Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Živković Strast 2009

Komentarze
Dobre wino z Serbii!

Kuća Vina Živković Strast 2009

Środkowa Europa rządzi! Kilka dni temu sygnalizowałem bardzo ciekawe wina z Czech i Chorwacji. A dziś recenzujemy po raz pierwszy w historii Winicjatywy wino z Serbii. Ten winiarski kraj jest w Polsce i w ogóle za granicą kompletnie nieznany. Ale coraz częściej mówi się o nim jako o czarnym koniu Bałkanów. Powstaje coraz więcej małych prywatnych winiarni, które odnoszą sukcesy zarówno ze szczepami importowanymi, jak i lokalnymi (czołowym jest Prokupac).

Strast 2009 to przykład takiego właśnie bardzo udanego wina z odmian francuskich. Wino śródziemnomorskie w stylu, mocno owocowe, z nutami jeżyn, a nawet suszonych pomidorów. W pierwszym kontakcie bardzo bogate, ale potem wychodzi coraz lepsza kwasowość. Wino mimo czterech lat jeszcze niezharmonizowane, przyda mu się przelanie do karafki. Nowoczesne wino w dobrym stylu, zaskoczyło mnie pozytywnie – również ceną. U importera Mediterra kosztuje 49,90 zł, z dostawą na drugi dzień zamówicie je m.in. w firmowym sklepie internetowym Wino Bałkańskie.

Zwiewność z Hercegowiny.

Próbowałem jeszcze innego wina czerwonego z tego samego źródła – Vinarija Čitluk Blatina 2011. Čitluk to jedna z większych winiarni w Bośni i Hercegowinie, kraju którego jest lekkie czerwone wino w stylu Gamay – Blatina. To jest wino w stylu znacznie bardziej jugosłowiańskim niż śródziemnomorsko-nowoswiatowym, leciutkie, ciut plastikowe, ale o przyjemnych nutach kwiatowych. Z powodu braku ciała nada się do deski wędlin. Cena – 29 zł jest akceptowalna, chociaż szału nie ma.

Kolejne recenzje win bałkańskich wkrótce!

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Jurek

    To prawda, Serbia coraz bardziej miesza winiarsko w regionie, społeczeństwo tam wychodzi powoli z kryzysu, kupują więcej wina (kultura picia wina może nigdy nie była tam szczególnie wysoka, ale piło się go dużo) i zaczynają doceniać lokalne inicjatywy. Ciekawe, jak na tę sytuację wpłynie przynależność głównego konkurenta – Chorwacji – do UE.

  • denko

    Ciekawy temat. „Strast” może jeszcze mnie ogarnie?, na razie nie piłem.
    „Tę” (jakiś wcześniejszy rocznik) drugą flaszkę wspominam sprzed ~2 lat całkiem dobrze jak na wino „z zakrętką” nieaustralijskie;). Lekkie, nieco taniczne, ciemne owoce, kwiatki, posmak gorzkiej czekolady. Można się bez przykrości zblatować* z Blatiną. Ceny nie komentuję;) Pozdrawiam z domu…

    * http://pl.wiktionary.org/wiki/Indeks:Polski_-_Gwara_wi%C4%99zienna#Z