Lagarto Pintado Loureiro 2022
Casa de Vila Nova Vinho Verde Lagarto Pintado Loureiro 2022
Mijają lata, a vinho verde ciągle nie wychodzi z mody. Dziś to lekkie wina z Minho, a nie strukturalne czerwienie z Douro czy Alentejo, stanowią dla większości konsumentów początek przygody z Portugalią. Od lat ludzie wina przekonują, że to apelacja, która wydaje nie tylko lekkie, świeże i lekko musujące prościaki, ale też wina wybitne, arcymineralne i napięte, nierzadko beczkowane. Ale nie da się ukryć, że modę na VV napędza zwłaszcza najniższa półka, bo też ona najlepiej wyraża spójną, zwięzłą opowieść, która najmocniej trafia do szerokiej publiki, a w której kluczowe role odgrywają: świeżość, taniość i nieskomplikowana przyjemność.
Etatowym dostawcą niedrogich verde w Polsce jest oczywiście Biedronka. W tym sezonie oferta tej sieci wypada blado w porównaniu z poprzednimi, ale trafiła się przynajmniej jedna ciekawa etykieta. To odmianowe loureiro od jednej z najstarszych winiarni w Portugalii, której korzenie sięgają XVII wieku (kilka lat temu w dyskontach gościło podstawowe vinho verde tego producenta).
Wypada o klasę lepiej niż poprzednik. Jest leciutko musujące, pachnie jabłkiem, melonem i grejpfrutem. Lekkie, soczyste, z fajna energią, szczyptą cukru resztkowego, solidną kwasowością i słonym akcentem. Solidnie schłodzone, będzie dobrą opcją na niekończącą się falę upałów. W cenie 19,99 zł – bardzo udany zakup. ♥♥♥
Źródło wina: zakup własny autora.