Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Suertes del Marqués Trenzado 2019

Komentarze

Są tacy producenci, którzy, czego się nie dotkną (czy raczej wypuszczą na rynek), zamieniają w złoto i takie recenzje, pod którymi mogę się podpisać obiema rękami. Tak właśnie jest w przypadku winiarni Suertes del Marqués z hiszpańskiej Teneryfy. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek wypił słabe wino firmowane tą marką i potwierdzam wszystkie słowa moich redakcyjnych kolegów – choćby te Sławomira Sochaja czy te Tomasza Prange-Barczyńskiego. Nie powinno więc nikogo dziwić, że na wieść o pojawieniu się w ofercie importera – warszawskiego El Catador – dwóch  kolejnych  nowości, aż podskoczyłem z radości, a rym pojawił się zupełnie naturalnie.

Suertes del Marqués Trenzado 2019 powstało głównie z odmiany listán blanco (90%) którą uzupełnia kilka innych szczepów, m.in. pedro ximénez i vidueño (nasadzenia w wieku od 10 do… 150 lat). Fermentuje spontanicznie, później dojrzewa w kombinacji betonowych zbiorników i dużych kadzi z dębu francuskiego, a po tym wszystkim staje się esencją tego, co określamy mianem wina wulkanicznego. Charakterystyczne nuty krzemienia i mokrej skały pojawiają się już w bukiecie, w smaku dołącza do nich wyraźna mineralność, cytrusowość, trochę pieprznych i dębowych akcentów. Świetna kwasowość i długie, słonawe zakończenie. Ledwie na początku swojej drogi, ze sporym potencjałem, ale frajdy, którą daje już teraz, nie odbierze Wam nikt (99 zł). ♥♥♥♥

A skoro już o radości mowa, to nierozerwalnie wiąże się z nią także druga nowość. Suertes del Marqués La Floridita Bonus Track 2018 to listán negro, również fermentowany spontanicznie, częściowo w betonowych zbiornikach, a częściowo w dębowych kadziach (w których dojrzewa 3 miesiące). W barwie zbliżony do klaretu, o lekkiej budowie, w smaku oferuje kombinację jeżyn, czarnej porzeczki, wiśni i wyraźnych nut pestkowych. Wszystko spina solidna porcja orzeźwiającej kwasowości. Nie przepadam za zwrotami w stylu „wysoki faktor pijalności”, ale prawda jest taka, że butelka znika w okamgnieniu. (79 zł). ♥♥♥♡

Importerem jest El Catador. Wina zakupić można w warszawskich sklepach importera oraz w punktach z nim współpracujących.

Źródło win: udostępnione do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • (Blogger)

    Maćku, życzysz Czytelnikom szybkiego zniknięcia? :)

    • Sebastian Bazylak

      😁👍😆👏👏👏😅🤣😂

    • (Winicjatywa)

      Sebastian Bazylak

      Dzięki za czujność, poprawione! :)