Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Rioja ma nowego producenta… cavy

Komentarze
Czy ostatnie wydarzenia polityczne w Katalonii pozostaną bez wpływu na cavę? Już teraz widać, że nie. Jednym z bohaterów kampanii przed referendum niepodległościowym był znany producent Codorníu. Media w Hiszpanii rozpisywały się o związku jednego z jego akcjonariuszy z secesjonistami. Firma należąca do rodziny Raventós była zmuszona do wydania komunikatu, w którym te doniesienia określiła mianem „fake newsów”.
Bodegas Bilbaínas, dotąd jedna z wielu części imperium Codorníu, teraz oficjalna siedziba firmy. © LaRiojaTurismo.com
To wszystko działo się w momencie, kiedy fake newsy istotnie rozchodziły się w hiszpańskich mediach jak świeże bułeczki i trudno doprawdy dociec, kto miał rację w tym wypadku. Że Codorníu nie ma z ruchem niepodległościowym nic wspólnego, dowiedzieliśmy się z całą pewnością kilka tygodni później. Oto firma jako jedna z pierwszych wzięła nogi za pas i ogłosiła przeniesienie swojej siedziby do Haro w regionie Rioja. Od teraz za sąsiadów będzie miała już nie kolegów z cavowej branży, a Bodegas Muga czy La Rioja Alta. Jednocześnie Codorníu ogłosiło, że nie planuje żadnych zwolnień w katalońskim Sant Sadurní d’Anoia, gdzie powstaje większość cavy z logo firmy.
Dalsza część tekstu dostępna tylko dla prenumeratorów Fermentu

Zaprenumeruj już teraz!
i zyskaj dostęp do treści online, zniżki na imprezy oraz szkolenia winiarskie!

Zaprenumeruj!