Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Aldi Piesporter Michelsberg 2021

Komentarze

Andreas Oster Mosel Piesporter Michelsberg 2021

Niemieckie etykiety nie są może najbardziej skomplikowane na świecie, ale czasem potrafią wyprowadzić w pole. Dla kogoś kto, liznął nieco tematu czołowych siedlisk Mozeli, Piesporter Michelsberg może brzmieć jak Piesporter Goldtröpfchen. I tu, i tu, mamy na pozór ten sam schemat nazewniczy – nazwa gminy + nazwa konkretnej winnicy. Tymczasem, o ile Goldtröpfchen jest w istocie nazwą kultowego cru, o tyle Michelsberg to zbiór wielu winnic (tzw. Grosslage, nie mylić z Grosses Gewächs), porastających w dużej mierze przez müller-thurgau. Pod nazwą Piesporter Michelsberg kryją się na ogół nie wybitne i mineralne rieslingi, ale półsłodkie prościaki bez osobowości, robione przez dużych producentów, którzy od lat korzystają z tego wprowadzającego w błąd określenia. Na dojrzałych rynkach, takich jak brytyjski, od dawna podnosi się problem tego podobieństwa, które szkodzi reputacji czołowych winnic zlokalizowanych wokół Piesport.

Problem dostrzegł na szczęście Bundestag, który uchwalił w zeszłym roku zmiany prawa winiarskiego w Niemczech. Od 2026 roku wina pochodzące z dużych, niejednolitych obszarów stracą prawo do obecnego nazewnictwa. Piesporter Michelsberg zostanie przemianowany na Region Michelsberg, a człon Piesporter zachowają tylko wina z pojedynczych winnic. 

Póki co jednak piesporter michelsbergów nie brakuje. Także na polskich półkach. Przykład z Aldi doskonale pokazuje typowy charakter tych win. W aromacie dominuje jabłko, któremu towarzyszy akcent melona. Cukru jest sporo, kwasowości niewiele, mozelskiej mineralności brak. Największą zaletę jest lekkość (9%), dzięki której brak balansu nie jest tak przykry w odbiorze. Konkurencja z tego przedziału cenowego (np. vinho verde) wypada dużo lepiej (18,99 zł). ♥♡

Źródło wina: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.