Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Péter Vida Bikavér 2016

Komentarze

Jest kilka regionów winiarskich w Europie szczególnie bliskich naszym winomańskim sercom, które są na razie ubogo reprezentowane na polskim rynku. Jednym z nich jest z pewnością węgierski Szekszárd, więc każde tamtejsze wino budzi duże zainteresowanie. A gdy dodatkowo pochodzi od znakomitego producenta, trudno nie nieść tej radosnej nowiny.

Péter Vida senior. © borespiac.hu.

Péter Vida jest członkiem Fine Wines Association of Hungary. Produkcją wina zajmuje się od ponad 30 lat, jego winiarnia znajduje się zresztą w stolicy tego regionu – miasteczku Szekszárd właśnie. Sama powierzchni winnic to ponad 20 hektarów, na których uprawiane są przede wszystkim kékfrankos i kadarka, a także cabernet franc, cabernet sauvignon, merlot i syrah. U producenta, który w 2011 roku został wyróżniony tytułem Winiarza Roku na Węgrzech, dokonuje się też zmiana pokoleniowa – dziś gros obowiązków przejęły dzieci właściciela – córki Kata i Zsuzsanna oraz syn Péter junior. To, co wyróżnia powstające tu wina, to zaskakująca lekkość, właściwa nawet dla win długo dojrzewających w beczkach. Przy często mocarnych propozycjach konkurencji, nierzadko przekraczających 14% alkoholu, tutejsze wyglądają jak z innego świata – a przynajmniej regionu.

Dziś mamy przyjemność zrecenzować pełną gamę win tego producenta:

Tündérrózsa Rosé 2019

Kékfrankos z kadarką i szczypta pinot noir. Krótko dojrzewane w beczce rosé o mocniejszej strukturze niż zwykle w tym kolorze, a do tego rozpoznawalnej, ziołowej „środkowoeuropejskości” – nie ma tu żadnej półwytrawnej landryny znanej z komercyjnych rosé, jest wino przeznaczone przede wszystkim do jedzenia. (Niedostępne w Polsce). ♥♥♥

Ölelés Merlot 2018

Pochodzący z młodych nasadzeń merlot z lekkimi nutami beczkowymi, chociaż jego waniliowo-goździkowa korzenność ma w sobie też coś arcywęgierskiego, typowego dla gorącego lata na południu kraju. Arcyłatwe w piciu, z mięciutkimi taninami, autentycznie smaczne, choć 14% alkoholu robi swoje. Dobre. (Dostępne w WinnicaLidla.pl za 36,99 zł i w Rafa-Wino za 29,49 zł). ♥♥♥

Tündértánc 2016

Kékfankos z lessowych gleb z domieszką merlota. Wino przyjemnie korzenne, bardzo węgierskie w stylu, z czystą nutą wiśniowego owoce. Soczyste, łagodne, przyjemne w piciu, ale nie leniwe – pełne życia i wielce satysfakcjonujące w swojej niskiej cenie. (Dostępne w WinnicaLidla.pl za 34,99 zł i w Rafa-Wino za 33,99 zł). ♥♥♥+

Bonsai Öregtőkés Kadarka 2017

Tą kadarką, pochodzącą z winnicy posadzonej w tradycyjnym systemie w latach 20. XX wieku, Vidowie nawiązują z jednej strony do renesansu tej odmiany na Węgrzech, z drugiej – do bardzo współczesnego, progresywnego stylu lansowanego m.in. przez swych sąsiadów – Heimannów. Wino nie zaznaje beczki, ma tylko 13% alkoholu, jaśniutką barwę i bardzo lekką ekstrakcję – w zasadzie nie ma tu tanin, są zwiewne nuty wiosennych kwiatów i korzennych przypraw, truskawek. Na podniebieniu wytrawne bez suchości, ze świeżą kwasowością i przejrzystym, unikatowym w charakterze owocem. A do tego dostępne w zdumiewająco niskiej jak na tak wyrafinowane wino cenie 49,99 zł w Rafa-Wino. ♥♥♥♥

Hidaspetre Kékfrankos 2016

Czysty kékfrankos z jednej z najbardziej znanych winnic w Szekszárdzie. Połowa wina dojrzewa w używanych beczkach dębowych. Mimo 5 lat na karku wino jest niesamowicie lekkie i świeże. Ma aromaty czereśni, wiśni, jagód i młodych śliwek, trochę akcentów czarnego pieprzu, ziół, pestek. Dojrzałość owocu bez zarzutu, ale alkohol to tylko 12,5%, a całość jest bardzo współczesna w swojej lekkości „nieodekstrakcji”, całkowitym braku nut beczkowych. Bardzo ciekawa interpretacja kékfrankosa. Zwracamy uwagę na piękne etykiety zaprojektowane przez hiszpańskiego plastyka Xaviera Basa. Degustowaliśmy również rocznik 2018 z podobnie pozytywnymi wrażeniami, choć jest to wino ciut dojrzalsze i słodsze. (Dostępne w Rafa-Wino za 69,99 zł). ♥♥♥♡

