Il Paradiso di Frassina: nowa muzyczność
Posadłość Carlo Cignozziego z Montalcino uwagę winomanów zwróciła dwie dekady temu, jako pierwsza bowiem traktowała winorośl i wino dojrzewające w beczkach zbawiennymi wibracjami muzyki Mozarta. (Po naukowych badaniach dowodzących, że ten wpływ istotnie występuje, eksperyment podjęły kolejne winnice na świecie).
Od paru lat Frassina zmieniła kurs na bardziej elegancki, mniej mocarny, a także bardziej naturalistyczny – zmniejszono dawkę siarki, choć wino nie są aż tak skrajne, jak np. Stella di Campalto czy San Polino. Warto okazać im cierpliwość – im starsze, tym gładsze i łatwiejsze w piciu, choć urzekła mnie też energia ostrego jak brzytwa Rosso 2018.
Il Paradiso di Frassina Rosso di Montalcino Gea 2018
Rosso di montalcino lżejsze (to normalne), bardziej świdrujące, głębsze i ciekawsze niż brunello?! Oto ono! Dodajmy do tego odważnie naturalizujący styl z niziutką siarką, jaskrawie czerwonym owocem sangiovese, rześką kwasowością, minimalnymi taninami… Wino balansuje na krawędzi naturalistycznych kontrowersji, ale jest niezwykle dynamiczne (119 zł – rocznik 2020). ♥♥♥♥+
Il Paradiso di Frassina Rosso di Montalcino Gea 2015
Bogatsze i miększe niż degustowany w kieliszku obok rocznik 2018. Kwasowość jak na sangiovese nie taka wysoka, dzięki czemu swoista mineralność, o żelazistym posmaku świeżej krwi, jest na pierwszym planie. Świetne rosso, snuje swoją własną opowieść (119 zł – rocznik 2020). ♥♥♥♥
Il Paradiso di Frassina Maremma Toscana 12 Uve 2011
Idiomatyczny supertoskan Frassiny oparty jest na mieszance sześciu szczepów francuskich (pod wodzą cabernet franc) i sześciu włoskich (sangiovese, ale i rzymski cesanese i emiliańska ancellotta). W porównaniu do Rosso i Brunello tego producenta jest to wino znacznie bogatsze, bardziej śródziemnomorskie, z nutami suszonych w słońcu pomidorów, balsamicznych przetworów, z ziemistymi, całkiem bordoskimi taninami. Pije się to świetnie, choć winu nie brakuje mocy czy wręcz surowości. Włosko-francuska konwersacja czy konfrontacja? Oceńcie sami (175 zł – rocznik 2018). ♥♥♥♥
Il Paradiso di Frassina Maremma Toscana 12 Uve 2015
Ciemniejsza, bardziej mroczna kompozycja niż rocznik 2011 – do głosu dochodzi tu syrah ze swoimi nutami czerwonych owoców. Kontrast toskańskiej ewolucji w beczce i francuskiego tanicznego chłodu jest tu bardziej uwypuklony. Bardzo dobre (175 zł – rocznik 2018). ♥♥♥♥
Il Paradiso di Frassina Brunello di Montalcino 2017
Brunello z rocznika 2017 to jeszcze osesek, a w Paradiso di Frassina, mimo łagodzącego taniny wpływu muzyki Mozarta, wino powstaje z myślą o długim leżakowaniu w butelkach. Na razie mamy więc raczej obietnice niż karesy: w bukiecie kamfora i likierowe owoce, na podniebieniu szeroka wstęga śliwkowego owocu w mocnej garbnikowej ramie. Dzisiaj pije się przyjemniej niż rocznik 2015, ale mimo wszystko czekajcie (239 zł – rocznik 2016). ♥♥♥♥
90 Il Paradiso di Frassina Brunello di Montalcino 2015
Wino w bardziej tradycyjnym, ewolucyjnym stylu niż tutejsze Rosso czy 12 Uve: sporo starego drewna, gorzkich przypraw, może mineralności. Z czasem do głosu dochodzą mocno ekstraktywne taniny, lepiej zaczekać parę lat (239 zł – rocznik 2017). ♥♥♥♥
Wina Il Paradiso di Frassina sprowadza do Polski Vini e Affini. Do kupienia w sklepach Winecorner i sklepie internetowym (kliknij w link z ceną).
Źródło win: degustowane na zaproszenie producenta.