Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Gravner Ribolla Anfora 2010

Komentarze

Świat zapełniają niezliczone wina znakomite, wielkie, spośród nich zaledwie kilka stanowi milowy krok czy punkt zwrotny w rozwoju sztuki winiarskiej. Do ich powstania nie zawsze jest potrzebne wyjątkowe terroir, warunkiem koniecznym jest natomiast autor, który dostrzeże na horyzoncie coś, czego inni winiarze nie widzieli. Wina takie powstają w wyniku pomysłu, który odsłania nowe oblicze odmiany, ważną rolę odgrywa tu zatem technika, nawet jeśli miałby to być powrót do najbardziej archaicznych metod winifikacji. To z kolei znajduje odbicie w bardzo wyraźnej stylistyce tych game changerów. Degustacje pionowe tego typu win, już same w sobie ciekawe, proponują dodatkowy wymiar interpretacyjny, stawiając pytanie o wpływ rocznika na wina o tak mocno zdefiniowanej osobowości.

Joško Gravner. © A. Barsanti

Joško Gravner, produkujący wina w Oslavii we włoskim Friuli, przeszedł przez wszystkie fazy rozwoju współczesnego winiarstwa – od rewolucji technicznej lat 70. i zachłyśnięcia się możliwościami czystej winifikacji w stali nierdzewnej, przez wykorzystanie dębowej baryłki do produkcji win białych w latach 80., po mający początek w latach 90. zwrot ku pradawnym sposobom wytwarzania wina znanym z terenów południowego Kaukazu. W trakcie tej ewolucji centralnym szczepem, wokół którego koncentrował wysiłki, stawała się lokalna ribolla gialla. Te złote winogrona o grubej skórce tradycyjnie winifikowano tu, stosując parodniowy kontakt ze skórkami. Dopiero Gravner wydłużył ten okres początkowo do 60 dni, a ostatecznie do niemal pół roku, tworząc jedno z pierwszych win o bursztynowej barwie – szerzej znanych jako „pomarańczowe”. Co więcej, użył gruzińskich amfor, które zapewniają winu podczas i po fermentacji relatywnie duży dostęp tlenu. Ekstrahując taniny ze skórek o antyoksydacyjnych właściwościach i jednocześnie wystawiając wino na działanie tlenu, stworzył byt niemal zawieszony poza czasem.

Gravner Ribolla Anfora 2010 – To aktualny rocznik na rynku, bowiem wino po spędzeniu pół roku w amforach trafia na kolejne sześć lat do dużych kadzi drewnianych, po czym stabilizuje się w butelce. Jak w przypadku wszystkich pozostałych roczników używa się tu tylko rdzennych drożdży. W bukiecie obok mirabelkowego owocu odznaczają się lekko grzybowe nuty botrytisu. W ustach tego ascetycznie wytrawnego wina zniewala kwasowość perfekcyjnie wtopiona w miękką, ale energetyczną fakturę. ♥♥♥♥♥

Gravner Ribolla Anfora 2008 – Wybuchowa ribolla, masywna, o dodatkowej dawce tanin, nawet w stosunku do innych roczników. Bardzo intensywna i z długim posmakiem. Rocznik, na którym można uczyć się tego stylu, od razu wykłada karty na stół. Nieco mniej zrównoważony od innych. Nadal bardzo młody, nie w pełni rozwinięty. ♥♥♥♥♡

Gravner Ribolla Anfora 2007 – Początkowo więcej tu ewolucji z wyraźniejszymi nutami herbaty. Po chwili bukiet rozwija się w kierunku słodszych owoców. Najlżejszy z degustowanych roczników, nie tak mocny na podniebieniu, nadrabiający długim posmakiem i świetnym balansem. ♥♥♥♥♡

Gravner Ribolla Anfora 2002 – Ten rocznik ribolli nie był w całości fermentowany w gruzińskich amforach kwewri, część wina powstała w dużych beczkach botti, całość zabutelkowano po trzech latach starzenia w drewnianej kadzi. Piękne wino, pokazujące nieco więcej ewolucji niż pozostałe roczniki, co widać już na poziomie ciemnobursztynowej barwy. Dużo tu nut skórki, trochę botrytisu, równowaga, co nie zaskakuje, jest idealna, posmak to niemal niekończąca się wibracja. ♥♥♥♥♥

Porównując roczniki, trudno mówić o linearnym rozwoju w ewolucji wina. Największą zmienną okazał się charakter rocznika, co w tym przypadku oznaczało udział szlachetnej pleśni lub jej brak. Botrytis wzbogaca kompleksowość, obniża poczucie kwasowości. Warto zauważyć, że żadne z win, nawet te z roczników z botrytisem, nie ujawniało lotnej kwasowości, ani żadnych innych wad winifikacji. Są to posągowe, ale i pełne energii wina, które – świadome swoich archaicznych korzeni – postanowiły istnieć poza czasem; albo wedle bardziej przyziemnej interpretacji – są to wina spod ręki geniusza, który znalazł optymalną ekspresję dla odmiany.

Wina Gravnera importuje Winoblisko, cena – zależnie od rocznika: 373 zł–407 zł.

Źródło win: degustowane na zaproszenie importera

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Powiem krótko: Gravner królem Friuli jest (a może i nie tylko? :-)) i basta! :-)