Van Volxem Riesling 2011
Weingut Van Volxem Saar Riesling 2011
Wino znane w Polsce od lat, nie piłem go od paru miesięcy. Nalałem do kieliszka i – szok. Niebywała wyrazistość, jak dwa albo trzy Rieslingi w jednej butelce. Brzoskwinie, morele, cytrusy oraz charakterystyczne dla Van Volxem nuty maślano-pieprzne – w porównaniu do innych Rieslingów niemieckich, szczególnie znad Mozeli mamy tu więcej ciała i koncentracji, styl zahacza o Alzację (i to nie Rieslinga, a raczej Pinot Gris). Kwasowość na podniebieniu jednak nie kłamie i od razu wiadomo, że pijemy Króla Win.
Najlepsze wino wczorajszej degustacji Bud Break u Mielżyńskiego. Z 30 Rieslingów najbardziej wyraziste i intensywne. Jest to podstawowe wino winiarni Van Volxem, a lepsze od czołowych win innych producentów. U Mielżyńskiego (sklep w Warszawie i Poznaniu oraz sklep internetowy) wino kosztuje 64 zł, co to jest za tę jakość. Dostępny jest też rocznik 2012, ale radzę pić 2011, póki jest, bo każdy rok starzenia robi temu wino dobrze.
Źródło wina: próbowane na publicznej degustacji zorganizowanej przez importera.