Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Lucas Carton 2009

Komentarze

Lucas Carton Côtes du Rhône 2009

To wino z jednej z najstarszych restauracji w Paryżu: Lucas Carton otwartej w 1890 r., zamkniętej w 2005 (dziś mieści się tam mniej formalny lokal prowadzony przez szefa kuchni Alaina Senderensa).

Lucas Carton, Cotes du Rhone, France
Smak z jednej z najsłynniejszych restauracji świata na Waszym stole.

To proste wino czerwone było przez lata robione specjalnie dla tej restauracji w słynnym Château Malijay (Côtes du Rhône – znajdziemy w nim więc szczepy Syrah i Grenache) pod okiem Henriego Chavernaka. W restauracji już go nie dostaniemy, bo restauracji nie ma, ostatnie butelki krążą po świecie… Tę znalazłam w Polsce, w sklepie La Petite France prowadzonym przez znanego mi od lat, przemiłego Francuza (istnieje w Warszawie i w Krakowie).

Za 50 zł dostajemy świetnie zrobione wino z ciekawą historią. Ja mam zamiar kupić kilka butelek, które otworzę znajomym zaproszonym do mnie na kolację (do bœuf bourguignon będzie wyśmienite). Zintegrowana beczka, najpierw poczułam jeżyny w czekoladzie, po chwili miałam wrażenie, jakbym miała w ustach również kawałek szypułki; wysoka, bardzo przyjemna kwasowość, dość dużo słodyczy (w 2009 było gorąco, jak w Chile!). Nie pożałujecie. To nie jest moje wino dnia, to moje wino tygodnia. (Kupisz w la La Petite France, 50 zł).

Źródło wina: zakup własny.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Grzegorz Okaz

    No właśnie ostatnio widziałem to wino w krakowskim La Petite France i mnie zainteresowało, jako że gdzieś wcześniej już czytałem o tej restauracji i o tym winie. W każdym bądź razie, w Krakowie jeszcze są! ;)

  • Izabela Kamińska

     Cieszę się, że jeszcze są i w Krakowie! Krakowiacy, macie szczęście!:)

  • Blagier Ka

    Chryste, dla znajomych na poczęstunek kilka flaszek za 50 zł…

    Chętnie pożycze tę drukarkę, chocby na dobę ;-))