Znacie? To posłuchajcie
Dzieckiem będąc uwielbiałem serię książek „500 zagadek”, która w sposób niemal doskonały realizowała naczelną zasadę Papcia Chmiela – bawiąc uczyć. Podobna idea przyświecała autorom „Winnych osobliwości”.
Autorami stu opowieści o „naj” w świecie wina są Małgorzata Sułek i Michał Bardel. Ona realizuje projekt „Misja Wino” i wraz z klientami firmy Kondrat Wina Wybrane odwiedza winnice i winiarnie na całym świecie; zarządza też siecią sklepów winiarskich i prowadzi winne szkolenia. On od lat szefuje wydawnictwu Czas Wina, wykłada o winie w warszawskim Collegium Civitas i pisze książki o tematyce winiarskiej. Razem stworzyli zbiór opowieści, w którym historie powszechnie znane (oczywiście tym, którzy winem się interesują od dawna) mieszają się z ciekawostkami, o których mało kto słyszał.
Przeczytacie zatem w „Winnych osobliwościach”, jakie jest najdroższe wino świata, która winnica jest najbardziej stroma, kiedy powstała pierwsza oficjalna apelacja winiarska, ile litrów liczy i gdzie się znajduje największa beczka z winem, która z odmian jest najbardziej aromatyczna i gdzie są najdłuższe piwnice z winem.
Z drugiej strony dowiecie się, który z producentów szampana najbardziej lubi… piwo, gdzie pracuje najseksowniejsza winiarka, ile pozycji liczy najdłuższa karta win oraz w jakim wieku są autorzy (oczywiście z rozbudowanymi informacjami na temat czołowych win z ich roczników). Mnie osobiście Małgorzata i Michał namówili, bym przy najbliższej okazji spróbował jak smakuje karczoch z tannatem, bo o najbardziej zaskakujących połączeniach wina i jedzenia też piszą.
Język (a niekiedy i redakcja) jest frywolny, bywa brawurowy, czasem wręcz tromtadracki, najeżony wykrzyknikami i skrótami myślowymi. Wszystko to jednak znacząco skraca dystans między autorami i czytelnikiem, przede wszystkim zaś zdejmuje wino z piedestału, na którym wciąż wielu innych winopisarzy chciałoby je widzieć.
Otrzymujemy więc książkę lekką i przyjemną, która, zwłaszcza stawiającym pierwsze kroki w świecie wina, może okazać się bardzo przydatna, bo prócz ciekawostek Sułek i Bardel przemycają sporo praktycznych informacji dotyczących np. temperatury i serwisu wina czy przydatnych albo zupełnie bezużytecznych winiarskich gadżetów. To idealna książka do pociągu. Oczywiście, jeśli podróżuje się w stronę winnic.