Seméli Feast Agiorgitiko 2017
Seméli IGP Peloponnese Feast Agiorgitiko 2017
Na półkach Auchan wciąż zalega Moschofilero 2017 od Seméli, które było jednym z największych marketówych hitów zeszłego roku. W oczekiwaniu na nowy rocznik sięgnąłem po agiorgitiko od tego samego producenta. Najpopularniejszy szczep Grecji występuje tu w mniej znanym polskiemu konsumentowi, niebeczkowanym, mocno owocowym i lekkim wydaniu.
W aromacie częstuje jeżyną, jagodą, syropem z malin, lukrecją i mineralnym niuansem. W ustach bez pardonu atakuje wyraźnym cukrem resztkowym, przy którym deklarowana na etykiecie wytrawność nie wydaje się najlepszym określeniem (wino jest w rzeczywistości półwytrawne). Na szczęście jest też solidna kwasowość, zwiewność, przyjemnie szczypiące w język mikro-musowanie i drobna tanina. Wszystko razem daje wino niezłe w swoim stylu i warte polecenia, choć wyraźnie odstające od bratniego moschofilero. O zakupie powinni pomyśleć zwłaszcza fani burgerów ze słodkimi sosami (26 zł). ♥♥♡
Źródło wina: zakup własny autora.