Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Penfolds: prestiż nie tylko dla mas

Komentarze

Najbardziej znana marka w winiarstwie australijskim obecna jest na polskim rynku od lat, ale mam wrażenie, że przechodzi niezauważona. Może za bardzo zachłysnęliśmy się winami „niskointerwencyjnymi” i „naturalnymi”, by doceniać solidne winiarskie rzemiosło bez ambicji zmieniania świata, a może to łatka „prestiżowej marki dla mas” (masstige), ukuta przez jednego z prezesów megakoncernu Treasury Wine Estates, do którego należy dziś Penfolds, działa zniechęcająco na koneserów. Niesłusznie – wina Penfolds od zawsze należą do najsolidniejszych w Australii, zarówno na poziomie codziennym – etykiety Koonunga Hill czy Rawson’s Retreat mają więcej charakteru niż ich bezpośredni konkurenci – jak i odświętnym. Takie wina jak legendarny Grange, czołowe Chardonnay Yattarna, Cabernet Bin 707 i wiele innych we wszystkich degustacjach porównawczych sytuują się w australijskiej czołówce. Dobrze, że mamy te punkty odniesienia i w Polsce.

Penfolds South Australia Koonunga Hill Chardonnay 2018

Mało oryginalne stylistycznie w swoich nutach rozpuszczonych karmelków, ale intensywne i przyzwoicie świeże chardonnay. Poprawne, ale nieco spod sztancy (60 zł). ♥♥♥

Penfolds South Australia Koonunga Hill Autumn Riesling 2017

Riesling w klasycznym stylu australijskim – wyraźnie owocowy (soczyste jabłko, limona), lekki, wytrawny, świeży, nieco może płytki w swojej ekspresji i daleki od mineralności, ale bardzo smaczny i dzięki mocnej strukturze – z dobrym potencjałem na 5–6 lat leżakowania. Uczciwa cena (60 zł). ♥♥♥♡

Penfolds South Australia Koonunga Hill Shiraz Cabernet 2017

Klasyczny południowoaustralijski blend, z nutami eukaliptusa i konfitury z leśnych owoców, nominalnie wytrawny, w istocie szczodry i zmysłowy jak wino z cukrem resztkowym, niemal bez tanin, z przytłumioną kwasowością i sporym alkoholem. Dużo wina – i ogólnej ogłady mimo konwencjonalnego stylu – za te pieniądze (60 zł). ♥♥♥♡

Penfolds South Australia Bin 2 Shiraz Mataro 2017

Duża koncentracja spod znaku leśnych i czerwonych owoców, pojawia się nuta wręcz wiśniowego syropu, do tego nuty ziemiste, ziołowe, w tym słodki eukaliptus. W smaku wino całkiem jak na ambitną średnią półkę z Australii szorstkie – znać wkład szczepu mataro (mourvèdre), choć taniny są bardzo dojrzałe, słodkie. Duże zwierzę na początku swej drogi (120 zł). ♥♥♥♡+

Penfolds South Australia Bin 28 Kalimna Shiraz 2018

Klasyczna etykieta Penfolds, mieszanka różnych shirazów z Barossy, McLaren Vale i Padthaway, dojrzewająca w amerykańskim dębie. Jej mocno korzenny, niemal gorzki – goryczą cynamonowej kory – charakter odciska się piętnem bardziej na podniebieniu niż w bukiecie, który jest zdominowany przez dojrzały, słodki owoc (wiśnie, śliwki). Lekko taniczne, mało kwasowe, ale wystarczająco świeże, pikantne, uderzające do głowy, dobrze poprowadzone wino z potencjałem na parę lat w piwnicy. Drogo, ale świetnie, bo wino, poza masą owocu, ma ogładę i precyzję (170 zł). ♥♥♥♥

Penfolds Barossa Valley RWT Shiraz 2012

16 miesięcy głównie w nowych beczkach z dębu francuskiego wygładziły tego shiraza z Barossy do konsystencji atłasu. Ten rocznik już dojrzewa, pojawiają się nuty balsamiczne przypominające leżakowane wina toskańskie. Suty owoc z bardzo miękkimi taninami, ale ładnie podbity w końcówce śliwkową kwasowością. Swą bardzo wysoką cenę – poza prestiżem producenta – uzasadnia głównie koncentracją i integracją owocu, lecz czy jest aż tak wspaniałe? (450 zł). ♥♥♥♥+

