół, gęste, masywne, ale też gładkie, o wypolerowanym garbniku, świeże, chrupkie, nie męczące i z ogromnym potencjałem. ♥♥♥♥♡
Wina degustowałem w czasie wizyty w winiarni Massimago oraz podczas prezentacji Amarone Opera Prima w Weronie.
- 0
- …
Komentarze