Reynolds – piękna historia, piękna współczesność
W portugalskim regionie Alentejo nie brakuje znakomitych producentów. Niewielu jednak może się pochwalić równie imponującą historią jak rodzina Reynolds.
Portugalska część historii rodziny Reynolds zaczyna się w roku 1820. Thomas Reynolds wraz z dwoma synami, Thomasem Jr. i Robertem, przeniósł się wówczas do Porto. Angielski marynarz i kupiec widział spory potencjał w eksporcie towarów z Półwyspu Iberyjskiego do swojej ojczyzny. Przez pewien czas był nawet właścicielem fabryki korka w Alburquerque w Hiszpanii, ale w 1850 roku rodzina powróciła do Portugalii i osiedliła się w Alentejo, w Estremoz. Jednak Thomas nie zagrzał tu długo miejsca – nieustająco poszukując nowych możliwości biznesowych, jeszcze w tym samym roku (razem z najstarszym synem i stadem merynosów) wyemigrował do Nowej Zelandii. Drugi syn, Robert, postanowił rozwijać biznes na miejscu. Rozpoczął produkcję wina, dając tym samym początek stricte winiarskiej działalności rodziny. Dziś historię tę kontynuuje Julian Reynolds wspólnie z synem Carlosem.
Posiadłość Reynolds Wine Growers położona jest nieco ponad dwie godziny jazdy od Lizbony, w północnej części Alentejo, tuż przy Parku Narodowym São Mamede. Z należących do niej ponad 200 hektarów pól, łąk i lasów 41 przypada na winnice, rozciągające się na wzgórzach São Mamede. Jak mówią właściciele, to właśnie pofałdowany teren, duże dobowe różnice temperatur i gleba, w przeważającej części łupkowa, stanowią o wyjątkowym charakterze tutejszych win. Wyjątkowa jest także sama winiarnia, usytuowana w obrębie dwustuletniego, pieczołowicie odrestaurowanego gospodarstwa, praktycznie pośród parceli winorośli. Dzięki temu właściciele posiadłości unikają długiego transportu winogron w czasie zbiorów, często odbywających się w ekstremalnie wysokich temperaturach. Grube kamienne mury są idealnym miejscem do produkcji wina – średnia temperatura nie przekracza tu dwudziestu stopni, a poziom wilgotności jest optymalny.
W Reynolds Wine Growers uprawiane są białe odmiany winorośli – arinto i antão vaz – jednak właściciele szczególną wagę przykładają do tych czerwonych. Dotyczy to zwłaszcza alicante bouschet (największa powierzchni upraw), czemu trudno się dziwić, bo to właśnie rodzina Reynoldsów sprowadziła tę odmianę do Portugalii. Ponadto rosną tu czerwone portugalskie klasyki, takie jak aragonez, trincadeira, alfrocheiro, touriga nacional, a także odmiany międzynarodowe: syrah i cabernet sauvignon. Winogrona zbierane są ręcznie i indywidualnie fermentowane w dużych kadziach z francuskiego dębu, firmowanych przez renomowanych bednarzy z Seguin-Moreau. Kolejne etapy dojrzewania odbywają się już w mniejszych dębowych beczkach, wtedy też tworzone są poszczególne kupaże, poprzedzające finalne butelkowanie. Powstające tu wina należą do jednej z czterech kategorii sygnowanych imieniem przedstawicieli danego pokolenia rodziny. Te z trzeciego (Robert) i piątego (Gloria) produkowane są wyłącznie w najlepszych rocznikach i dojrzewają w butelkach nawet dziesięć lat, zanim opuszczą mury winiarni. Firmowane przez szóste pokolenie (Juliana – dzisiejszego seniora rodu) – szczególnie Reserva i Grande Reserva – trafiają do sprzedaży najwcześniej po 3‒5 latach od powstania. Najwcześniej spróbować można win reprezentujących siódme pokolenie, a więc Carlosa, syna Juliana. W tej kategorii znajdziemy świeże, aromatyczne i młode wina: białe, różowe i czerwone. Nad całością produkcji czuwa wspólnik rodziny Reynolds, inżynier Nelson Martins.
Właściciele winnicy, chcąc zachować dotychczasowy, gwarantujący najwyższą jakość owocu, poziom zbiorów z hektara, nie planują w bliskiej przyszłości powiększenia produkcji. Dbają natomiast o ekosystem i zrównoważony rozwój całego gospodarstwa. Proces certyfikacji ekologicznej zmierza właśnie ku końcowi, a jednocześnie rozpoczynają się przygotowania do uzyskania certyfikatu biodynamicznego. Dbałość o środowisko widać także w innych aspektach: cała energia używana w winiarni pochodzi z baterii słonecznych. Nie ma wątpliwości – nowy rozdział historii posiadłości pisze się już dziś.