Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Marquês de Borba Branco 2019

Komentarze

Od zeszłego tygodnia w Biedronce dostępna jest szeroka oferta produktów portugalskich (pod nazwą „Czas na Portugalię”), która – zważywszy na kraj pochodzenia właściciela sieci – od zawsze należy do najmocniejszych akcji promocyjnych w ciągu całego roku. Nie inaczej jest tym razem. Pojawiły się m.in. dojrzewające sery i wędliny, konserwy rybne (sardynki polecam ze wszech miar!), a nawet mrożona ośmiornica, która przy okazji potwierdza, jaką drogę przebyły dyskonty w Polsce od czasów, gdy towar wystawiany był na paletach. Niestety, przynajmniej w tym momencie, okazjom z działu spożywczego nie towarzyszą te winiarskie. W tej sytuacji największą zmianą okazały się nowe roczniki znanych biedronkowych evergreenów.

Takich jak Marquês de Borba produkowanego przez João Portugal Ramos. Wina te dostępne są na półkach sieci praktycznie od zawsze, od dawna prezentują zaś chimeryczną formę poszczególnych roczników. Marquês de Borba Alentejo Branco 2019 – czyli biała wersja powstająca z odmian arinto, antão vaz i viognier – jest tym razem na fali wznoszącej. W lekkim stylu (12,5%), czyste aromatycznie, z dominującymi nutami melona, cytrusów oraz – w mniejszym stopniu – ananasa i jabłka. Niezłą kwasowość i przyjemny, orzeźwiający styl można uznać – podobnie jak zapowiadane w tym tygodniu temperatury – za pierwsze zwiastuny wiosny (29,99 zł). ♥♥♡

Niejako dla zachowania równowagi wersja czerwona – Marquês de Borba Alentejo Tinto 2019 (kupaż alicante bouschet, aragonez, trincadeira, touriga nacional, petit verdot i merlot) sprawiła, że zatęskniłem za poprzednim rocznikiem. O ile nie można tu narzekać na sam bukiet pełen dojrzałych, czerwonych owoców, to w smaku zieje pustką, owoc jest nader oszczędny, a winu zwyczajnie brakuje struktury. Nawet 14% zawartość alkoholu, poza odrobiną pikantności, wydaje się być praktycznie niezauważalne, a w płaskim zakończeniu dominuje głównie kwasowość. Ponieważ na wielu sklepowych półkach wymieszane są wciąż dwa roczniki – 2019 i 2018 – fanom tych win radzę szybko szukać poprzedniego. I niech to będzie najlepszym podsumowaniem recenzji najnowszego (29,99 zł). ♥♡

Oferta spożywcza godna uwagi! © Maciej Nowicki.

Wina dostępne są w sieci sklepów Biedronka.

Źródło win i artykułów spożywczych z oferty: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.