Tramuz Ribera del Duero 2018
Podstawowa kategoria win z Ribera del Duero (oznaczonych jako cosecha – zazwyczaj są to wina niestarzone lub krótko starzone w beczce, ale nie musi tak być) jest najszybciej rosnącym segmentem apelacji. W ciągu ostatnich 15 lat produkcja tych win zwiększyła się o 65%, w tym samym czasie crianza zanotowała wzrost o zaledwie 21%. Dzisiaj na podstawową kategorię przypada już 70% całej produkcji regionu. Mam wrażenie, że ten trend niekoniecznie znajduje odzwierciedlenie na polskich półkach sklepowych, szczególnie tych marketowych, gdzie wciąż dominuje poczciwa crianza – dla jednych synonim dobrego hiszpańskiego wina, dla innych obiekt żartów.
Dobra okazją, by spróbować podstawowej ribery pozbawionej nut dębowych, jest pojawienie się w Lidlu Ribera del Duero Tramuz 2018 z Bodegas Trus. Wino mruga do nas z etykiety 90 punktami Guía Peñín i kosztuje 21,39 zł. To bardzo dobra cena, zważywszy na przyjemną owocowość (czereśnia, malina, odrobina jeżyny), zmysłową nutkę likierową, przyzwoitą materię i solidną strukturę. Tanina jest wprawdzie nieco sucha, a całości przydałoby się trochę więcej energii, ale to wszystko mieści się w stylistyce dobrej, niedrogiej ribery. ♥♥♥
Źródło wina: zakup własny autora.