Monte Bravo Douro Reserva 2008
Quinta do Monte Bravo Douro Reserva 2008
Styczeń i luty to czas winiarskiej ponurości. Klienci do sklepów nie zachodzą, spijają jeszcze świąteczne zapasy albo anglosaskim zwyczajem robią sobie miesięczny odwyk. Sklepy robią co mogą, by przełamać ten trend, na przykład organizują przeceny.
W sklepie internetowym Dobrewina.pl (oraz sieci sklepów stacjonarnych) ostra przecena dotknęła 13 pozycji. Między innymi polecaną już tutaj Garnachę Evohé w świetnej dyskontowej cenie 17,90 zł. Ja jednak przyjrzałem się parze dwóch win z portugalskiego Douro. Quinta do Monte Bravo Grande Reserva 2008 robi wrażenie przeceną – zamiast 149 zł kosztuje teraz 79,90 zł, czyli o 46% taniej. To z pewnością jeden z najlepszych w Polsce stosunków ceny do… beczki, alkoholu (15,5%) i ekstraktu. Jeśli lubicie tego typu wina–czołgi, megadębowe likiero–dżemolady, to wino Wam się spodoba. Smakuje jak Ribera del Duero Reserva, która łyknęła trochę sterydów. Nie udało mi się dopić drugiego kieliszka, ale nie jest to wino złe – jest po prostu w kontrowersyjnym stylu.
Natomiast już takich wątpliwości nie budzi tytułowe Quinta do Monte Bravo Reserva 2008. Wszystko tutaj już jest na rozsądnym poziomie (14% alk.), wino ma świetny owoc – wiśnie i czereśnie oprószone tartą czekoladą. Im dłużej w kieliszku, tym bardziej wychodzi kwasowość, a nawet mineralność. Wino arcyportugalskie, dumne, pewne siebie, megasmaczne. Nie jestem pewien, czy kupiłbym je w normalnej cenie 69,90 zł, natomiast do niedzieli 2.02 kupicie jest ze zniżką 50% – za 34,95 zł. A to już jest prawdziwa okazja!
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.