Penfolds South Australia St. Henri Shiraz 2011

St. Henri wyróżnia się wśród innych czołowych etykiet Penfolds dojrzewaniem wyłącznie w starych kadziach drewnianych, bez nowej dębiny. Jest w tym (bardzo trudnym w Australii) roczniku winem swoiście smukłym i skupionym, bez tłuszczyku typowego dla shirazów z Barossy (w blendzie uwzględnia się też McLaren Vale i Eden), soczystym, delikatnie pikantnym, wciąż żywym i rześkim jak na 9-letniego Australijczyka. Wydał mi się szlachetniejszy, głębszy i żywotniejszy niż podobnie wyceniony RWT (450 zł). ♥♥♥♥♡

Penfolds South Australia Bin 707 Cabernet Sauvignon 2011

Klasyka caberneta z Południowej Australii (poza Coonawarrą Penfolds pozyskuje winogrona z McLaren Vale, Barossy, Wrattonbully, Robe i Adelaide Hills): eukaliptusowe fajerwerki o fakturze włoskiego jedwabiu i krystalicznych taninach. Wino fantastycznie długie, świeże, precyzyjne (mimo wysokiego alkoholu) i zdumiewająco wręcz integrujące swoje 100 proc. nowej dębiny amerykańskiej. Cena astronomiczna, ale są to wyżyny Australii i w ogóle światowego cabernet sauvignon, w stylu znacznie świeższym niż Napa Valley, bardziej jubilersko dopracowanym niż Chile czy Argentyna, bardziej szczodrym, mniej tanicznym i beczkowym niż najlepsze bordeaux. Wielka butelka (900 zł). ♥♥♥♥

Importerem win Penfolds jest Piwnica Wybornych Win.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Podoba mi się termin masstige, dobrze pasuje do sprzedawania Grange’a na kieliszki, co ma miejsce tu i ówdzie na antypodach. Zwykle wino stołowe za 60zł to lekka przesada, w supermarketach, gdzie można dostać Penfoldsa, 90% win kosztuje mniej. Ale wiadomo – Koonunga Hill to daleki, bo daleki, ale jednak krewniak najdroższych win z Australii. BTW, są na tym świecie winomaniacy którzy stawiają St Henri daleko ponad najlepszymi etykietami z Barossy, mam nadzieje ze będę mógł się ottm wkrótce przekonać.

  • Świetnie, że na Winicjatywie pokazały się recenzje win od najlepszego australijskiego producenta wina ( przynajmniej w odniesieniu do czerwonych) .
    RWT 2012 miałem przyjemność spróbować na degustacji win australijskich w Warszawie, chyba w 2015r. Moim zdaniem to było najlepsze win tej degustacji, lepsze od d’Arenberga, Torbrecka czy Ochota Barrels.
    Co do jakości i cen, najtańszym winem Penfolds, które daje pojecie ( jakaś namiastkę) najdroższych i najlepszych win tej wytwórni jest Bin 128, szkoda, że nie ma recenzji tego wina bo jest lepsze niż Bin 2 czy Bin 138 i nieporównywalnie lepsze od najtańszych Konunga Hill czy Rawson’s Retreat.
    W polskich sklepach internetowych jest po 160-180zł.
    A propos cen, czy może Pan potwierdzić że ceny podane to są ceny brutto w detalu czyli dla normalnego konsumenta??
    Bo ja widziałem w Polsce ceny za RWT 1500 zł, Bin 707 ponad 2 000 zł.
    Ceny typu 450zł czy 900zł wydają się cenami NETTO HURTOWYMI czyli kompletnie nie dla klienta, który przeczytał ten artykuł i chciałby je kupić.
    Gdyby to jednak byłą prawda to byłyby to najlepsze okazje cenowe w Polsce.
    PS. co do świeżości cabernetów z Napa, mam wrażenie, że nigdy Pan nie pił win zrobionych w górskich winnicach ( w Howell, Spring, Mayacamas, na Pritchard Hill czy Diamond Mountains) otaczających dolinę a oznaczonych również jako Napa Valley.