Kechris Retsina Tear of the Pine R17
Kto lubi retsinę? Poza redaktorami Winicjatywy i Fermentu nikt się do tego obśmiewanego wina nie przyzna. Ale może te „nowofalowe”, minimalnie tylko żywiczne wersje od Kechris przekonają do siebie sceptyków.
Kechris Retsina Kechribari – Mało żywiczne jak na retsinę, kulturalne i dobrze zrobione, aczkolwiek owa delikatność odsłania bazowe wino białe raczej pozbawione właściwości, lekko brzoskwiniowe, umiarkowanie kwasowe. Przyjemne i w dobrej cenie (24 zł). ♥♥♥
Kechris Retsina Afros – Retsina butelkowana z minimalnym gazem CO2, ale też cukrem resztkowym, więc wrażenie smakowe jest jak na retsinę nietypowe. Z czasem pojawia się cytrynowa świeżość, dobrze balansująca lekką żywiczność i tego się trzymajmy (73 zł). ♥♥♥
Kechris Retsina Tear of the Pine R17 –Tylko minimalna żywiczność w tej słynnej retsinie, nietypowo opartej na jakościowym winie bazowym z assýrtiko, a nie jak zwykle na savatianó i roditis. To w zasadzie bardziej wino niż retsina, lekko dębowe, mocno kwasowe – arcyciekawe, lepsze do greckiego jedzenia niż bez, ale też znacznie bardziej uniwersalne od zwykłej retsiny z beczki albo spod kapsla (89 zł). ♥♥♥♥
Importerem jest Euro-foods Polska.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera