Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Plaimont Témoignage 2019

Komentarze

Producteurs de Plaimont AOC Saint-Mont Témoignage 2019

O spółdzielni winogrodników z Plaimont, jednej z największych we Francji i z pewnością jednej z najlepiej prowadzonych – pisaliśmy kilkukrotnie. Z uwagi na wolumen produkcji jej wina królują przede wszystkim we francuskich sieciach supermarketów Leclerc i Auchan, choć sięgał po nie również Marek Kondrat. W każdym razie nigdy nie trafiłem na niedobre wino z tej spółdzielni, a nierzadko są to absolutne cenowe hity.

Dotyczy to zwłaszcza win czerwonych. Jesteśmy bowiem w historycznej Gaskonii, na dalekim zapleczu Bordeaux, gdzie na podobnych glebach, choć z nieco surowszym kontynentalnym klimacie uprawia się te same odmiany: merlot, cabernet franc i (w mniejszym stopniu, bo z trudem tu dojrzewa) sauvignon oraz malbec. Dochodzi do nich jednak też pirenejski tannat. Jak wiadomo, problemem tego typu kompozycji jest odpowiednie nasycenie ich dojrzałym owocem i uniknięcie z jednej strony – nut zielonych, niedojrzałych, z drugiej – nazbyt suchych, przeekstrahowanych tanin. Kiedy się uda, mamy jednak szansę na wielce wyraziste, ultraowocowe wino o świetnym charakterze.

I tak jest ze stosunkowo nową na polskim rynku etykietą Témoignage. Ładny, świeży zapach owoców leśnych, zwłaszcza jeżyn, ale i przysłowiowych czarnych porzeczek. Może są i lekkie nuty żwirowe, ale nie ma tu zieloności znanej z tanich bordeaux, całość jest słodka i miękka. Na podniebieniu minimalne, niezaczepne taniny i ani śladu dębu. Owocu jest m-n-ó-s-t-w-o. Bezpretensjonalne, dobrze zrobione, wystarczająco intensywne, autentycznie smaczne wino. Nie pamiętam od dłuższego czasu tak satysfakcjonującej butelki za 35,99 zł. ♥♥♥♡

Wino dostępne w supermarkecie Leclerc Ursynów oraz przez jego sklep internetowy LaCave.com.pl.

Źródło wina: udostępnione do degustacji przez Leclerka.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Jakbym czytał własną notkę o Chateau de Reignac ( drugie wino z Reignac), dostępne również w Leclerc Ursynów, rocznik 2016 kupowałem kiedyś za 45 zł

    • (Winicjatywa)

      Marek Hnatyk

      Zapomniał Pan o beczce – ona w Reignac dominuje zupełnie

      • Wojciech Bońkowski MW

        Rzeczywiście Reignac jest starzone w beczce ale mnie ona zupełnie nie przeszkadza i nie sądzę żeby było nią zdominowane. Może próbował Pan wyłącznie butelki/próbki zaraz po butelkowaniu. Po kilku latach od zbiorów czy to w przypadku Grand Vin czy Chateau de Reignac naprawdę trudno się tych win czepiać, że beczka dominuje całe wino. Piłem kilka roczników ( 2000, 2010, 2011, 2016) i wszystkie miały doskonałą równowagę.

  • (Blogger)

    owoc na nosie rzeczywiście fantastyczny

  • Lepiej długo nie przechowywać a pić.

    • (Winicjatywa)

      Kuba Guzowski

      A po co w ogóle to przechowywać?

      • Wojciech Bońkowski MW

        Przez roztargnienie.

      • Wojciech Bońkowski MW

        Pić natychmiast, bezzwłocznie ;). A tak poważnie, bardzo dobra butelka, można odłożyć do świąt Wielkanocnych ;).

  • .

  • Piję je teraz, bo mi trochę zostało. Dobrze mu robi dekantowanie, bo początki są trudne i rozwija się pod koniec butelki

    • Kuba Guzowski

      Co ciekawe, nadal jest w Leclercu. Musieli wykupić całą produkcję. I dobrze.