Cztery doskonałe wina na święta
Najnowszy numer Fermentu zmierza właśnie do naszych prenumeratorów i sklepów z winem, a tymczasem już dzisiaj publikujemy na Winicjatywie recenzje czterech wysoko ocenionych w nim win. Wszystkie dobrze sprawdzą się na Święta.
Paul Ginglinger Alsace Grand Cru Riesling Pfersigberg 2019
Mocny w brzoskwiniowym zapachu i naftowo-jabłecznym smaku riesling o podkreślonej strukturze, ze szczyptą cukru resztkowego. Bardzo alzacki, o wiele bardziej nasycony, gorzkawy niż jego ziomkowie z drugiej strony Renu. Czysty, z dobrym potencjałem i uczciwą ceną (Buy Wine, 119 zł). ♥♥♥♥
Frédéric Magnien Chambolle-Musigny Vieilles Vignes 2013
Ostatnie butelki tego starszego rocznika znajdą u Mielżyńskiego poszukiwacze burgundzkich rzadkości. Wino jest wciąż bardzo świeże i wypada doskonale: czyste, soczyste, napięte, ujmująco kwiatowe jak w podręcznikowych opisach chambolle, eleganckie, ani trochę nie zmęczone, prawdziwie arystokratyczne, a przy tym pyszne do picia (Mielżyński, 300 zł). ♥♥♥♥
Höfling Franken Homburger Gössenheim Silvaner Eiswein 2018
Prawdziwy eiswein, z nutami chrupkiego jabłka i cytryny, niezwykle czysty i rześki, bardzo słodki, z kwasowością może nie przecinającą, ale na pewno zapewniającą mocne oparcie na drugiej nodze. Jeszcze nie rozwinął złożonego bukietu, ale dzięki temu można go uchwycić dziś w niezwykłej wyrazistości owocu (Frank, 399 zł; 0,375 l). ♥♥♥♥
Nigl Niederösterreich Grüner Veltliner Eiswein 2016
Pikantne, korzenne wino o smaku od razu wprowadzającym w świąteczny nastrój. Bardzo słodkie, ale też zdrowo kwasowe. Owoce w stanie płynnym i do tego „winność”, gęsta faktura, wielowymiarowość. Fenomenalne wino, szczyty eisweina (Winemates, 114,30 zł). ♥♥♥♥♥
Źródło win: przekazane do degustacji przez importerów.