Wina na majówkę – Zielone Butelki
Akcja #ZostajęWDomuNieZostawiamWina trwa! Dziś przegląd kilku nowości od trójmiejskiego importera Zielone Butelki. To największy w Polsce specjalista od win ekologicznych, z imponująco szerokim katalogiem win z różnych krajów, na wszystkich poziomach cenowych (wszystkie wina posiadają certyfikat eko). Do tej pory na „zielone butelki” natykałem się najczęściej w supermarketach, m.in. w Auchan, który tej selekcji eko poświęcił osobną, szeroką półkę. Importer ma jednak również sklep online, a w nim ciekawą inicjatywę – Zielony Market. Wybrane wina oferowane są w przedsprzedaży z ogromnymi rabatami, sięgającymi 50% – warunkiem jest zamówienie min. 6 butelek oraz zebranie odpowiedniej liczby chętnych. Jeśli to się uda, będziecie mieli szansę na bardzo tanią przyjemność, choć wina z Zielonych Butelek generalnie mają świetną relację ceny do jakości.
La Jara Extra Brut Chardonnay 2018
Na 20-lecie znanego producenta Prosecco powstała specjalna edycja (tylko 407 magnum) tego musiaka zrobionego z… Chardonnay. Wino smaczne, czyste, świeże i prostolinijne, bez cukru, z ładnie słonym posmakiem, choć nieco mnie zdziwiło, że na tak znamienity jubileusz nie pokuszono się o coś ambitniejszego, dłużej leżakującego na osadzie. Wino oferowane w Zielonym Markecie w bardzo dobrej cenie za magnum w ładnym pudełku 190 zł 95 zł (dostępne również butelki 0,75l po 60 zł 29,90 zł). ♥♥♥
Lorenzo Fidora Moscato Brut Nature Tenuta Civranetta 2018
Oryginalne wino musujące ze szczepu Moscato Giallo, całkowicie wytrawne, co w tym stylu rzadko się spotyka. Mamy więc bardzo bujny, aromatyczny bukiet galaretki owocowej i wiosennych kwiatów, a w smaku zamiast oczekiwanej słodyczy mocny cytrynowy kwas. Musowanie mocne, ale płytkie (metoda Charmata, a nie szampańska, zatem nie szukajmy tu drożdżowej głębi smaku). Do zastosowań beztrosko-tarasowych ta kwasowość może okazać się za wysoka, widzę więc tę uczciwie wycenioną butelkę (47 zł) jako aperitif przed i w trakcie lekkiej, wiosennej kolacji. ♥♥♥
Stellar Organics Western Cape Rosé 2019
Bezsiarkowe, „alternatywne” (jak głosi kontretykieta) rosé w stylu wina „szarego” – nie tak owocowe, jak dzisiejsza norma, za to słone, pikantne, mineralne i strukturalne, z maślaną fakturą. Dobre (38 zł). ♥♥♥
Kaimira Estate Nelson Brightwater Sauvignon Blanc 2018
Wysoki poziom tego ekologicznego Sauvignon, pochodzącego z nieco cieplejszego okręgu Nelson – wino jest zatem krągłe, dojrzałe, melonowe, ale też bardzo świeże i aromatyczne. Wszystko na swoim miejscu (50 zł). ♥♥♥♡
Odfjell San Antonio Armador Sauvignon Blanc 2018
Bardzo dojrzałe, miękkie Sauvignon, mimo swoich nut mięty i pokrzywy wydaje się wręcz lekko słodkie. Mało tu cytrusowej świeżości, jakiej oczekujemy po oceanicznym okręgu San Antonio, wymarzonym siedlisku dla sauvignon – co jednak nie ujmuje temu winu jakości (50 zł, aktualnie w świetnej promocji po 42,50 zł). ♥♥♥♡
Bodegas y Viñedos de Lécera Bajo Aragón Terrae Garnacha Finca Vasallo 2018
Jeżyny i porzeczki z ziemistym odcieniem – garnacha bardzo aragońska w stylu, bardziej rustykalna i mroczna niż klasyczny Rodan. Owocu mnóstwo, zahaczającego o nuty konfiturowe i landrynkowe, ale wszystko skontrowane świeżą kwasowością i wyraźną taniną. W swojej cenie 46 zł ma naprawdę sporo charakteru. (Oferowane także w Zielonym Markecie w świetnej cenie 29,90 zł). ♥♥♥
Proviva Luján de Cuyo Chakana Nuna Vineyard Bonarda 2018
Bonarda to jeden z najważniejszych ilościowo szczepów w Argentynie, lecz nie ma tej renomy co malbec albo cabernet sauvignon, dlatego zwykle ukrywa się go w mieszankach albo lekkich winach na co dzień. Dopiero od paru lat wspina się na piedestał, dzięki wracającej do łask wysokiej kwasowości i owocowej świeżości. W arcysolidnej gamie Chakana Nuna (polecałem już tutejsze Syrah oraz Malbec) wypada nieco mniej ciekawie. Rześki kwas jest na posterunku, podobnie jak nuty wiśni i czereśni, lekka w sumie struktura. W niezobowiązującej delektacji przeszkadza jednak posmak świeżej farby i ziemi do kwiatów, całość jest bardzo rustykalna, dzięki temu mniej niż często w Argentynie techniczna i dżemowa, ale brak jej subtelności (48 zł). ♥♥♥
Bodegas y Viñedos de Lécera Bajo Aragón Terrae Garnacha SO2 Free 2018
Kolejny rocznik dobrze już u nas zadomowionej garnachy bez siarki. Jest to solidne wino o mocnym smaku wiśni i leśnych jagód. 2018 jest jednak nieco mniej intensywny niż poprzednicy, a do tego ma gorzki posmak lekarstwa, przez smakuje bardziej „naturalistycznie” i bezsiarkowo niż dotąd (56 zł; oferowane także w Zielonym Markecie po 28 zł). ♥♥♡
Isabelle & Bruno Perraud Moulin-à-Vent 2018
Naturalizujące beaujolais z intensywnym wiśniowym smakiem i kwasowością szczepu gamay. Mniej dojrzałe i słodkie niż wiele dzisiejszych win z tego regionu, mniej też taniczne i zbudowane, niż zwykle butelki z apelacji Moulin-à-Vent (lecz nietypowo dla niej, produkowane jest metodą maceracji węglowej). Bardzo smaczne, czyste, rześkie, atrakcyjne, choć nieco powierzchowne wino (108 zł). ♥♥♥♡
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.