Isla Negra Carmenere 2011
[V.C.S.] Isla Negra Valle Central Carménère Reserva 2011
To wino należy do „żelaznego repertuaru” Biedronki, czyli win dostępnych cały rok również poza okresem tematycznych promocji. Choć znalazło się również w zestawie z Nowego Świata, który od wczoraj do końca lipca oferuje popularny dyskont (zob. gazetkę tutaj – wymaga rejestracji).
Ostatnią rzeczą, a jakiej myślę w ten lepki upał, jest dżemowo-pieprzne Carménère, ale ta wersja jest, jak to się mówi, lajtowa. Nie ma za dużo konfitury, owoc spod znaku jeżyn i porzeczek jest pijalny, podbity co prawda lekką nutą kauczuku, ale za to fajnie świeży. Jak na przemysłowe wino z Chile butelkowane przeze nie wiadomo kogo – zaskakująco czyste i apetyczne. Za 14,99 zł będzie świetnym towarzyszem letniego mięsnego grilla.
Źródło wina: zakup własny autora.