Odszedł Winny
Przedwczoraj dowiedzieliśmy się, że w wieku 44 lat zmarł Robert Borowski, autor blogu Winny. Jego odejście jest ciosem dla winiarskiej blogosfery i polskiego świata wina w ogóle.
Jego styl pisania był wyrazisty i oryginalny. Wniósł zupełnie nową jakość do polskiej blogosfery, a niektóre z jego tekstów, takie jak ten o Prioracie, weszły do antologii najciekawszych blogerskich wpisów o winie. Dla Roberta wino było z reguły punktem wyjścia do rozważań na różne, często odległe tematy. Barwne połączenie pasji do wina, rozległych zainteresowań i żartu przysporzyło mu niemałą grupę wiernych czytelników.
Gdy coś mu się podobało, potrafił zbudować literackie wręcz porównania, gdy coś krytykował – nie wahał się sięgnąć po najbardziej dosadne słowa. Był przy tym człowiekiem o ogromnym poczuciu humoru. Będziemy wspominać jego zabawne posty na Facebooku.
Mimo, że jego żywiołem był bardziej język pisany niż mówiony, przy okazji Zlotów Blogosfery zawsze wnosił coś ważnego do dyskusji. Trudno uwierzyć w to, że na kolejnym zlocie już go z nami nie będzie.