Szekszárdi Bikavér 2016

W kupażu dominuje kékfrankos wspierany przez merlota, cabernet franc, syrah i kadarkę. Wino dojrzewa w używanych, głównie dużych beczkach. Niezwykle soczyste, pełne dojrzałej wiśni, jeżyny i czerwonej porzeczki, z wyraźnymi nutami ziołowymi i korzennymi. 13% alkoholu, dobra budowa i mocnozaznaczona kwasowość plus wiśniowo-pestkowe zakończenie. Jeden z najlepszych bikavérów, jakie piliśmy. Producent jest szczególnie dumny z rocznika 2017, który jest wciąż młodziutki, z waniliowymi nutami od dębu, pełniejszym owocem, ale i świeższą kwasowością – powinno świetnie się rozwijać przez kilka lat. (Rocznik 2016 dostępny w Rafa-Wino za 69,99 zł). ♥♥♥♥

Lösz 2017

Kompozycja bordoska (obok cabernetów i merlota zawiera nawet carménère!) uzupełniona kékfrankosem i syrah, pochodzących z trzech znakomitych siedlisk w obrębie Szekszárdu i nazwana od dominującej w nich gleby lessowej. Jak wszystkie wina Vidów bardzo dobrze zwinifikowane, dojrzałe, mocno owocowe (czereśnie), z niuansem pieczystego. Wszystko zrobione tu pod konsumenta, ale z dużą kulturą, no i typowością – zarówno w lekko polnych aromatach, jak i miękkiej, tłustej, istotnie „lessowej” zgodnie z nazwą fakturze. Bardzo dobre. (Dostępne w Rafa-Wino za 89,99 zł). ♥♥♥♡+

La Vida 2016

Flagowa etykieta rodziny i jedno z najważniejszych win we współczesnej historii Szekszárdu, na równi z Barbárem Heimannów czy Regnum Taklera. Tutaj przeważa merlot, uzupełniony syrah, cabernet sauvignon i kadarką. Wino jest zdecydowanie dojrzałe (14% alk.) i wciąż jeszcze wyraźnie beczkowe, z nutami tostów i popcornu – dopiero na początku swojej drogi. Pełne w smaku, ale wyważone jak każde wino tego producenta, z umiarkowanym w sumie alkoholem, ładnymi nutami wiśni i ziół. Czekam, aż ukaże bezpośredni smak winogron (przy tak złożonym kupażu to nieoczywiste) i terroir bardziej niż beczki, co na pewno nastąpi za 3–4 lata. Rozsądna cena za tak ambitne wino – dostępne w Rafa-Wino za 129,99 zł. ♥♥♥♥

Źródło win: nadesłane do degustacji przez producenta i importera Rafa-Wino.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Ölelés Merlot 2018 za 22,90 i Tündértánc 2016 za 21,70 bralem w promocji w WinnicyLidla .To tak dla uscislenia tych cen.

    • (Winicjatywa)

      Donald Tratus.

      Tak, w WinnicyLidla są różne promocje i ceny można niekiedy zbić o 25%. Notabene mam wrażenie, że Rafa obniżyła swoje ceny po wejściu wybranych butelek do Lidla, żeby być o tę złotówkę tańsza. Co nie zmienia faktu, że średnia półka Vidy w Rafie ma ceny bardzo atrakcyjne.

  • (Importer)

    W Rafie w ubiegłym miesiącu ten producent był winiarzem miesiąca i wszystkie wina były jeszcze o 15% tańsze. Aktualnie można przechwycić dodatkowe 10% rabatu za rejestrację konta (po rabacie wymieniane Ölelés merlot 2018 26,54 i Tündértánc 2017 za 30,59). Na początku Kwietnia ma powrócić do sprzedaży kadarka Bonsai 2017 oraz pojawi się nowość Tunderozsa 2020 po raz pierwszy wyłącznie na kékfrankosu (świetne wino!) i w cenie do 29 zł brutto.

  • Bikaver od Dobosi wypił się świetnie, chciałem dokupić ale rozszedł się błyskawicznie, bo cena/jakość rewelacyjna. Ciekawe czy ten Bikaver będzie lepszy ..