Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Jaroslav Osička Pinot Gris 2015

Komentarze

Goście drugich urodzin Fermentu wśród wielu innych atrakcji mieli możliwość spróbowania win wybranych na tę okoliczność przez każdego z redaktorów. Typu moich Koleżanek i Kolegów były różne, ja zaś – wiedząc, że w czasie całego wieczoru towarzyszyć nam będzie osobna strefa z winami od znakomitych polskich producentów (Winnica Turnau, Winnica Wieliczka, Winnice Wzgórz Trzebnickich i Winnica Skarpa Dobrska), sięgnąłem po wino z jednego z moich pozostałych, ukochanych kierunków geograficznych – czyli z Moraw. Bo jak wiadomo, długo bez nich wytrzymać nie mogę.

Znakomite! © Maciej Nowicki.

Po spróbowaniu niedawno opisywanej wcześniej Akácii 2017 od Jaroslava Osički, postanowiłem iść za ciosem i zaprezentować szerszej publiczności kolejne wino od tego producenta, a za namową krakowskiego importera Tomasza Wagnera z Wineconcept.pl postawiłem na Pinot Gris 2015. Wino ma za sobą spontaniczną fermentację, trzy miesiące maceracji na skórkach (10% owoców fermentuje w całości) i 24 miesiące w dużych beczkach, po czym bez klarowania czy filtracji trafia do butelek na kolejnych 12 miesięcy. Cóż to jest za wino! Przede wszystkim wciąż niewiarygodnie młode, świeże, z wyraźnie zaznaczoną kwasowością. Częstuje aromatem białych kwiatów, cytrusów i jabłek podbitym nutami woskowymi. Całość jest sprężysta, zrównoważona, z długim, owocowym zakończeniem. I jak by tego było mało, wino ma znakomitą relację jakości do ceny. Zdecydowanie polecam! (65 zł) ♥♥♥♥+

Jaroslav Osička. © Jenny and Francois selections.

Importerem jest Wineconcept.pl. Wino zakupić można w krakowskim sklepie Wino Kawa Oliwa i poprzez sklep internetowy Wineconcept.pl (kliknij na link z ceną).

Źródło wina: zakup własny redakcji.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Musiałem się zalogować i wykrzyczeć co myslę !Po Twojej recenzji zakupiłem wino… jak dla mnie 2 serduszka, nic więcej.
    Zero świeżości – wino ciężkie, miodowo-woskowe, przebeczkowane. Za długo w beczce i na osadzie jak dla takiego szczepu. Podobne w smaku jak te „grand cru” rieslingi, stare 5-6 letnie, za które wydaje się po 100 pln, a radości z picia dają mniej niż zero! Rada moja dla czytających recenzje – pomyślcie na „chłopski rozum” – biały szczep leżący 24 miesiące na osadzie, a przedtem długo w beczce jak może być świeży ???
    A tak na marginesie – zachwycacie się winami z Polski i Czech jakby były „top level”… fakt niektóre są wyjątkowe jak np. Polski Solaris od Turnaua, ale większość z tych win jest płacona z podatkowe „patridiotycznym” – przepłacone o 50%!!! Wiec warto oceniając wino i dając serduszka spojrzeć realnie na cenę do jakości. Niebawem polski „szampan” za 140 pln będzie w waszych recenzjach lepszy niż np. Veuve Clicquot nierocznikowy, który w tej cenie w promocji można łatwo kupić za 110-140 pln.

    • Michał Paluch

      Ha, ha, ha, nic mnie tak dawno nie rozbawiło jak cytuję: „rieslingi, stare 5-6 letnie”. 😂

      Większość poważnych win z tego szczepu dopiero w tym wieku zaczyna nadawać się do picia. 😉

      Jeżeli Pinot Gris od Osički wydaje Ci się przeekstraktowany i niezbyt świeży to polecam Ci szare pinoty od Radikona lub Paraschosa. Krótsza maceracja, krótsze dojrzewanie w dużych beczkach, chociaż…

      ostrzegam to nie jest zielona swieżość rodem z pędzonych na sztucznych drożdżach sauvignonach z rocznika 2019 z Marlborough. 😉

      • Grzegorz Capała

        Dzisiaj piłem Akacia od tego producenta i jest wręcz paskudna. Czy drodzy Czytelnicy zgadzacie się z punktacjami Redaktorów winicjatywy ? 150 PLN ( dwa wina + koszt przesyłki) i w połowie do zlewu poszły :-(

        • Michał Paluch

          Pinot Gris nie piłem, ale Akację tak i… dokupiłem. Co więcej smakowało ono nie tylko mnie, ale i Żonie, oraz Matce. Wyjątkowo eleganckie, jak na pomarańczowe, wino.

          • (Blogger)

            Michał Gawłowski

            Dołączam się. Wg mnie Akacia jest winem wręcz fenomenalnym w swojej cenie, a w oderwaniu od ceny – świetnie zrobionym i wg mnie po prostu pysznym.

          • Mateusz Papiernik

            Jeżeli chodzi o Akacje, to rocznik 2018 jest zupełnie inny od 2017 (na to trzeba patrzeć).
            Gris 2015- świetne wino, zgadzam się z autorem.