Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Blaufränkisch na szczycie

Komentarze

W medytacyjnej atmosferze poklasztornej Augustinerlesesaal, Austriackiej Biblioteki Narodowej, miałem przyjemność uczestniczyć w wyjątkowej degustacji. Wrażenia zapewniały prezentowane blaufränkische, jak również barokowy wystrój sali. Zestawiono wina z dwóch najlepszych apelacji DAC (Districtus Austriae Controllatus) dla tego szczepu: Leithaberg i Eisenberg. Trudno mówić o zwycięzcy pojedynku – wniosek z tej degustacji nasuwa się raczej taki, że szczep jest plastyczny i daje różne stylistycznie efekty w zależności od warunków uprawy. W tym rozpoznaniu pomagał fakt, że pokazano wina z pojedynczych siedlisk oznaczonych na etykiecie dopiskiem Ried. Wina z ilastych działek były szersze, oferowały nieco większą głębię owocu, a te z winnic, gdzie przeważał łupek, prezentowały napięcie i pikantny charakter. Z kolei wina spod Gór Litawskich, z działek wapiennych, z zawartością morskich osadów (Muschelkalk), charakteryzowała mocna budowa tanin.

Leithaberg. © ÖWM / Marcus Wiesner

Leithaberg DAC to pasmo winnic (3 tys. ha) ciągnące się między zalesionymi stokami Gór Litawskich a brzegiem Jeziora Nezyderskiego. Przeważającym typem gleby jest zapewniająca dobry drenaż mieszanina łupku i wapienia. Winorośle są wystawione na działanie ciepłego powietrza znad jeziora i chłodniejszego, napływającego od strony lasu. Ta gra temperatur zapewnia winogronom pełną dojrzałość przy zachowaniu kwasowości, co przekłada się na mocną budowę, pełnię owocu i świeżość. Obok dziewięciu czerwonych win prezentowano też białe – ze świetnie udających się tutaj odmian burgundzkich; żadna butelka nie zeszła poniżej kategorii określanej w Fermencie słowem „doskonałe”.

Eisenberg. © ÖWM / Herbert Lehmann

Eisenberg DAC to niewielka apelacja w południowym Burgenlandzie o powierzchni zaledwie 500 hektarów obsadzonych jedną odmianą – termin Eisenberger funkcjonował kiedyś w regionie jako synonim wina z blaufränkischa. Najbardziej charakterystyczną cechą tej apelacji jest łupkowo-ilasta gleba o dużej zawartości żelaza, co w połączeniu z wysokim położeniem winnic (do 450 m n.p.m.) określa wyjątkowe warunki uprawy na „Żelaznej Górze”. Tutejsze wina zyskują mineralne, chłodne napięcie połączone z przyprawowym charakterem. Ceny tych blaufränkischów są nieco niższe niż tych z bardziej znanego Leithabergu.

W ciepłym roczniku 2017 wina z Eisenbergu pokazały bardziej owocowe oblicze, jednak siła terroir nie dała o sobie zapomnieć, zapewniając im bardzo dobre napięcie i pikanterię, które stanowiły wspólny rys, mimo różnych stylów poszczególnych producentów. Z kolei wina z Leithabergu korzystały z przewagi bardzo dobrego tu rocznika 2016, łupkowe podłoże zapewniało im świetne mineralne tło, ale dało się też wyczuć różnice w podejściu winiarzy: biodynamik Heinrich i konwencjonalny Prieler tworzą wina bardziej skoncentrowane, ciążące ku ekspresji ciemniejszych owoców; biodynamiczny Nittnaus czy świetna Birgit Braunstein pokazali wina lżej skonstruowane, nadrabiające świeżością i napięciem. To zestawienie dwóch różnych roczników nieco zamazywało stereotypowy podział na pełniejsze wina z Leithabergu i bardziej mineralne z Eisenbergu. Wszystkich pogodziła doskonała jakość.

♥♥♥♥♡ Prieler Leithaberg Ried Marienthal Blaufränkisch 2016

Z działki o wapiennym podłożu. Rzadko spotykana w blaufränkischu koncentracja tanin, jeszcze szorstkich, skontrastowanych świdrującą żurawinową kwasowością. Krystaliczne, z niezbyt ekspresyjnym owocem, za to potężnej struktury, z wielkim potencjałem (49€).

