Le Boncie Le Trame 2014
Prace nad letnim numerem Fermentu powoli dobiegają końca i mogę zdradzić, że w naszej stałej rubryce „W tym sezonie polecamy” będę ponownie zapraszać do Krakowa. Bo to właśnie tam, a konkretnie w historycznej części Podgórza (a dokładniej na Rynku Podgórskim) działa od niedawna nowe miejsce z winem – Miro Winiarnia i Sklep.
Całej reszty o samym miejscu dowiecie się z tekstu w Fermencie, ale jest coś, co mogę zdradzić już teraz – i to na konkretnych przykładach. Częścią oferty tego miejsca jest bowiem własna selekcja win. Właściciel Miro – Mirosław Gawryluk – od 2013 roku sprowadza wina na potrzeby swoich kilku restauracji w Krakowie. Dziś w portfolio Vinci Skład Win (bo tak nazywa się sama gałąź importerska) znajduje się ponad 200 etykiet, przede wszystkim z Toskanii i Piemontu, ale znaleźć tam można także wina z Górnego Tyrolu, Friuli-Wenecji Julijskiej, Wenecji Euganejskiej czy Apulii. W ofercie Miro rotują one regularnie (czym zajmuje się zarządzająca tym miejscem Weronika Paluszek), ale pewne hity czy mocne punkty programu, mają już swoje stałe miejsce. I dziś zapraszam na przegląd kilku z nich.
Morgassi Superiore to położona w Piemoncie i powstała w 1993 roku winiarnia, posiadająca aktualnie 19 hektarów winnic (cała posiadłość ma ich 50). Volo 2016 (apelacja Gavi DOCG) to czyste cortese dojrzewające na osadzie przez 9 miesięcy w stalowych zbiornikach. Ma sporo ciała, aromaty dojrzałych cytrusów, jabłka, białych kwiatów i migdałów, mineralny akcent i oleisty finisz. Zdecydowanie potrzebuje towarzystwa posiłku, kremowe risotto będzie idealne (84 zł). ♥♥♥♡
Bardzo ucieszyłem się, że od producenta z Górnej Adygi – K.Martini & Sohn (winiarnia założona w 1979 roku) spośród kilkunastu szczepów i kupaży reprezentujących linię Paladium, otrzymałem właśnie ten, do którego mam szczególną słabość. Sylvaner z dojrzałego rocznika 2018 imponuje jakością owocu, aromatami morwy, dojrzałego melona, pigwy, całym naręczem śródziemnomorskich ziół, wyczuwalną mineralnością i akcentami gryczanego miodu. Świetny balans i przyjemny owocowy posmak, jednym słowem – hit! (76 zł) ♥♥♥♥
Pierwsze wino czerwone to powrót do Piemontu. Dolcetto D’Alba Trifula 2017 pochodzi od Cascina Luisin, niewielkiego (8 hektarów) producenta z długą historią – winiarnia została założona w 1913 roku przez Luigiego Minuto, pradziadka obecnego właściciela – Roberto. Samo Dolcetto najpierw fermentuje i dojrzewa w beczkach ze slawońskiego dębu, by później trafić do stalowych zbiorników. Dość mocarne (14%), pełne soczystych jeżyn i owoców leśnych, odrobiny śliwki, ze sporą szczyptą pikantnych przypraw, jest idealnym partnerem do szerokiego spektrum posiłków – także tych mniej skomplikowanych. Sam próbowałem go do burrito z karczkiem wołowym i było to bardzo udane połączenie. Plus za cenę! (55 zł) ♥♥♥♡
Jak już wspomniałem, mocnym punktem oferty Vinci Skład Win jest Toskania. W przypadku Vecchie Terre di Montefili już sama historia trzech właścicieli – Włocha Nicoli Marzovilla i dwóch Amerykanów, Franka Bynum i Toma Pecka – wystarczyłaby na oddzielną opowieść, więc zainteresowanych odsyłam do jej szczegółów, a sam zajmę się winem. To Chianti Classico 2015, które ma wszystko, by swoim charakterem zjednać sobie rzeszę wiernych fanów (i podobno tak właśnie jest). Potęga soczystego, dojrzałego owocu (na czele z wiśnią i śliwką), uzupełniona jest wyraźnymi nutami dębowymi (na czele z wanilią) i odrobiną czarnego pieprzu. Wino ma mocną budowę (14%), dobrze wtopioną taninę i korzenno-owocowe zakończenie. Styl „na bogato”, ale do jakości nie można się przyczepić (79 zł). ♥♥♥♥
Zdecydowanie bliżej mi do innego przedstawiciela z Toskanii, czyli Podere Le Boncie. To niewielka winnica (3 hektary) należąca do Giovanny Morganti, uznawanej za jedną z najzdolniejszych toskańskich winiarek nowego pokolenia. Winnica prowadzona jest w reżimie biodynamicznym, ma sporą gęstość nasadzeń na hektar, a rośnie w niej nie tylko sangiovese, ale i stare, często zapomniane odmiany, których Giovanna jest wielkim fanem – ciliegiolo, colorino, foglia tonda, mammolo i prugnolo. Producentka nie jest też fanką wymogów apelacyjnych, więc Le Trame 2014 jest oznaczone jako wino regionalne IGT. Fermentacja w otwartych kadziach i dalsze dojrzewanie w beczkach o różnych pojemnościach daje wino, w którym zakochałem się od razu. Świetnie ułożony owoc (wiśnie, trochę jeżyn i jagód), nuty pestek, skóry i przypraw, niezwykle eleganckie, ze znakomitym, odświeżającym finiszem i cały czas sporym potencjałem – wszystko to składa się na wino, które koniecznie trzeba spróbować (125 zł). ♥♥♥♥♡
Na deser – oczywiście słodycz, tym razem pod postacią passito – Bianco Meia’01 – pochodzącego z położonej w Collio winiarni Fiegl (jej historia sięga 1782 roku, aktualnie 30 hektarów zarządzanych przez dwa pokolenia rodziny Fiegl). To raczej mocny akcent na zakończenie posiłku – wino ma 14,5%, skoncentrowane aromaty kandyzowanych owoców (brzoskwinia, mandarynka), nuty skórki cytrynowej i pomarańczowej, miodu i karmelu. Kwasowość nie jest zbyt wysoka, ale nie grozi nam umęczenie – wino zachowuje dobrą równowagę (91 zł). ♥♥♥♡
Wszystkie opisane wina zakupić można w Miro Winiarnia i Sklep w Krakowie, w sprawie zamówień można kontaktować się mailowo lub telefonicznie.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.
- 1
- …
Komentarze