Josef Isidro Agricola 2020
Jezioro Garda kojarzy się winomanom głównie z Veneto, ale warto też poznać jego mniej znaną, lombardzką stronę. Znaleźć tam można wina jedyne w swoim rodzaju, zrobione z rzadkich szczepów. Dziś przedstawiam trzy takie butelki od Josefa, naturalizującego producenta z południowej części Gardy. Ich importerem jest Vinoteka 13.
Josef Guadalupe 2020
Świetnie się zaczyna to wino pomarańczowe – słodką, dojrzałą pulpą śródziemnomorskich brzoskwiń i fig. Lotna kwasowość i utlenienie trzymane są w ryzach jak we wszystkich winach Josefa, natomiast alkohol i związana z nim gorycz stają się stopniowo bardziej odczuwalne i nieco pozbawiają to udane wino równowagi (145 zł). ♥♥♥♥
Josef Ellis 2018
Dziwactwo – wino passito (z podsuszanych, lekko spleśniałych gron) z 14,5 proc. alkoholu i zarazem sporym cukrem resztkowym, smakuje jak fermentujący tokaj samorodny albo sauternes. Powstaje głównie z odmiany manzoni bianco i ma charakterystyczne dla niej lekko aromatyczne nuty melona, kiwi. Jak zwykle w winach Josefa zamysł jest ciekawy, a realizacja bardzo precyzyjna, choć rezultat, owszem, kontrowersyjny (289 zł). ♥♥♥♥
Josef Alto Mincio Isidro Agricola 2020
Dziwna kompozycja starych krzewów sangiovese, rossanelli i slariny. Wiśnie i śliwki ze skórkami, wino delikatnie taniczne, gronowe, wyraźnie gorzkawe, czyste, dobrze pociągnięte. Bardzo ciekawe, zwłaszcza dla wielbicieli naturaliów, choć nietanie (145 zł). ♥♥♥♥
Wina do kupienia w sklepach Vinoteka 13 w Warszawie i Krakowie.
Źródło win: nadesłąne do degustacji przez importera.