Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Karádi & Berger Tokaj Szamorodni 2010

Komentarze
Doczekałem się! © Maciej Nowicki.

Karádi-Berger Tokaji Szamorodni száraz 2010

Poprzednio recenzowanym, słodkim winem tego producenta przyśpieszałem nadejście świąt Bożego Narodzenia. Tym razem – skoro odebrano mi palmę pierwszeństwa i mamy już Wielkanoc – polecam wino wytrawne. Choć i dla niego znajdzie się miejsce przy świątecznym stole.

Już w sierpniu zeszłego roku pisałem, że warto czekać na to wino, w końcu się doczekałem i zdania nie zmieniam. Szamorodni 2010 nadal zaskakuje mnie mineralnością, której towarzyszy teraz zdecydowanie więcej aromatów – przede wszystkim suszonych owoców (dominuje jabłko, gruszka, morela), orzechów, jest też trochę nut migdałowych oraz dobra kwasowość. Akurat wszystkiego w dobrych proporcjach.

O Zsolcie Bergerze ciężko napisać coś więcej niż to, co już wiecie z poprzednich tekstów, dodam więc jedynie tyle, że pracuje już w pocie czoła nad kolejną edycją festiwalu Bor, Mámor, Bénye, a ja kolejny raz zachęcam do zaplanowania sobie wycieczki do Tokaju w długi sierpniowy weekend.

Sam bohater tekstu jest już dostępny w sprzedaży, a już dziś, 13 kwietnia, będzie można spróbować go ze specjalnie do niego skomponowanym daniem, Rafa Wines organizuje bowiem w Warszawie niedzielny lunch ze swoimi winami (szczegóły tutaj, cena okazyjna). Do Szamorodni 2010 podany zostanie boczek jabłkowy i ozorek cielęcy gotowany 12 godzin z purée cebulowym, tapioką i sosem z zielonego pieprzu. Mniam.

Coraz bliżej do odwiedzin tego podwórka. © Karadi Berger

(Importerem jest Rafa Wino, cena za półlitrową butelkę – 75 zł. Na razie to wino nabyć można w Nowym Sączu lub poprzez stronę internetową importera, który dostarcza wina do Warszawy własnym transportem).

Źródło wina: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.