Karádi & Berger Tokaj Szamorodni 2010
Karádi-Berger Tokaji Szamorodni száraz 2010
Poprzednio recenzowanym, słodkim winem tego producenta przyśpieszałem nadejście świąt Bożego Narodzenia. Tym razem – skoro odebrano mi palmę pierwszeństwa i mamy już Wielkanoc – polecam wino wytrawne. Choć i dla niego znajdzie się miejsce przy świątecznym stole.
Już w sierpniu zeszłego roku pisałem, że warto czekać na to wino, w końcu się doczekałem i zdania nie zmieniam. Szamorodni 2010 nadal zaskakuje mnie mineralnością, której towarzyszy teraz zdecydowanie więcej aromatów – przede wszystkim suszonych owoców (dominuje jabłko, gruszka, morela), orzechów, jest też trochę nut migdałowych oraz dobra kwasowość. Akurat wszystkiego w dobrych proporcjach.
O Zsolcie Bergerze ciężko napisać coś więcej niż to, co już wiecie z poprzednich tekstów, dodam więc jedynie tyle, że pracuje już w pocie czoła nad kolejną edycją festiwalu Bor, Mámor, Bénye, a ja kolejny raz zachęcam do zaplanowania sobie wycieczki do Tokaju w długi sierpniowy weekend.
Sam bohater tekstu jest już dostępny w sprzedaży, a już dziś, 13 kwietnia, będzie można spróbować go ze specjalnie do niego skomponowanym daniem, Rafa Wines organizuje bowiem w Warszawie niedzielny lunch ze swoimi winami (szczegóły tutaj, cena okazyjna). Do Szamorodni 2010 podany zostanie boczek jabłkowy i ozorek cielęcy gotowany 12 godzin z purée cebulowym, tapioką i sosem z zielonego pieprzu. Mniam.
(Importerem jest Rafa Wino, cena za półlitrową butelkę – 75 zł. Na razie to wino nabyć można w Nowym Sączu lub poprzez stronę internetową importera, który dostarcza wina do Warszawy własnym transportem).
Źródło wina: nadesłane do degustacji przez importera.