♥♥♥♥♡ Nittnaus Leithaberg Ried Jungenberg Blaufränkisch 2016

Ze sławnej parceli o przewadze łupków. Aromaty nieco dzikie, w stylu niskosiarkowym, ziemisto-przyprawowe, potwierdzone pikantnym charakterem w ustach, z do- datkiem gęstych leśnych owoców. O bardzo mocnej garbnikowej budowie, skontrastowanej świetnie zachowaną świeżością kwaśnej wiśni. Fantastycznie długi posmak (49 €).

♥♥♥♥ Markus Altenburger Leithaberg Ried Gritschenberg Blaufränkisch 2016

Z wapiennej działki ograniczającej wydajność krzewów. Jeszcze niegotowe, z powściągliwym wiśniowym owocem z nutą skórki pomarańczowej, o wyraźnej mineralności zapewniającej bardzo długi finisz (49€).

♥♥♥♥♡ Thom Wachter Eisenberg Reserve Ried Szapary Alte Garten Blaufränkisch 2017

Działka o łupkowym podłożu, z dużą zawartością minerałów. Porzeczkowo-jagodowy owoc z pieprznym, tytoniowym charakterem, w ustach rozwija się w bardzo eleganckie, wypełnione miękkim owocem ciało, nie- pozbawione mineralnego nerwu, zwieńczone pikantną końcówką. Świetny balans wszystkich elementów (33 €). 92

♥♥♥♥ Wachter-Wiesler Eisenberg Reserve Ried Saybritz Blaufränkisch 2017

Aromaty czerwonych owoców z ziołowym dodatkiem, bardzo skoncentrowany owoc, wino jednak niepozba- wione napięcia od pierwszego momentu do długiej końcówki. Wszystko osadzone w mocnej ramie dobrej jakości garbników (45 €).

♥♥♥♥ Krutzler Eisenberg Reserve Ried Winberg Blaufränkisch 2017

Podłoże ilaste. Bardzo owocowa ekspresja szczepu z masą słodkiej wiśni, jagodowej konfitury i anyżu. W swojej pełni i ekstrawertyczności zahacza o styl konkursowy, ale balans świetnie zintegrowanej kwasowości i dojrzałych tanin jest bez zarzutu (35 €).

♥♥♥♥ Wachter-Wiesler Eisenberg Reserve Ried Ratschen Blaufränkisch 2017

Z ilastego siedliska, o chłodniejszej, północno-wschodniej ekspozycji. Delikatniejsze wino tego producenta, stawiające przede wszystkim na elegancką strukturę z wiśniowym owocem, żurawinową kwasowością i z mocno odznaczającym się pod tą ażurową konstrukcją mineralnym tłem. Zwiewne, w stylu lekkiego burgunda (29 €).

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Należałoby dodać, że podstawowe blaufrankishe z tych apelacji mają bardzo przyjazne ceny ca 10 euro i są jak najbardziej godne polecenia.

    • Maciek Swietlik

      Zazdroszczę możliwości poznania tak szerokiej palety z najbardziej uznanych siedlisk. Z innej beczki, jeśli nie było okazji polecam okolice Heilbronnu i Stuttgartu.

      • Grzegorz Żak

        W Wirtembbergu jeszcze nie byłem,czasem koleżanka przywozi coś z tamtych rejonów. Dziękuję za rekomendację, wpisuję na niekończącą się listę miejsc do zbadania.

        • Maciek Swietlik

          Lemberger to ogromnie wdzięczna pozycja i tak jak w Austrii nie brak różnorodności. Widywałem butelki stamtad w SPOT i wrocławskim In Vino Veritas.

  • Maćku, kto dobierał te wina na degustację, bo brakuje kilku świetnych producentów i ich win. Np. Schiefera, Kopfensteinera z Eisenbergu czy Kollwenza z Leithabergu.

    • Wojciech Wojtanowski

      Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Wina dobierało samo konsorcjum, które współorganizowało degustację z agencją Wine + Partners. Powyższe opisy to tylko część win prezentowanych podczas degustacji, te które najwyżej oceniłem. Schiefer, jak to często bywa z indywidualistami nie wziął udziału w prezentacji. Kopfensteiner zaprezentował Ried Weinberg 2017, bardzo porządne wino ale jednak nie tej klasy co wyżej opisane wino Kutzlera z tej lokalizacji. Dodatkowy punkt dla Kopfensteinera za przyjazną cenę, dwu i pół krotnie mniejszą niż u Kutzlera.