Jacob’s Creek Reserve Shiraz 2009
Jacob’s Creek Reserve Shiraz 2009
Podano mi to wino w ciemno i zaskoczyło mnie. Od razu poznaje się w nim Shiraza, ale to wino zrobione z dużą kulturą, wręcz eleganckie. Znajome nuty eukaliptusa, mentolu, asfaltu podane są subtelnie, czuć, że to wino ma już parę lat, zintegrowało się i wygładziło. Alkoholu tylko 14,1%! To przecież mało jak na Australię. No i ta dobra kwasowość, dzięki której wino nie męczy i się nie nudzi. Ależ dobrze zrobiona komercja. (50-55 zł, szeroko dostępne w supermarketach)
Źródło wina: próbowane na spotkaniu towarzyskim (dziękuję!).